Odszkodowanie za uszkodzenie samochodu z ubezpieczenia OC sprawcy
Obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej
Kolizje pojazdów to codzienność na drogach. Każdy samochód musi mieć jednak wykupione obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, co służy temu, aby umożliwić poszkodowanemu możliwość naprawienia szkody poprzez zwrócenie się do ubezpieczyciela sprawcy. Rozwiązanie to usprawnia proces naprawy uszkodzonego pojazdu i jednocześnie stwarza osobie poszkodowanej większe możliwości szybszego przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody. Oczywiście nie każda sytuacja jest jednoznaczna – kierowcy pojazdów nie muszą być zgodni co do okoliczności i przyczyn zdarzenia, w związku z czym zdarza się, że policja musi ustalić, kto był winny. Dopiero wtedy mamy pewną podstawę do zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi sprawcy. Najbardziej pożądaną z punktu widzenia osoby poszkodowanej jest sytuacja, gdy sprawca przyznaje się do winy i wskazuje dane swojego ubezpieczyciela.
Zgłoszenie szkody ubezpieczycielowi
Zgłoszenie szkody ubezpieczycielowi i uznanie przez niego odpowiedzialności za zdarzenie to często jednak dopiero początek batalii o pokrycie kosztów naprawy pojazdu. Można powiedzieć, że stałą praktyką jest rażące zaniżanie przez zakłady ubezpieczeń wysokości odszkodowania. Niezależnie od tego, czy pojazd już naprawiliśmy, czy też zamierzamy to zrobić po otrzymaniu odszkodowania, wysokość tego świadczenia powinna pozwolić na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Zakład Ubezpieczeń najczęściej kwestionuje stawkę za godzinę pracy mechanika, zakres części, które uległy uszkodzeniu w zdarzeniu oraz rodzaj części, które powinny zostać zastosowane przy naprawie.
W przeważającej części przypadków twierdzenia zakładu ubezpieczeń są jednak całkowicie nieprawidłowe i mają na celu jedynie ograniczenie swojej odpowiedzialności ekonomicznej względem osoby poszkodowanej. Jak stanowi utrwalone orzecznictwo sądowe, poszkodowany ma prawo swobodnego wyboru warsztatu, w którym zamierza dokonać naprawy pojazdu, byle ceny w nim stosowane mieściły się ramach cen stosowanych przez warsztaty działające na tym samym rynku lokalnym. W tym miejscu warto przywołać uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., sygn. akt: III CZP 32/03 i postanowienie składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2006 r., sygn. akt: III CZP 91/05, zgodnie z którymi "niezbędne i ekonomicznie uzasadnione" należy zaliczyć koszty naprawy pojazdu ustalone według cen, którymi posługuje się swobodnie wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy samochodu, choćby odbiegały (były wyższe) od cen przeciętnych, jeżeli tylko odpowiadają cenom stosowanym przez usługodawców na lokalnym rynku.” (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03 i postanowienie składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2006 r., III CZP 91/05).
Jednocześnie Sądy w zasadzie jednolicie przyjmują, że wbrew wysuwanym żądaniom ubezpieczycieli wskazujących na konieczność działania poszkodowanych w celu zmniejszenia rozmiarów szkody, poszkodowani nie są jednak zobowiązani do poszukiwania najtańszych ofert naprawy na rynku, co wynika, chociażby z uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r., sygn. akt: III CZP 20.17, „Obowiązku ubezpieczonego zmniejszenia rozmiaru szkody nie można utożsamiać z koniecznością poszukiwania przez niego najtańszych ofert materiałów czy robocizny niezbędnych do naprawy przedmiotu ubezpieczenia, a nawet ofert proponujących ceny uśrednione. W tym bowiem przypadku celowość i ekonomiczność wydatków służących bezpośrednio restytucji jest kontrolowana co do zasady tylko w wąskich granicach określonych w art. 363 § 1 zd. 2 k.c.” (uzasadnienie uchwały SN z 24 VIII 2017 r., III CZP 20/17).
Wysokość odszkodowania
Z punktu widzenia praktycznego, poszkodowany, który żąda przywrócenia stanu poprzedniego pojazdu, nawet jeśli otrzymuje odszkodowanie wypłacone przez ubezpieczyciela, które pokrywa koszty naprawy i oryginalnych części, z reguły nie tylko nie zyskuje, ale biorąc pod uwagę wartość pojazdu jako całości, może — gdyby chciał go sprzedać — ponieść stratę. Jego pojazd będzie bowiem zawsze postrzegany jako tzw. auto powypadkowe, co z punktu widzenia potencjalnego kupca stanowi istotny czynnik cenotwórczy. Zasady doświadczenia życiowego, a także wypracowana przez biegłych sądowych praktyka orzecznicza w szeregu tożsamych spraw jednogłośnie wskazują, że tańsze alternatywne części zamienne posiadają z reguły niższą jakość oraz nie gwarantują zgodności ich cech i właściwości z wymogami przewidzianymi przez producenta pojazdu, co przekłada się na bezpieczeństwo jazdy. Ponadto naprawa pojazdu przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych daje większą gwarancję odtworzenia stanu pojazdu zbliżonego do tego sprzed zdarzenia niż zastosowanie części zamiennych alternatywnych, które nie spełniają kryteriów części fabrycznych od producenta pojazdu.
Także propozycja wypłaty odszkodowania przez zakład ubezpieczeń, nie oznacza, że jest to kwota prawidłowa i niepodważalna, podlega ona weryfikacji, chociażby poprzez odwołanie od wydanej decyzji, a gdy to nie przyniesie skutku, ostatecznym krokiem jest wystąpienie na drogę sądową, gdzie biegły sądowy z zakresu szacowania napraw pojazdu, ustali, jaka powinna być prawidłowa kwota należnego odszkodowania. Roszczenia z tytułu ubezpieczenia stanowią zagadnienie z zakresu prawa cywilnego, stąd konieczne jest wytoczenie powództwa o zapłatę odszkodowania do właściwego wydziału cywilnego Sądu. Niewątpliwie Zakład Ubezpieczeń wydaje decyzje o wypłacie niskiego odszkodowania, gdyż ma świadomość tego, że znaczny % osób zaakceptuje taką decyzję i nie zdecyduje się na proces sądowy. Gdy sprawa trafi do Sądu, ubezpieczyciel często zmienia front i np. proponuje ugodę polegającą na dopłacie dalszego odszkodowania. Finalnie po to wykupujemy obowiązkowe ubezpieczenie pojazdu, aby mieć zagwarantowaną pełną ochronę na wypadek zdarzenia drogowego, warto więc zawsze walczyć o to, aby szkoda została w całości usunięta, a wypłacone przez ubezpieczyciela odszkodowanie pozwoliło na wykonanie pełnego zakresu prac naprawczych i było adekwatne do odniesionych uszkodzeń.
Artykuł opublikowała: Kancelaria Adwokacka adwokat Artur Ślemp