Stracili dorobek życia. Potrzebują pomocy! [Foto]
W parę godzin stracili dom i dorobek swojego życia. Pożar strawił niemalże wszystko pozostawiając bez dachu nad głową 9 osób, w tym młode małżeństwo z trójką dzieci. Rodzina już w maju powiększy się o następnego członka rodziny. Potrzebna jest zatem każda pomoc.
- Mieszkaliśmy tutaj od 3 lat. Ja mam 30 lat, żona 31. Mamy trzech synów w wieku 4 ,8 i 11 lat. Pod koniec maja na świat przyjdzie nasze kolejne dziecko - mówi pan Marek. - Straciliśmy wszystko, ale na szczęście wszyscy żyjemy - dodaje.
Pożar wybuchł w nocy 20 marca w miejscowości Ponikwa, w gminie Bystrzyca Kłodzka. Jak informuje Michał Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku, zgłoszenie wpłynęło po godz. 1.00. W chwili przybycia na miejsce zdarzenia straży, pożarem objęty był budynek mieszkalno-gospodarczy. Z ogniem walczyło 9 zastępów straży pożarnej. Pożar strawił niemalże wszystko, a straty oszacowano wstępnie na 350 tysięcy złotych.
- Palić zaczęło się od budynku gospodarczego, w którym nie było ani komina, ani instalacji elektrycznej. Ja nie spałem i usłyszałem jakieś trzaski. Sprawdziłem dom, nigdzie się nic nie działo więc wszedłem na strych, ale już jedna strona była zajęta. Obudziłem szwagra, kazałem mu zabrać wszystkich z domu i dzwonić po straż. Zaczęliśmy gasić to wiadrami z wodą. Zdążyliśmy zabrać tylko dokumenty i to też nie wszystkie, bo część się spaliła. Wyszliśmy w tym co mieliśmy na sobie - opowiada pan Marek. - W tym roku planowaliśmy remont dachu. Początkiem listopada ubiegłego roku skończyliśmy przebudowę komina zgodnie z tym, co zalecił kominiarz. Człowiek się cieszył, bo miał dom z potencjałem. Chciał go zrobić, już nie sobie tylko dla dzieci, bo my zdążylibyśmy się zestarzeć, ale one by miały później swoje - dodaje.
Apel o pomoc dla pogorzelców wystosowała burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej, Renata Surma.
- W obliczu tragedii, która wydarzyła się w Ponikwie we wtorek 20 marca br., apeluję o pomoc dla pogorzelców. Pożar strawił dorobek całego życia dwóch rodzin. W ciągu kilkudziesięciu minut 9 osób zostało pozbawionych dachu nad głową. Zniszczeniu uległo również wyposażenie mieszkań, podstawowe sprzęty gospodarstwa domowego oraz rzeczy codziennego użytku. W związku z tą tragedią, proszę o pomoc wszystkich, którzy mają możliwość przekazania środków finansowych lub udzielenia wsparcia w jakiejkolwiek innej formie. Pomoc finansową, która zostanie przeznaczona na wsparcie poszkodowanych, można przekazać na rachunek bankowy w Gospodarczym Banku Spółdzielczym w Strzelinie oddział w Bystrzycy Kłodzkiej 24 9588 0004 9700 0299 2000 0560 - czytamy w treści wystosowanego apelu. - Wsparcia w formie rzeczowej można udzielać za pośrednictwem Ośrodka Pomocy Społecznej w Bystrzycy Kłodzkiej, do którego można dostarczyć rzeczy dla poszkodowanych po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym. Osobą wyznaczoną do kontaktu jest kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Bystrzycy Kłodzkiej Małgorzata Kuchejda, tel. 748111785.
Obecnie rodzina przebywa ośrodku wczasowym w Starej Łomnicy jednak codziennie odwiedza dom, po którym zostały już tylko zgliszcza. Wszytko ze względu na zwierzęta pozostawione w mieszczącym się obok, budynku gospodarczym.
- Codziennie przyjeżdżamy tu doglądać i karmić nasze zwierzęta, bo mamy psy, kozę, owce i dwie świnki - wyjaśnia pan Marek. - To jest nasze miejsce na ziemi, tu się wyprowadziliśmy żeby mieć swoją ziemię, swoje zwierzęta, ciszę i spokój. Obecnie czekamy na decyzję czy możemy na tym co zostało odbudować dom czy będziemy budować od nowa.
Zbiórkę dla pogorzelców zorganizowano także na stronie pomagam.pl - szczegóły TUTAJ . Oprócz wparcia finansowego potrzebne są również:
- środki czystości
- środki czystości dla niemowlaka, w tym m.in.: pieluszki, ceratki, kremy, oliwki
- artykuły szkolne: zeszyty, farby, długopisy, ołówki, bloki, kredki, pędzle
-wszelkiego rodzaju art. budowlane: cegły, farby, okna, drzwi z ościeżnicami, tynki, gipsy, beton, zlewy, muszle klozetowe, drewno, żwir, kable, włączniki, dach, dachówki, piec CO
- artykuły gospodarstwa domowego: garnki, patelnie, miski, mikser, miski łazienkowe, kosze
Potrzebne jest również obuwie:
- rozm. 38 i 39 kobiece (płaskie lub sportowe - z uwagi na problemy z kręgosłupem)
- rozm. 46 męskie
- rozm. 47 męskie
- rozm. 43 kobiece (płaskie lub sportowe)
- rozm. 29 dziecięce
oraz skarpety i bielizna (dla dzieci i dorosłych)