Parkingowa rewolucja na Podzamczu

5 Zobacz galerię

Ze względu na skargi mieszkańców dzielnicy Podzamcze, Spółdzielnia Mieszkaniowa rozpoczęła na swoim osiedlu parkingową rewolucję. Dotychczasowe miejsca przeznaczone dla samochodów, zamieniane będą w ogrodzone, ale niestrzeżone parkingi, w których miejsca mają być rezerwowane.

Zmiany wprowadzone na osiedlu podyktowane były skargami mieszkańców, członków spółdzielni, którzy niejednokrotnie mieli pretensje o to, że w pobliżu swojego mieszkania nie mogą znaleźć miejsca, gdzie bezpiecznie można byłoby zostawić swój samochód. Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej Podzamcze zdecydował się wyjść naprzeciw zapotrzebowaniu swoich mieszkańców.

Utworzone zostaną ogrodzone parkingi, które miałyby być zarezerwowane dla członków wspólnoty. Jedynym warunkiem korzystania z takiego przywileju byłaby deklaracja miesięcznej opłaty wraz z umową najmu. Tym sposobem według prezesa spółdzielni Tadeusza Choczaja chętni przystąpienia do projektu, otrzymali już piloty do zdalnego sterowania bramą wjazdową.

Rozwiązanie z dedykowanymi parkingami testowane było przy ulicy Blankowej, gdzie okazało się to bardzo korzystne dla mieszkańców. Na ten moment podobne projekty przygotowywane są na ulicach Blankowej 44-48. W przyszłym roku natomiast zaplanowana zostanie budowa takiego parkingu na ulicy Grodzkiej 5-7. Co o projekcie sądzą mieszkańcy Podzamcza?

- Takie rozwiązanie na pewno pozwoli nam mieć pewne miejsce parkingowe. Wiele osób narzeka na to, że wracając z pracy, nie mają gdzie zostawić samochodów - mówi Mateusz mieszkaniec ulicy Blankowej.

- Warto jeszcze pomyśleć o miejscach parkingowych, które przeznaczone byłyby na przykład dla gości przyjeżdżających tu w odwiedziny lub pracowników tutejszych firm. My też nie zawsze mamy dla siebie  wolne miejsce - mówi Katarzyna, na co dzień pracująca w przychodni zdrowia na Podzamczu.