Zakłócili mszę świętą krzycząc "Bóg, honor, ojczyzna". Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności
Do 2 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie i dwóm kobietom, którzy we wrześniu zakłócili mszę świętą sprawowaną w świdnickiej katedrze.
W niedzielę, 15 września ok.godz. 9 rano zatrzymane zostały cztery osoby w związku z zakłócaniem niedzielnej mszy świętej w świdnickiej katedrze. Jak wynikało z relacji świadków trzy kobiety i jeden mężczyzna mieli głośno krzyczeć m.in. "Bóg, honor, ojczyzna". Mieli też wymachiwać tęczową flagą. Zostali wyprowadzeni ze świątyni przez uczestników nabożeństwa i zatrzymani przez policję. Byli kompletnie pijani. Śledztwo ws. zakłócania obrządku religijnego prowadziła Prokuratura Rejonowa w Świdnicy.
Śledczy, w toku prowadzonych czynności, nie znaleźli dowodów na to, że zatrzymane osoby wymachiwały flagą o tęczowych kolorach jak informował wówczas na twitterze jeden z księży.
- "Dziś podczas Mszy św. którą sprawowałem #Tęczowiterroryści z pod znaku #LGBT wtrngęli do świątyni i wnosząc tęczową szmatę próbowali zakłócić liturgię . Opatrzność Boża sprawiła, że we Mszy św. uczestniczył policjant. Błyskawiczna reakcja, zatrzymanie i zarzuty" - napisał ks. Januszewski, który po kilku godzinach wpis usunął.
24-letniemu Tomaszowi P., 43-letniej Annie K. i 49-letniej Edycie S. grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Trzeciej kobiecie nie postawiono zarzutów ze względu na zaburzenia psychiczne.
Przeczytaj komentarze (21)
Komentarze (21)