Nowa hala w Kayser Automotive Systems otwarta![Foto]
Firma Kayser Automotive Systems w Jaszkowej Dolnej stale inwestuje w swój rozwój. Zakład powstał w 2015 roku i wówczas deklarował zatrudnienie ok. 120 osób. Obecnie w firmie pracuje już blisko 620 pracowników, a najbliższym czasie planowany jest wzrost zatrudnienia. Wszystko za sprawą nowej hali, której oficjalne otwarcie odbyło się 2 lipca.
W wydarzeniu uczestniczyli: Bartłomiej Pytlarz, dyrektor zakładu, Urszula Panterałka, zastępca wójta gminy Kłodzko, przedstawiciele Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, na terenie której działa firma Kayser, a także karda kierownicza zakładu i media.
- Firma Kayser jest takim doskonałym przykładem współpracy pomiędzy przedsiębiorcą, WSSE, gminą Kłodzko, a także rządem. Przy takiej głębszej współpracy widać postęp i ten dynamiczny rozwój. Firma w 2015 roku uzyskała pozwolenie na budowę. Wtedy mówiliśmy o 20-50 miejscach pracy, a w tej chwili to jest ponad 600 osób zatrudnionych. Cieszy fakt, że firma Kayser stała się taką kulą śnieżną, takim motorem rozpędowym tego miejsca, tej podstrefy wałbrzyskiej. To ogromnie cieszy, że ten sukces udał się firmie, a z drugiej strony to tez ogromny sukces dla jednostek, które pomagały przy jej powstaniu - mówi Urszula Panterałka, zastępca wójta gminy Kłodzko.
Firma Kayser Automotive Systems to niemiecki koncern produkujący części i komponenty do samochodów takich marek jak m. in. Audi, Volkswagen, Volvo, Porsche, Bentley czy BMW. Na całym świecie ma 10 fabryk produkcyjnych w tym m.in. w: w Niemczech, Hiszpanii, Meksyku, Stanach Zjednoczonych oraz Chinach. Zatrudnia w sumie ok. 3,5 tysiąca osób.
W Polsce pierwszy zakład powstał w 1999 roku, w Batorowie pod Poznaniem. W 2015 roku firma kupiła od Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „INVEST-PARK” blisko 3 hektarową działkę w Jaszkowej Dolnej wraz z gotową, wybudowaną przez WSSE halą przemysłową oraz budynkiem socjalno-biurowym.
- Pierwsza produkcja odbyła się w kwietniu 2016 roku. Od tego czasu był ciągły rozwój, uruchomienie nowych projektów, transfer maszyn i szereg różnych audytów podyktowanych wymaganiami przemysłu samochodowego - mówi Bartłomiej Pytlarz, dyrektor zakładu.
W ciągu tygodnia firma produkuje ok. 200 tys. wyrobów gotowych, a praca wykonywana jest na trzy zmiany, przez pięć dni w tygodniu. Obecnie w związku ze zwiększeniem powierzchni produkcyjnej, zwiększona została także część magazynowa.
- Łączna powierzchnia magazynowa to 1400 m2, obsługiwana jest przez 76 operatorów. Magazyn jest w stanie pomieścić 700 palet, aczkolwiek w najbliższym kwartale zaplanowana jest dalsza rozbudowa systemów regałowych na magazynie wysyłkowym. Powoli to na zwiększenie miejsc paletowych do 1000 - mówi Grzegorz Giemza, kierownik magazynu.
Obecnie w firmie zatrudnionych jest blisko 620 osób. W najbliższym czasie planowane są kolejne zatrudnienia.
- Wzrost zatrudnienia mamy od początku roku. Już zatrudniliśmy ponad 200 osób i poszukujemy głównie operatorów maszyn. Nie muszą być to głównie osoby z doświadczeniem ponieważ bardzo duży nacisk kładziemy na szkolenie pracowników we własnym zakresie, ważne żeby te osoby były zaangażowane - mówi Małgorzata Borkowska, HR menager. - Są też plany na trzecią halę, ale nie mogę zdradzać szczegółów. Mam nadzieję, że dojdzie to do skutku w ciągu 1,5 roku. Zawsze są obawy skąd wziąć nowych pracowników. Kiedy zostałam tu zatrudniona w październiku 2015 roku, prezes powiedział, że ma być tu 120 osób. Wtedy zastanawiałam się skąd wziąć taką ilość osób, a obecnie jest to prawie 620 pracowników. Jak widać zdobywamy ich i możemy się pochwalić, że zatrudniamy 90% Polaków - dodaje.
Przeczytaj komentarze (39)
Komentarze (39)