78-latka uwierzyła, że koresponduje z amerykańskim żołnierzem. W efekcie internetowej znajomości straciła 220 tysięcy złotych

Mimo licznych apeli i pozornie rosnącej świadomości społeczeństwa na temat zagrożeń w sieci, wciąż dochodzi do tego typu zdarzeń na bardzo szeroką skalę. Kolejna osoba została oszukana i straciła sporą sumę pieniędzy wierząc w wyimaginowaną historię oszusta. Internetowi przestępcy wykorzystują różne metody - podają się za pracowników banku lub platform inwestycyjnych, amerykańskich żołnierzy, lekarzy na misji czy inżynierów z platform wiertniczych. Stworzone przez nich historie i dokładnie opracowane techniki manipulacyjne niestety wciąż "działają", a kolejne osoby tracą swoje oszczędności.

Do świdnickiej komendy zgłosiła się 78-letnia mieszkanka naszego powiatu. W kwietniu ubiegłego roku sprawca nawiązał kontakt z kobietą za pośrednictwem mediów społecznościowych. Rozmawiali za pośrednictwem popularnego komunikatora. Oszust podawał się za amerykańskiego żołnierza pełniącego służbę na misji w Iraku. Wzbudzał zaufanie kobiety, opowiadając wiele szczegółów ze swojego życia i wykazując duże zainteresowanie.

Kiedy wzajemne relacje się pogłębiły i pojawiały się miłosne wyznania, przekonał pokrzywdzoną do pomocy finansowej. Nieświadoma oszustwa kobieta uległa jego prośbie. Początkowo oszust prosił o małe sumy pieniędzy, które kobieta przelewała na wskazane konto. Motywował je koniecznością wyrobienia dokumentów czy opłacenia odznaki. W grudnia za namową "żołnierza" kobieta zaczęła korespondować z innym mężczyzną podającym się za generała, który namawiał ją na opłacenie kupna biletów, przepustki urlopowej czy ubezpieczenia zdrowotnego. 78-latka niestety uwierzyła w tę historię i ponownie transferowała środki na wskazane konto.

Również w grudniu z kobietą skontaktował się kurier, który rzekomo reprezentował firmę doręczającą przesyłki. Wmówił kobiecie, że musi opłacić wysyłkę nadaną przez "żołnierza z Iraku", który obiecał, że kiedy przyjedzie, zwróci kobiecie wszystkie przekazane środki.

Wyznania miłosne okazały się fikcją. Prawdziwe były tylko pieniądze, które kobieta przekazała oszustom ze swoich oszczędności i zaciągniętych kredytów. W efekcie fałszywej znajomości 78-latka straciła blisko 220 tysięcy złotych.

- Świdniccy policjanci apelują i ostrzegą! Nie dajmy się więc oszukać. W kontaktach z osobami poznanymi w sieci zachowujmy szczególną ostrożność. Zwłaszcza wtedy, gdy proszą nas o pieniądze - apeluje asp. Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

KPP w Świdnicy