Siedmioro nietrzeźwych kierujących zatrzymanych w ciągu weekendu

wtorek, 14.6.2022 09:17 288 0

Funkcjonariusze z Wałbrzycha w miniony weekend zatrzymali na ulicach miasta łącznie siedmioro kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu - w tym dwie osoby, które jechały drogą publiczną hulajnogami elektrycznymi oraz jednego rowerzystę. Dwóch z kontrolowanych mężczyzn poruszających się samochodami osobowymi nie posiadało wymaganych uprawnień do kierowania pojazdami. Niechlubny rekordzista tym razem wydmuchał ponad 3,5 promila alkoholu.

W piątek po godzinie 18:00 funkcjonariusze otrzymali informację, że na jednym z parkingów przy ul. Wrocławskiej mężczyzna próbuje zaparkować samochód osobowy, a jego zachowanie za kierownicą wskazuje, że jest nietrzeźwy. Chwilę później policjanci ruchu drogowego, którzy szybko udali się na miejsce zgłoszenia, potwierdzili, że kierujący jest kompletnie pijany. Badanie wykazało, że 49-letni wałbrzyszanin miał aż 3,69 promila alkoholu w organizmie. Poza tym nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych wałbrzyskiej komendy, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.

Była godzina 20:40, kiedy inni policjanci „drogówki” usłyszeli o kolizji drogowej na ul. Traugutta w Wałbrzychu. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że znajdujący się w stanie upojenia alkoholowego 35-letni wałbrzyszanin, uderzył kierowanym przez siebie samochodem osobowym w inny zaparkowany pojazd. W tym przypadku wynik badania to 2,79 promila alkoholu w organizmie sprawcy zdarzenia. I on noc spędził w jednej z cel wałbrzyskiej komendy, by po wytrzeźwieniu usłyszeć zarzuty.

W sobotę przed godzina 17:00 policjanci prewencji wałbrzyskiej komendy postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierującego samochodem osobowym na ul. Wysockiego w Wałbrzychu. I w tym przypadku kierujący pojazdem mężczyzna był kompletnie pijany. Wykonane badanie na zawartość alkoholu wykazało, że 38-letni wałbrzyszanin miał 1,27 promila tej substancji w organizmie. W jego przypadku zakończyło się na zatrzymanym prawie jazdy i ostatecznie również skierowaniu sprawy do sądu.

W niedzielny poranek - po godzinie 7:30 - funkcjonariusze prewencji drugiego komisariatu skontrolowali stan trzeźwości kolejnego mężczyzny kierującego samochodem osobowym na ul. 11 Listopada w Wałbrzychu. 53-latek znajdował się w stanie nietrzeźwości, mając 2,22 promila alkoholu w organizmie. Policjanci sporządzili więc dokumentację, która trafi teraz do sąd. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut.

Tego samego dnia po godzinie 17:00 inni policjanci prewencji drugiego komisariatu zwrócili uwagę na jadącego niepewnie ul. Bystrzycką w Wałbrzychu rowerzystę. I ponownie się nie pomylili. Badanie wykazało w organizmie 46-letniego wałbrzyszanina 2,28 promila alkoholu, dlatego cyklista do domu nie wrócił już jednośladem. Ostatecznie otrzymał mandat karny w kwocie 2,5 tysiąca złotych.

Po godzinie 23:00 kolejni funkcjonariusze prewencji drugiego komisariatu zauważyli jeszcze dwie jadące przez pl. Tuwima osoby na hulajnogach elektrycznych. Postanowili również sprawdzić ich stan trzeźwości. Okazało się, że 29-letni wałbrzyszanin wydmuchał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie, a jadąca z nim 29-letnia kobieta poniżej pół promila. Ostatecznie wałbrzyszanin otrzymał mandat karny w kwocie 2,5 tysiąca złotych, a wałbrzyszanka mandat karny w kwocie tysiąca złotych. Oboje na hulajnogach dalej nie pojechali i do domu wrócili pieszo.

źródło: KMP w Wałbrzychu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)