Mieszkańcy Włók mierzą się z okropnym odorem

dzisiaj, 7 godz temu 2664 0

Redakcja Doba.pl  otrzymała list w sprawie odoru we Włókach. Mieszkańcy podejrzewają, że problem jest w funkcjonowaniu lokalnej przepompowni.

- 26 lipca na portalu pojawił się artykuł "Gmina wiejska Dzierżoniów: Pracownicy łapią się za głowę, mop w sieci kanalizacyjnej" dotyczącym nieprawidłowego użytkowania sieci. Niestety niektórzy mieszkańcy gminy też łapią się za głowy, a przede wszystkim zatykają nosy z powodu odoru, który uprzykrza im życie. Po rozbudowie sieci kanalizacyjnej pomiędzy wsiami Włóki i Nowizna oraz modernizacji przepompowni we Włókach przy ulicy Widokowej, okoliczni mieszkańcy mierzą się z okropnym odorem wydobywającym się z tejże przepompowni. Najprawdopodobniej są to głównie opary siarkowodoru, który nie jest gazem obojętnym dla zdrowia. Odór ten uniemożliwia okolicznym mieszkańcom normalne funkcjonowanie i życie, korzystanie z przydomowych ogrodów, wietrzenie domów (co jest szczególnie uciążliwe teraz przy wysokich temperaturach) i zmusza do siedzenia w domach ze szczelnie zamkniętymi oknami. Przez ponad 20 lat funkcjonowania starej kanalizacji problem ten nigdy nie występował. Czy na tym ma polegać modernizacja, że odbiera się mieszkańcom możliwość pełnego korzystania z własnej nieruchomości i pogarsza warunki życia? Proszę portal DOBA.PL o interwencję w Gminie Wiejskiej Dzierżoniów, by wyjaśniła jak planuje rozwiązać ten dosłownie śmierdzący problem - pisze mieszkanka wsi Włóki.

                                                                                  Oświadczenie Urzędu Gminy Dzierżoniów

Wskazana w przedmiotowym zapytaniu pompownia została zmodernizowana na podstawie umowy, która została zawarta w dniu 26 maja 2023 r. Jej techniczny odbiór nastąpił pod koniec maja tego roku. Modernizacja przepompowni była realizowana w ramach zadania „Budowa kanalizacji sanitarnej z Włók do Nowizny wraz z modernizacją przepompowni". Dokumentacja projektowa została wcześniej wykonana przez podmiot zewnętrzy na zlecenie Gminy Dzierżoniów. Celem nadrzędnym tej całej inwestycji jest przekierowanie ścieków z mocno wysłużonej, ponad 25-letniej oczyszczalni ścieków w Mościsku do oczyszczalni ścieków w Dzierżoniowie. Obecnie trwają prace na ostatnim etapie, polegające n przekierowaniu pozostałej części ścieków z Książnicy do Dzierżoniowa. Planowane zakończenie zadania przypada na 30 sierpnia 2024 r.

W tym miejscu trzeba podkreślić, że dotychczas wszystkie ścieki bytowe z Włók, Uciechowa, Tuszyna, Kiełczyna i Książnicy były tłoczone na oczyszczalnie ścieków do Mościska. Jednak koszty jej modernizacji były ogromne, więc postanowiono kilka lat temu przeprowadzić inwestycję, która pozwoli przekierować wszystkie ścieki bytowe z tych pięciu miejscowości do oczyszczalni ścieków w Dzierżoniowie. Wskazywana uciążliwość wynikła, kiedy nastąpiło przekierowanie ścieków z jednej z tych miejscowości przez Włóki do Dzierżoniowa.

