Tym razem Sanok jest lepszy

Po zwycięstwie wałbrzyskich siatkarzy w Pucharze Polsk, podopieczni trenera Janusza Bułkowskiego  wyjechali na ligowy mecz do Sanoka. Miejscowy TSV zamierzał się zrehabilitować i pokona rywala, z którym zanotował ostatnią porażkę. 

Początek meczu był dość wyrównany. Kilka pierwszych zagrań oraz skutecznych ataków wyprowadziły Aqua zdrój Wałbrzych na prowadzenie. Gospodarze zaczęli jednak odzyskiwać rytm gry, co doprowadziło do kilku punktów przewagi, którą otrzymali już do końca seta.

Druga partia rozpoczęła się podobnie. Najpierw wałbrzyszanie wyszli na prowadzenie, które dość szybko stracili i pozwolili drużynie z Sanoka uciec na 4 punkty. Przewaga gospodarzy rosła i po kilkunastu minutach TSV Sanok stanął przed szansą na szybkiego zakończenia seta. Już w drugiej próbie udaje im się ta sztuka.

Trzeci set to ponownie dobry początek Aqua Zdroju i prowadzenie. Jednak już kilka piłek później gospodarze doprowadzają do remisu. Wałbrzyska drużyna nie złożyła broni i w porównaniu do poprzednich dwóch partii, podopieczni Janusza Bułkowskiego, nie pozwolili sobie na to, by szybko stracić inicjatywę. Bardzo dobra gra i utrzymywana kilku punktowa przewaga pozwoliła wałbrzyszanom wygrać seta 25:21.

Czwarty set od początku był bardzo zacięty. Gospodarze robili wszystko by uzyskać bezpieczną przewagę nad wałbrzyską drużyną. Za każdym razem jednak Aqua Zdrój doprowadzał do remisu. Najpierw było po 6. Później po 11 i 19. Ostatni remis zanotowaliśmy przy stanie 25:25. Ostatnie dwa punkty w meczu zdobył TSV.

TSV Sanok - Aqua Zdrój Wałbrzych 3:1 (25:22, 25:18, 21:25, 27:25)