Cuchnący problem na os. Zielonym. Kierowcy ZKM protestują [AKTUALIZACJA godz. 22.40]
Redakcja Doba.pl została poproszona o interwencję w sprawie przystanku na ul. Akacjowej w Dzierżoniowie, gdzie kierowcy załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne.
- Piszemy do Państwa z nietypową sprawą. Problem dotyczy kierowców autobusów i załatwiania przez nich potrzeb fizjologicznych na zatoczce autobusowej, obok wiaty i w okolicznych krzakach. Chodzi o przystanek przy ulicy Akacjowej w Dzierżoniowie, osiedle Zielone. W ciepłe dni bardzo czuć po prostu odór stojąc na przystanku. Widać pełno plam na zatoczce i chodniku. Kierowcom zdarza się też chodzić za kontenery na śmieci pod naszymi oknami. Co na to ZKM BIELAWA? Kierowcy odburkują tylko, że nie mają gdzie załatwiać potrzeb. Problemem jest w dzisiejszych czasach wymyślenie czegoś? Proponuję przejechać się do nas na miejsce i zobaczyć jak to wygląda - czytamy w liście.
ZKM Bielawa po przeprowadzeniu rozmowy z przewoźnikiem zapewnia, że problem nie będzie się powtarzał.
- Jak poinformował nas przewoźnik, póki co kierowcy zostali pouczeni odnośnie zaistniałej sytuacji. Mamy zatem nadzieję, że opisany problem nie będzie się powtarzał - stwierdza ZKM Bielawa.
Straż Miejska Dzierżoniowa zapowiada natomiast zwiększoną liczbę kontroli we wskazanym rejonie.
- Oddawanie moczu w miejscu publicznym jest uznawane w prawie jako nieobyczajny wybryk. Podlega on karze. Zgodnie z art. 140 „Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany” . Do Straży Miejskiej w 2020 r. nie było zgłoszeń dotyczących takiej sytuacji. W przypadku ujawnienia takiego wykroczenia wystarczy zgłosić to na Policje lub do Straży Miejskiej, a służby zajmą się tym wykroczeniem. Straż Miejska zwiększy kontrolę w tym rejonie oraz dołoży wszelkich starań aby do takich sytuacji nie dochodziło - mówi Doba.pl Mariusz Furgała, komendant Straży Miejskiej Dzierżoniowa.
[AKTUALIZACJA godz. 22.40]
Okazuje się jednak, że problem jest o wiele bardziej złożony i nie wynika z braku kultury. Sytuacja nie dotyczy tylko jednego miejsca w powiecie i ma związek z organizacją pracy kierowców i brakiem możliwości skorzystania z toalety podczas pracy. Kontrole nie rozwiążą więc problemu, a tylko go pogłębią.
- Kierowcy od dwóch lat proszą ZKM i swojego przewoźnika o postawienie na os. Zielonym toi toia. Takich miejsc jest kilka. Przez kilka godzin nie ma możliwości odejść od kierownicy, ból pęcherza moczowego aż przeszywa na wylot, a na dodatek zamknięto toalety na PKP i klucz jest u ochroniarza, którego trzeba szukać. Najlepiej kierowców nazwać cuchnącym problemem - informują nas kierowcy ZKM.
Temat będziemy kontynuować.
Komentarze (43)
U nas w firmie nie ma takich problemow z toi toi ami bo widocznie nasza firma pracuje na wyzszym poziomie
Proponuje firmie MZK i Firmie KLOSOK Podjechac na przeszkolenie a nie zydzic kasy mamy 21 wiek
zakupila juz plastikowe wiaderka z dolaczona deska klozetowa tzw podreczne toi toi jki
I TYLE MOGĘ POWIEDZIEĆ , WY JAKO MIESZKAŃCY MOŻECIE WYMUDZ NA WŁADZACH O TIO TOI DLA NAS.
W imieniu wszystkich kierowców Bardzo Przepraszamy za zaistniałą sytuację , my nie mamy takiego przebicia do władz miasta jak wy Obywatele tej Gminy.
Nie jeżdżę komunikacją miejską ale stawiam się na miejscu kierowców i dyskomfort się powieksza
beda zwalac wine na kierowców że psują wizerunek firmy Klosok
tylko ze ten temat byl poruszany wielokrotnie
bez skutku wiec prosze sie nie zdziwić kierowca
to tylko ludzie ktorzy maja potrzeby a nie odwracac glowe od tych problemow
Miejmy nadzieję że przyjdzie moment, że dobiorą się "wam" do d*py i wyjdzie na jaw "wasze" nieróbstwo.
Czy tym ZKM-em zarządzają upośledzeni? Ich zdaniem sprawę załatwia pouczenie? Niech ten dureń pouczy mój pęcherz i jelito grube, ciekawe czy posłuchają. Ale przynajmniej rozmowa byłaby na wyrównanym poziomie.
wiekowi ludzie borykają się z prostatą. Wyposażyć w panpersy i będzie spokój