Zablokowano wejście do kaplicy w dolnych Pieszycach!
Oburzeni mieszkańcy dolnych Pieszyc poprosili nas o interwencję w sprawie ścieżki, która prowadziła do kaplicy NMP Królowej Polski (kościół filialny parafii św. Jakuba Apostoła) i od 30 lat służyła lokalnej społeczności. Opisywana droga do kościoła została zablokowana przez prywatne osoby. Obecnie mieszkańcy muszą chodzić dookoła, by dojść do kaplicy, a są to przede wszystkim osoby starsze.
Ze zdobytych przez nas informacji wynika, że mieszkaniec Dzierżoniowa nabył działkę przylegającą do kaplicy i poprosił o dokładne wytyczenie terenu. Okazało się wtedy, że ścieżka prowadząca do kaplicy należy do dwóch właścicieli tj. do wspomnianego mieszkańca Dzierżoniowa oraz właściciela sąsiadującego z kaplicą sklepu.
- Właściciele porozumieli się żeby poprowadzić wspólny mur, jednocześnie blokując, od strony górnych Pieszyc, wejście na teren kościelny. Próbowaliśmy się skontaktować z osobą, która nabyła działkę przy kościele, ale nie wyrażała ona chęci rozmów. Parafia nie ma możliwości interwencji. Wszystko zależy tylko i wyłącznie od dobrej woli wspomnianych ludzi - mówi Doba.pl ks. Sławomir Białobrzeski, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Pieszycach
Parafia jest gotowa w zamian za ścieżkę oddać takiej samej wielkości teren, ale z drugiej strony, który przylega do działki mieszkańca Dzierżoniowa. Pokryte zostałyby również koszty wytyczenia nowego podziału działki.
Być może rozwiązaniem problemu byłoby ustanowienie służebności gruntowej. Przykładem takiej służebności gruntowej jest służebność przejazdu i przechodu. Czy ta sprawa w taką służebność mogłaby się wpisać - to już zapewne ocenią prawnicy.
Oświadczenie Urzędu Miasta Pieszyce
Szanowna Redakcjo,
Do dnia dzisiejszego do Urzędu Miejskiego w Pieszycach nie dotarła żadna oficjalna informacja.
Jako Urząd Miejski w Pieszycach nie jesteśmy stroną w tej sprawie. Z informacji, które posiadamy wynika, że stronami właściwymi do porozumienia się są parafia pw. św. Jakuba oraz właściciele działek, osoby prywatne. Zagrodzenie terenu odbywa się w majestacie prawa. Urząd Miejski nie może więc ingerować w powyższe działanie.
Przez wiele lat części grodzonych działek służyły jako przejście do kaplicy, ale nie zostało to w żaden sposób usankcjonowane prawnie.
Jako Urząd Miejski dołożymy jednak wszelkich starań, aby pomóc rozwiązać ten problem.
Sławomir Szel
Inspektor ds. promocji gminy Pieszyce
Foto.: Wojciech Bolesta - Doba.pl
Przeczytaj komentarze (49)
Komentarze (49)
Służebność to na swoim własnym terenie sobie róbcie klechy zatracone, a od prywatnego wara.
Zawsze wierni którym za daleko do kościoła mogli kupić działkę wcześniej, była kilka lat na sprzedaż.