Juniorzy i kadeci Victorii pokazali klasę

Juniorzy Victorii PWSZ wręcz wyszarpali niedzielne zwycięstwo. Wykazali hart ducha wielki, bo przegrywali już 0:2 (21;25 , 18:25) ze Spartakusem. Medal i awans się bardzo oddaliły, bo Jawor grał bardzo dobrze. I wówczas pomogli kibice, młodzi siatkarze dopiero wówczas zaczęli grać skuteczniej, bez obciążenia, wygrali dwa sety (25:22 i 25:16) i już mieli oba sukcesy – brązowy medal i awans. Potem dołożyli tie-break 15:6 i wygrali ostatni mecz 3:2. Na pomoc kolegom pośpieszył nawet libero Robert Bodziony. Najlepiej grali Grzegorz Popek i Marcin Dereń, ale cały zespół zasłużył na gratulacje. Ligę dolnośląską juniorów wygrała Gwardia Wrocław – 35 punktów przed Cuprum Lubin – 23 i Victorią PWSZ – 20. te trzy drużyny zagrają w ćwierćfinale MPJ.

Z kolei kadeci Victorii wczoraj zrobili duży krok, by zdobyć srebrny medal MDŚ. Pokonali Bielawiankę 3:1 i są na drugim miejscu. Mecz nie zapowiadał się na aż tak zacięty. I set dla Wałbrzycha 25:14. II set dla Bielawy 25:22. A potem horror. III set wałbrzyszanie wygrywają 27:25, a IV set 26:24. I mają wynik 3:1, a to oznacza awans z czwartego na drugie miejsce. O 1 punkt wyprzedzają Bielawiankę i o 2 punkty Ikara Legnica. Za tydzień kadeci podejmują Ikara, jeśli wygrają za 3 punkty to srebrny medal mają zapewniony - będą mieć na tyle dużą przewagę, że wyniki ostatniej kolejki już dla kolejności na dwóch pierwszych miejscach nie będą mieć znaczenia (przy założeniu, że dotąd niepokonana Gwardia wygra za tydzień z Bielawianką). Tak więc obie nasze drużyny juniorów są bardzo blisko tego ostatecznego podwójnego sukcesu – medalu MDŚ i awansu do ćwierćfinału MPJ.

źródło: Victoria PWSZ