Z Suchdola do Herrnhut
Projekt ruszył na całego. Bracia Morawscy z Czech wyznaczyli trasę na mapie i weryfikują możliwości w terenie. Via Exulantis powinna prowadzić po bezpiecznych drogach i zapewniać pielgrzymom przytulne noclegi.
Już za dwa lata trasa ucieczki prześladowanych religijnie Morawian ma przypominać dobrze oznaczoną i spopularyzowaną Drogę św. Jakuba. Wprawdzie znacznie krótsza niż legendarny trakt do Santiago de Compostela, ale pełna turystycznych atrakcji, będzie wiodła szlakiem refleksji i życiowego dystansu. Via Exulantis ma prowadzić ponad religijnymi podziałami.
- Zależy nam, żeby trasą podróżowali nie tylko pielgrzymi, ale wszyscy, którzy będą chcieli odpocząć i przemyśleć ważne kwestie. Zamierzamy wdrożyć turystyczne standardy i rozwiązania dogodne dla rowerzystów - podkreślają organizatorzy. Morawianie nawiązują kontakty i ustalają listę wiarygodnych partnerów, na których oprą realizację przedsięwzięcia.
Drogę z Suchdola nad Odrą do Herrnhut w Niemczech pokonują w dobrze zorganizowanej ekipie. Podróżują pieszo, samochodem i na rowerach. Na trasie archiwizują niezbędne elementy infrastruktury turystycznej. Później przeanalizują zebrane dane, które posłużą między innymi do opracowania przewodnika i oznakowania punktów w terenie.
Co ważne, jednym z postojów na trasie będzie Piława Górna z izbą pamięci i dawnym osiedlem Braci Morawskich - Gnadenfrei. Czesi, skupieni wokół Stowarzyszenia Moravian, dotarli do miasta w piątek 3 lipca po południu.
UM Piława Górna
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)