Strefa samorealizacji
- Dałem dzieciom farby do ręki i to było niesamowite - wspomina Arno Stern odkrywca edukacyjnych i terapeutycznych walorów zabawy malarskiej. Jedna z blisko 2 tysięcy jego autorskich pracowni, działających na całym świecie, właśnie powstała w Piławie Dolnej.
Pracownia malarska Malort to wolna od ocen i rywalizacji przestrzeń, gdzie dzieci rozwijają kreatywność i mogą lepiej poznać siebie. - W bezpiecznym środowisku zyskują możliwość ekspresji, której nie da się w inny sposób przeżyć ani wyrazić. To dla człowieka wielkie spełnienie. Doświadczenia z pracowni uszczęśliwią każdego uczestnika zabawy malarskiej - przekonuje Arno Stern.
Nie jest lekarzem ani profesorem czy terapeutą. W wojennej zawierusze nie zdobył żadnego dyplomu. Za to jest odkrywcą. Po wojnie podjął się pracy we francuskim domu dziecka, gdzie trafiały sieroty z różnych stron świata. Musiał improwizować, bo nie miał nic oprócz ołówków i skrawków papieru. Wtedy zaobserwował zbawienny wpływ rysowania na swoich podopiecznych.
Kiedy przywrócono produkcję farby, Arno zaadoptował pomieszczenie po dawnej stajni i prowadził zajęcia z malarstwa. Na środku stanął stół z rzędem farb i pędzlami, wokół którego zbierały się dzieci. Wszystkie chciały malować na ścianie, bo taka twórczość nie napotykała już żadnych ograniczeń. Dzieci nie rywalizowały, nie musiały też spełniać oczekiwań dorosłych, a prace nie podlegały żadnej ocenie.
Uznany pedagog, badacz zabawy i spontanicznej twórczości dzieci ma już ponad 90 lat i nieprzerwanie prowadzi swoją pracownię, a także warsztaty i szkolenia z zabawy malarskiej, kursy w szkołach i na uniwersytetach. Był ekspertem UNESCO. Zjeździł cały świat. Zakładał pracownie Malort przy szpitalach i centrach kultury. Wszędzie z podobnym dobroczynnym efektem.
W Polsce funkcjonuje tylko osiem takich pracowni. Dwie powstały na Dolnym Śląsku. Pierwsza w stolicy regionu, a druga właśnie w Piławie Dolnej. - Będzie dostępna dla każdego, nie tylko dla uczniów naszej szkoły, lecz także mieszkańców, dorosłych i dzieci. Nie trzeba znać żadnych technik malarskich. To świetny sposób na wyciszenie się czy budowanie poczucia własnej wartości. Zapraszamy już w przyszłym tygodniu - zapewnia Sylwia Toboła dyrektorka Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Piławie Dolnej, inicjatorka powstania pracowni i dyplomowana prowadząca.
Fot. www.akademiamalort.pl,
Szkoła Podstawowa im. Kornela Makuszyńskiego w Piławie Dolnej
Urząd Gminy Dzierżoniów
Dodaj komentarz
Komentarze (0)