Wektor zagrożenia
„Krwiożercza siła Matki Natury kontra natura człowieka”
Świat przyszłości, w którym ziemia powstała przeciwko człowiekowi, aby go zniszczyć.
Na planecie pojawia się przerażająca bio-anomalia – Las pełen zmutowanych roślin i zwierząt. Nieliczni dają radę przeżyć w nowym świecie pełnym agresywnych mutantów i odmienionej przyrody. Ludzie formują bandy, klany i zgrupowania, walczące o resztki pozostałe po upadku cywilizacji.
Włóczęga Aleks wbrew swej woli wplątuje się w poszukiwanie sekretów porzuconych laboratoriów naukowych. Naprzeciw siebie stają oddziały Czarnego Rynku oraz Armii Odrodzenia, chcące posiąść na własność odpowiedź na zagadkę z przeszłości...
Wiktor Noczkin „WEKTOR ZAGROŻENIA”
Już wkrótce fragment do poczytania, a na razie przedsmak:
„Zdechłe pająki-mutanty ponabijane na pale – oto główna atrakcja Wysiółek. Wkopane w ziemię kije sterczały przed fasadą piętrowego budyneczku przy samym poboczu. Słońce wisiało nisko nad horyzontem, więc cienie pali z ponurymi ozdobami wyciągały się aż do samego środka drogi. Aleks odbił kawałek w bok, żeby nawet nie stąpnąć na te cienie – już na sam widok aż go wstrząsnęło. A miejscowi nic, przyzwyczaili się. Im tylko żywe pająki straszne… „
Dodaj komentarz
Komentarze (0)