Pod koniec czerwca b.r. w siedzibie Urzędu Gminy Dzierżoniów odbyło się spotkanie władz Gminy Dzierżoniów i spółki Wodociągi i Kanalizacja oraz kierownictwa ZGK Gminy Dzierżoniów, żeby omówić zaistniałą sytuację na sieci kanalizacyjnej we Włókach. Podczas spotkania ustalono, że najprawdopodobniejszą przyczyną jest przypływ zagniłego ścieku z pompowni P9 w Uciechowie rurociągiem tłocznym do Włók, który ma długość ok 2,5 km. Wskazywał na to również czasami pojawiający się odór, który był wyczuwalny na studni rozprężnej oraz kilku studniach doprowadzających ten ściek do pompowni P4. Wobec zaistniałej sytuacji przedstawiciele WiK Sp. z o.o. w Dzierżoniowie postanowili dostosować parametry tej pompowni, w taki sposób, żeby pompy tłoczące ściek szybciej się załączały. Ponadto władze Gminy Dzierżoniów zobowiązały kierownika ZGK do ponownego przeglądu wszystkich pompowni w Uciechowie oraz wyczyszczenia studzienek kanalizacyjnych w rejonie kanalizacji grawitacyjnej, którą dopływa ściek z Uciechowa do Włók. Z wykonanego przeglądu wynikało, że wyższa intensywność zapachowa ścieków prawdopodobnie spowodowana jest zagniwaniem ścieków w systemie tłocznym z Uciechowa do Włók, niekontrolowanym i nielegalnym zrzucie nieczystości ciekłych z szamb do sieci kanalizacyjnej oraz występowaniem wysokich temperatur powietrza, które przyspieszają procesy gnilne w sieci kanalizacyjnej.

Jednocześnie na początku lipca przy pompowni P9 w Uciechowie wymieniono nową studnię rozprężną, ponownie wymyto całą armaturę w pompowni. Wezwano wykonawcę do przeglądu zamontowanej we wrześniu zeszłego roku armatury i zmieniono tryb pracy pomp. Zamontowano dodatkowo wentylator do redukcji nagromadzonych gazów oraz sprawdzono funkcjonowanie 2 odpowietrzników kanalizacyjnych na ulicy Wesołej we Włókach. Z obserwacji pracowników ZGK i  WiK zauważono, że w danych dniach uciążliwości zapachowe występują o zmniejszonej intensywności lub nie występują wcale. Mimo podjętych działań, w drugiej połowie lipca niestety problem powrócił. W sieci kanalizacyjnej w Uciechowie wykryto ponadnormatywne uciążliwości ścieku zagniłego, który nie pochodził ze ścieków bytowych. Ponadto stwierdzono, że nieznany sprawca zatkał pianą montażową dwa wyloty odpowietrzające na ul. Wesołej we Włókach. Jednocześnie na przepompowni P4 we Włókach wykonawca robót sceptycznie podchodził do montażu dodatkowych kominków odpowietrzających oraz filtrów węglowych. Nie były one przewidziane w dokumentacji technicznej. Stąd pod koniec lipca zostały przeprowadzone konsultacje z projektantem i wykonawcą w tej sprawie. Obecnie zamontowane kominki na wysokości 1,5 metra powodują, że uciążliwości zapachowe są wyczuwalne. Dodatkowo w dniach 26-29 lipca przeprowadzona została przez WiK Dzierżoniów próba zwiększenia ilości powietrza w głównej komorze poprzez stale pracujący wentylator.

Ostatnim krokiem, który może zostać podjęty, jeśli rury odpowietrzające nie przyniosą spodziewanego efektu, będzie konieczność zastosowania metod zapobiegania zagniwaniu ścieków wewnątrz sieci. W grę wchodzą dwa rozwiązania – wtłaczanie do sieci kanalizacyjnej sprężonego powietrza oraz dawkowanie chemii technologicznej. Jednak należy zaznaczyć, że są to metody bardzo kosztowne (około 50-80 tys. zł), a chemiczne rozwiązanie negatywnie wpływa na stan techniczny sieci kanalizacyjnej.

Jak wskazano powyżej dotychczas podjęto szereg działań, które jednak nie przyniosły oczekiwanego efektu i skutecznego rozwiązania problemu uciążliwości zapachowych, występujących w rejonie przepompowni ścieków P4 we Włókach. Należy jednak zaznaczyć, że inwestycja w całym zakresie nie jest jeszcze zakończona.

Jednocześnie bardzo pragniemy Państwa przeprosić za powstałe uciążliwości.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)