W jego mieście można się zakochać. Bartłomiej Terlecki zaprasza na wystawę. Poprowadzi nas ulicami, których nie ma
Są rzeczy, które nigdy się nie zdarzą, jeśli ręki do nich nie przyłożą tacy pasjonaci, jak Bartłomiej Terlecki. Wystawa w galerii Kłodzkiego Ośrodka kultury gromadzi blisko 200 fotografii, wśród nich wiele wcześniej niepublikowanych w żadnych wydawnictwach, pochodzących z prywatnych zbiorów pana Bartłomieja. My pokażemy tylko dwie, a napiszemy, co zawdzięczamy autorowi wystawy.
Pierwsza fotografia, a na niej Bartłomiej Terlecki z babcią. Zdjęcie zrobione zostało, a jakże, na ulicy. Otwiera ono wystawę, która jest w galerii przy placu Władysława Jagiełły. A jak to miejsce wyglądało na początku XX wieku? Toż to był niemal deptak, po którym przechadzały się eleganckie damy, a tylko gdzieniegdzie pojawiały się prześmieszne automobile. A jak na centrum miasta wpłynął most zbudowany na przełomie lat 70. i 80., czyli niewiele mniej niż pół wieku temu? Obrazki te zacierają się już w pamięci, ale są zdjęcia zgromadzone na wystawie!
Fotografia druga pokazuje, jaki urok 100 lat temu miały kłodzkie podwórka, to akurat przy dzisiejszej ulicy Muzealnej. Nawet nie ówczesnych mieszkańców, ale... może najbardziej fotografów, którzy zechcieliby zachwycić się ch obecnym rytmem.Niestety, są też zdjęcia obecnej ulicy Waleriana Łukasińskiego i ruiny z lat powojennych. Wojnę tamtejsze kamienice przeżyły w niezłym stanie. Ale można też się zadumać, jak błogosławiony bywa pożar. Porównajcie zdjęcia ratusza sprzed pożaru w 1886 i wkrótce odbudowanego. W kształcie, który znamy do dziś.
I kolejne historie, nad którymi warto się zadumać. Także Niemcy burzyli stare budynki. Czy zawsze z sensem? Widzimy na fotografii górną bramę mostu gotyckiego wyburzona w 1904 roku. Mamy na niej widok od strony rynku, uroczy, choć bez obecnego. Który jest piękniejszy? Albo gondole pod wspomnianym już mostem gotyckim, które pojawiły się tam z okazji turniej miast z 1988 roku [Dlaczego to wydarzenie obrosło w Kłodzku legendą], a zniknęły za obecnego burmistrza. My westchnęliśmy do „Kłodzkiej Róży”, która wówczas wcale nie była meblowym...
„Zapraszam Państwa w podróż po ulicach dawnego Glatz i naszego Kłodzka. Na ulice, które znali dawni mieszkańcy i na ulice Waszej młodości. Mam nadzieję, że pierwsza część wystawy zaciekawi Państwa, druga wywoła nostalgię, a chwila zadumy przywoła osobiste wspomnienia” – napisał Bartłomiej Terlecki. Dyrektor KOK, Tomasz Lasek [na zdjęciu powyżej], specjalnie otwiera Galerię Sztuki pARTer w soboty i niedziele w godz. 11:00-17:00. A wystawa fotografii „Kłodzko na starych fotografiach” tylko do końca następnego tygodnia. Kto kocha, musi tam być! [-]
Komentarze (2)