Siatkarze ulegli Lechii

16 Zobacz galerię

Wałbrzyscy siatkarze pierwszy mecz w nowym roku grali przeciwko świetnie radzącemu sobie w rozgrywkach beniaminkowi z Tomaszowa Mazowieckiego. Wałbrzyszanie chcieli się zrewanżować za porażkę w pierwszym spotkaniu obydwu drużyn.

Początek meczu wskazywał, że faktycznie będzie to możliwe. Niezła gra na siatce. Dobrze radzący sobie na rozegraniu Lipiński i wciąż na styku wynik seta. Pierwszy zryw gości dał im trzypunktowe prowadzenie w finalnej fazie partii 20:17. Wałbrzyscy zawodnicy nie zamierzali jednak rezygnować z walki. Ambitna postawa ponownie pozwoliła cieszyć się z remisu. Gra punkt za punkt utrzymała się aż do końca. Goście stanęli przed piłką setową przy stanie 25:24 i już w pierwszej próbie, udanym blokiem kończą grę.

O drugiej odsłonie należałoby jak najszybciej zapomnieć. Gospodarzom nie wychodziło zupełnie nic. Lipski i spółka, walczyli ambitnie, ale to był w tym momencie zdecydowanie za mało. Lechia odjeżdżała i to w tempie bolidu Formuły 1. Ostatecznie zawodnicy z Tomaszowa Mazowieckiego wygrywają drugiego seta 25:13.

Trzecie partia znowu tchnęła w wałbrzyskich kibiców odrobinę nadziei. Aqua Zdrój walczył dzielnie. Pomimo wielu błędów podopieczni Janusza Bułkowskiego potrafili się podnosić z kolan i wciąż liczyć się w grze. Niestety ponownie o wyniku zadecydowały detale. Tym razem Lechia była lepsza. Wykorzystała pierwszą piłkę meczową i ze spokojem czeka na następny pojedynek. W Wałbrzychu kibice powoli przyzwyczajają się do tego, że będzie to kolejny sezon walki o utrzymanie.

MKS Aqua Zdrój Wałbrzych – Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3 (24:26, 13:25, 23:25)