Filip Helta o Biegu Gwarków

Filip Helta po zabawie na Balu Sportu i Biznesu, gdzie odebrał nagrodę dla najpopularniejszego sportowca Wałbrzycha wystartował następnego dnia w Biegu Gwarków w Andrzejówce. To już tradycja Filipa i po raz kolejny stanął do wyścigu na 20 km w techniką dowolną, gdzie zwyciężył w swojej kategorii wiekowej, a w kategorii open zajął 8 miejsce. W wyścigu na 10 km techniką dowolną wystartował Mariusz Piotrowski, który zajął 12 miejsce. Gratulujemy sukcesów!

Filip po raz kolejny podzielił się z nami swoimi wrażeniami  z wyścigu:
Startując na dystansie 20km stylem dowolnym w mocno obstawionym na starcie gronie narciarzy udało mi się zająć 8 miejsce open oraz pierwsze w kategorii. Trasa w Andrzejówce wokół Waligóry jest mi dobrze znana, trenuję tam często w zimę na nartach a latem na rowerze. Ciężka fizycznie, długie strome podbiegi, szybkie zjazdy, pogoda nie sprzyjała. Co jakiś czas wiał bardzo silny wiatr, niczym zamieć śnieżna, widoczność słaba, były momenty, kiedy wychodziło słońce, wyratrakowana dzień wcześniej trasa zrobiła się miękka, nawiało śniegu, ale warunki były równe dla każdego, więc nie mogłem narzekać. Był to udany weekend, docenili mój codzienny wysiłek wkładany na treningach, co mnie zadowala i motywuje do dalszej jeszcze cięższej pracy. Świetnie się bawiłem, wytańczyłem, uśmiałem. Start w biegu również udany, ponieważ wykręciłem najlepszy wynik, podczas corocznego startu w tych zawodach.

źródło: KKW Jama Wałbrzych