16-latek z Wałbrzycha umówił się na seks z 12-latką
14 lutego w świebodzickim lesie, Krzysztof Dymkowski znany jako "łowca pedofilii" dzięki swojej prowokacji zatrzymał 16-latka, mieszkańca Wałbrzycha, który umówił się na seks z 12-letnią dziewczynką. Policja zabezpieczyła dowody w postaci screenów z korespondencji oraz telefon.
Chłopak trafił do izby dziecka, wcześniej nie był notowany. Teraz stanie przed Sądem Rodzinnym, grozi mu kara nawet 12 lat pozbawienia wolności. On sam podczas zatrzymania, a później policjantom wyjaśniał, że przyszedł tylko porozmawiać z dziewczynką. Zgromadzony materiał dowodowy świadczy jednak o czymś zupełnie innym.
- Gdy szedłem drogą zobaczyłem ogłaszającego się pedofila: miał czarną kurtkę i czerwony plecak, zaszedłem mu drogę, ale zanim się odezwałem do niego przez radiostację powiadomiłem policjantów że widzę sprawcę, aby dać im czas na zbliżenie się. Zagadałem do pedofila pytając o drogę do palmiarni. Chłopak wytłumaczył mi jak mam iść, kątem oka widziałem, że policja już jest na pozycjach 16-latek podszedł do dziewczynki czekającej na przejeździe, ona spytała "czy to z tobą się umówiłam", padła odpowiedź "tak". Krzyknąłem przez stację "panowie wchodzimy, to on". Policja obezwładniła go, strasznie stawiał opór, tłumacząc, że on się w lesie umówił, aby ostrzec dziewczynkę. Na wydrukach widać wyraźnie, po co się umówił - relacjonuje na swoim fb Krzysztof Dymkowski, łowca pedofilii z Wrocławia.
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)