Dzierżoniowianie i bielawianie porwali samolot
Pryskamy na Zachód. Granice zamknięte, więc pozostaje tylko porwanie samolotu. "Partyzanci" pochodzili z Wrocławia, Dzierżoniowa i Bielawy. Rozesłali wici wśród znajomych o "locie w jedną stronę". Zależało im, aby na pokładzie samolotu znalazło się jak najwięcej ochotników do pozostania na Zachodzie.
Źródło: wp.pl
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)