[FOTO] Niezwykły sukces profesora

poniedziałek, 19.3.2018 15:01 3222 0

Po zdobyciu "Korony Maratonów Ziemi", polegającym na ukończeniu biegów maratońskich na wszystkich kontynentach, prof. Jan Chmura zrealizował kolejny swój cel - zdobył tzw. "Koronę Największych Maratonów Świata"! Bliski tego wyczynu jest również radny Ryszard Żmijewski, który 16 kwietnia wystartuje w Bostonie (USA).

Obaj niedawno wrócili z Japonii, gdzie 25 lutego odbył się Tokyo Marathon. Jak zgodnie podkreślają, był to jeden z najlepiej zorganizowanych maratonów, w których wzięli udział. - Impreza w Tokio była przygotowana perfekcyjnie, wszystko było dopięte na ostatni guzik. Organizatorzy spisali się wręcz na medal - zaznaczają nasi biegacze. - Maraton odbywał się w krystalicznie czystych warunkach. Temperatura powietrza oscylowała w granicach 7-8 stopni Celsjusza i - co warto podkreślić - trasa nie nastręczała zbyt wielu kłopotów. Zlokalizowana była w centrum Tokio, w kilku dzielnicach - dodają strzegomianie.

Najważniejsza meta

W tokijskim maratonie wzięło udział w sumie 35 tys. osób. Wśród nich było 5 tys. biegaczy z zagranicy, w tym 52 osoby z Polski. Należy podkreślić, że do biegu było nawet kilkaset tysięcy zgłoszeń. Prof. Jan Chmura od trzech lat starał się zdobyć numer startowy. Nie było to wcale łatwe zadanie, na szczęście udało mu się wystartować w tym roku i mimo odnowienia kontuzji, minąć upragnioną linię mety. Czas 3.56,48 nie był w tym momencie najważniejszy, tylko fakt spełnienia marzenia o zdobyciu "Korony Największych Maratonów Świata"! By móc zrealizować to pragnienie, potrzebne było ukończenie maratonów w Bostonie, Londynie, Berlinie, Chicago, Nowym Jorku i właśnie w Tokio. - Gdyby ktoś kilka lat temu powiedziałby mi, że dokonam czegoś takiego, to nie uwierzyłbym. Jest to moje największe osiągnięcie w życiu! - mówi Honorowy Obywatel Strzegomia. - Przede mną jeszcze jeden cel sportowy - ukończyć starożytną trasę z greckiego Maratonu do Aten. Mam nadzieję, że zdrowie i forma sportowa pozwolą na realizację tego marzenia - kończy prof. Jan Chmura.

Sukces na wyciągnięcie ręki

Bardzo blisko zdobycia "Korony Największych Maratonów Świata" jest radny Ryszard Żmijewski, który podczas maratonu w Tokio zmagał się z kontuzją ścięgna Achillesa.
Ukończył bieg z czasem ok. 4 godz. 34 min. - Ten uraz dawał mi się we znaki w trakcie maratonu, jednak za wszelką cenę chciałem go ukończyć i przedłużyć swoją szansę na zdobycie korony. W kwietniu startuję w Bostonie i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to będę miał na koncie 6 największych maratonów świata - mówi Ryszard Żmijewski. Warto wspomnieć, że wieczorem - po zakończeniu imprezy - odbyło się wielkie party dla maratończyków, w trakcie którego wielotysięczny tłum biegaczy mógł obejrzeć pokaz lokalnej kultury oraz degustować japońskie specjały.

Za dwa lata igrzyska

Tokio zrobiło na naszych mieszkańcach ogromne wrażenie. - Stolica Japonii jest olbrzymia. Widzieliśmy m. in. Pałac Cesarski, potężne skrzyżowanie Shibuya, gdzie podczas jednej zmiany świateł przechodzi kilka tysięcy ludzi i gigantyczne tokijskie metro. W wielu punktach miasta widać już billboardy zapowiadające Letnie Igrzyska Olimpijskie, które odbędą się w 2020 r. w Tokio. Po tym, co zobaczyliśmy, jesteśmy pewni, że japońskie igrzyska będą wspaniałą, globalną imprezą - kończą nasi maratończycy.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)