Wędkarze wypuścili do rzek prawie 800 tys. młodych pstrągów
W rzekach jest coraz mniej pstrągów potokowych. Ich populację dziesiątkują m.in. susze i towarzyszące im niskie stany wód oraz działalność człowieka. Ich populacje pomoże odbudować akcja dofinansowana przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Prawie 200 tys. około dwuletnich pstrągów (ich łączna waga to blisko 6 ton) zostało wpuszczonych do rzek: Nysa Kłodzka, Biała Lądecka, Ścinawka, Bystrzyca, Szybka i Dzika Orlica.
Wędkarze przetransportowali z ośrodka w Ścinawce także blisko 600 tys. sztuk kilkumiesięcznych ryb fachowo nazywanych „wylęgiem żerującym”. W tym okresie życia pstrągi mierzą zaledwie kilka centymetrów i ważą około 0,3 grama. Ten „narybek” trafił do potoków, będących dopływami wałbrzyskich rzek. Zarybienia są prowadzone przez Polski Związek Wędkarski, Okręg w Wałbrzychu.
- To ważne przedsięwzięcie, które pomoże odbudować populację pstrąga – mówi Aleksander Marek Skorupa, prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Wrocławiu podczas zarybiania w Ścinawce Średniej. W akcji wziął udział także Jerzy Ignaszak, zastępca prezesa WFOŚiGW we Wrocławiu. Koszt zarybiania wyniósł ponad 220 tys. zł z czego 111 tys. zł to bezzwrotna dotacja z WFOŚiGW we Wrocławiu.
Siedliska pstrąga są niszczone podczas remontów w obrębie koryt rzek prowadzonych z użyciem ciężkiego sprzętu. Profilowanie i wyrównywanie dna oraz brzegów rzek może prowadzić do nieodwracalnych zniszczeń naturalnych siedlisk tej ryby.
- Zagrożeniem dla pstrąga są również trafiające do wód ścieki komunalne i zanieczyszczenia z upraw rolniczych oraz ferm hodowlanych - ocenia Aleksander Marek Skorupa.
Problemem w utrzymaniu populacji pstrąga są także obiekty hydrotechniczne, np. małe elektrownie wodne bez przepławek, które uniemożliwiają rybom wędrówki. Pstrąga niszczą także kłusownicy. Pstrąg potokowy potrzebuje do życia rzek i potoków o kamienistym i żwirowatym dnie oraz czystych i chłodnych wód. Swoje gody czyli tarło odbywa jesienią. W okresie tym pstrągi przepływają do kilku kilometrów w poszukiwania niewielkich dopływów rzek ze żwirowym dnem. Nie jest monogamistą. Jednej samicy zazwyczaj towarzyszy kilka samców. Ikra jest składana do zagłębień wykopanych przez samice w żwirze pokrywającym dno. Dla małych pstrągów potokowych prócz ludzi zagrożeniem są obce gatunki zwierząt, takie jak: pstrągi tęczowe, źródlane i norki amerykańskie oraz wydry i pojawiające się coraz częściej w poszukiwaniu pokarmu kormorany.
- W ciągu ostatnich 8 lat wpuszczono do wałbrzyskich rzek i zbiorników wodnych ponad 4,5 mln ryb - mówi Aleksander Marek Skorupa.
To m.in. takie gatunki ryb jak: pstrągi potokowe, węgorze, sandacze, sumy, liny, karasie, jazie, bolenie; liny, lipienie, świnki i brzany. Polski Związek Wędkarski, Okręg w Wałbrzychu zarybiał rzeki oraz zbiorniki wodne: Owiesno, Sudety, Witoszówka, Topola, Kozielno i Lubachów. Łączny koszt tych akcji wyniósł ponad 1,3 mln zł. Łączna wysokość dotacji z WFOŚiGW we Wrocławiu to ponad 0,7 mln zł.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)