Nietrafiona akcja komornika w Dzierżoniowie?
Prokuratura Rejonowa w Ząbkowicach Śląskich prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez komornika sądowego (jako funkcjonariusza publicznego) przy Sądzie Rejonowym w Dzierżoniowie Wojciecha Sz. Badana jest także rzetelność wykonywanych przez niego czynności.
Jak podaje Polsat News dwa samochody zostały zabezpieczone przez komornika i stały przez rok na parkingu z założeniem, że należą do dłużnika i będą sprzedane. Stało się inaczej. Decyzją sądu wróciły do właściciela, który nie ma nic wspólnego z dłużnikiem.
Dłużnikiem jest przedsiębiorca z Dzierżoniowa. Jego była firma wpadła w tarapaty, bo kontrahenci nie płacili mu za towar, przez to sam stał się niewypłacalny i popadł w długi.
- Komornik ma wiele moich wierzytelności, na wiele milionów i nie ściąga ich, a zajmuje samochody w firmie w której pracuje - mówi Pan Dariusz.
Komornik cztery zajęte wcześniej samochody zdążył już sprzedać, jak twierdzi przedsiębiorca bezprawnie i dodaje, że jego dzieci są nękane, a córka była bezprawnie zatrzymywana, chociaż nie jest dłużniczką.
Komornik wkroczył też do byłej żony. Dokonał egzekucji mienia mimo podpisanej od lat rozdzielności majątkowej.
Poszkodowani nie wierzą, że komornika uda pociągnąć się do odpowiedzialności, gdyż jak informują, jego żona jest sędzią w Sądzie Okręgowym w Świdnicy, który nadzoruje prace komorników.
MATERIAŁ POLSAT NEWS - KLIKNIJ TUTAJ
tekst na podstawie materiału wideo redakcji Polsat News
Przeczytaj komentarze (82)
Komentarze (82)
zoniowski-komornik-Wojciech-Szlichta-to-
tylko-pies-probujacy-zastraszyc-nie-tylk
o-dziennikarzy-2996
ty/komor_srd