Właściwa reakcja sąsiadki pozwoliła uratować życie mężczyźnie

poniedziałek, 18.5.2020 11:53 387 0

Był piątkowy poranek, kiedy wałbrzyskiego policjanta mieszkającego w Głuszycy odwiedziła wystraszona mieszkanka tej miejscowości. Głuszyczanka poinformowała funkcjonariusza, że od kilku dni jej 70-letni sąsiad, którym na co dzień się opiekuje, nie otwiera mieszkania. Policjant, pomimo iż był po służbie, bez namysłu udał się pod wskazany adres. Podjęte przez funkcjonariusza Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu działania w ostateczności pozwoliły na uratowanie mężczyźnie życia.

Gdyby nie właściwa reakcja sąsiadki i szybkie działania wałbrzyskiego policjanta mogło dojść do tragedii. 15 maja około godziny 10:00 funkcjonariusz udał się pod drzwi mieszkania, w którym znajdował się schorowany 70-latek. Podczas pukania usłyszał, że ktoś bardzo cicho woła pomocy. Jako że nie można było wyważyć drzwi, a mieszkanie znajdowało się na 4 piętrze budynku, policjant postanowił wezwać do pomocy innych funkcjonariuszy będących w służbie oraz strażaków.

Funkcjonariusze wraz ze strażakami przy pomocy podnośnika dostali się na balkon mieszkania i przez okno zauważyli lezącego na podłodze mężczyznę. 70-latek był w bardzo złym stanie fizycznym, dlatego mundurowi weszli do środka, na miejsce wezwali zespół ratownictwa medycznego, a do czasu jego przybycia udzielali mieszkańcowi pierwszej pomocy przedmedycznej, nadzorując czynności życiowe. Dzięki właściwej reakcji sąsiadki 70-latka, policjantów oraz strażaków całe zdarzenie zakończyło się szczęśliwie, a mężczyzna trafił pod opiekę specjalistów.

źródło: KMP w Wałbrzychu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)