Na ekrany kin wszedł kontrowersyjny film kręcony na ziemi kłodzkiej. Kto zagrał odważną scenę „pod prysznicem”? [FILM]

sobota, 6.4.2024 10:58 8540 2

„Czy na ziemi kłodzkiej znajdzie się odważna kobieta, która pokaże ciało i zagra w filmie obok Joanny Kulig?” – to pytanie zadaliśmy niemal przed rokiem. Od tego czasu dzieło Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta, które ostatecznie pojawiło się pod tytułem „Kobieta z...”, rywalizowało w konkursie głównym 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Od 5 kwietnia jest w naszych kinach.

O czym jest ten film? Jego głównym bohaterem jest przykładny mąż i ojciec, który przeżywa jednak dramat: jest kobietą zamkniętą w ciele mężczyzny. Temat arcytrudny! Film traktuje o drodze Anieli Wesoły do odnalezienia „osobistej wolności”. Bomba wybuchła, gdy Małgorzata Szumowska zdradziła pewne szczegóły fabuły w amerykańskim portalu „Variety”.

„To będzie trudny film i bardzo delikatny temat, ale również bardzo potrzebny” – przyznawała wtedy reżyserka. Wystąpiły w nim niewątpliwe gwiazdy – Joanna Kulig i Małgorzata Hajewska. Akcja dzieje się ma w małym miasteczku. Tłem zdjęć były muszla koncertowa w Lądku-Zdroju, która trafiła nawet do do magazynu „Vogue”, miejsca od Bystrzycy Kłodzkiej po Wambierzyce. Filmowcy werbowali też u nas statystów.

Zwracaliśmy uwagę na niezwykłą cechę twórczości reżyserki. To przełamywanie tabu, odkrywanie tematów, które nasza kultura głęboka chowa albo wykrzywia. Jednym z nich jest nasz stosunek do ciała, zwłaszcza kobiecego. Twórcy filmu „Kobieta z...” nie szukali na ziemi kłodzkiej banalnych ideałów, by je zaprosić do współpracy. Oni widzą w nas więcej, niż nasze otoczenie, a często i my sami. I proponowali „zabawę”.

Najbliżej nas film oglądać można na razie w Bielanach Wrocławskich. Dotrze jednak zapewne też wkrótce do Kłodzka. Tymczasem obejrzyjcie jego zapowiedź. [kot]

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

Kinomaniak poniedziałek, 08.04.2024 01:36
Niestety dobre filmy do Kłodzka nie docierają.
wtorek, 09.04.2024 12:17
Po co Ci dobry film? Wystarczy że Pisowcy w kłodzku...