AŁTORczwartek, 12.05.2016 19:56
ZNOWÓ ÓKRYTA OPCJA NIEMJECKA UDERZYUA W POLSKIE ZWJEŻĘ
Jaczwartek, 12.05.2016 10:20
Biedny Jelonek? To są szkodniki których nie ma kto wybijac, nie mają tutaj naturalnego wroga, więc ponoszą się po polach koło dróg, ludzie mają ogromne straty przez "jelonki" ale jak się jedną rozjedzie to tragedia straszna, one sobie poradzą, a kierowca? Szkoda tylko jego i auta, bo my musimy pracować na nowe a te zwierzątka przeurocze w najlepszym wypadku zginą na miejscu a jak nie to uciekna jak gdyby nigdy nic, też śmigam ta trasą ale jeszcze żaden nie miał przyjemności się ze mną spotkać
oszukany wyborca POśroda, 11.05.2016 12:17
Te anomalia wyrwały się spod jakiejkolwiek kontroli .
czwartek, 12.05.2016 06:53
Na szczęście jest PiS, on nauczy sarny przechodzić po pasach.
Adamczwartek, 12.05.2016 01:30
Miałem podobne zdarzenie w zeszłym roku na drodze Dzierżoniów-Uciechów.Jelonek wyskoczył na droge ok 20.00 a właściwie wprost na przednią szybę i nie było nawet możliwości jakiegokolwiek manewru.Naprawa samochodu kosztowała mnie 1500 zł i nikt za to nie odpowiada.Gdzie jest siatka odgradzająca pole uprawne od jezdni ja się pytam?
środa, 11.05.2016 21:31
Biedulek, a może on miał rodzinę ? :(
JJśroda, 11.05.2016 21:30
HAHAHA JELONEK? xD Sami zoolodzy w tej dobie... to jest samiec sarny czyli kozioł. "Jelonek" był by grubo ponad dwa razy większy a to auto z tej kraksy nie wyszło by w tak dobrym stanie...
timśroda, 11.05.2016 15:52
wczoraj leżał jelonek też dzierżoniów pieszyce szkoda zwierząt
środa, 11.05.2016 14:14
Biedne zwierzę :( ciekawe kiedy ktoś pomyśli i zrobi tam jakieś ogrodzenie, można pomyśleć choćby o krzakach... ta droga to cmentarz zwierząt, ale nikt nic z tym nie robi!
środa, 11.05.2016 09:32
na trasie DDZ-DSW wiecznie jakieś zwierze leży... w zeszłym tygodniu z rana leżała piękna sarna na pasie ruchu...
.środa, 11.05.2016 12:48
Sieniawka-Łagiewniki też zawsze jakieś zwierzątko jest rozjechane. Może by tak zainwestować w siatki?
H.Mśroda, 11.05.2016 14:10
Szkoda zwierzecia...
wśroda, 11.05.2016 07:04
taka mała uwaga - to nie jelonek, tylko samiec sarny czyli kozioł. :-)
Proszę sie nie przejmować , 90% społeczeństwa nie widzi różnicy. ;-)
środa, 11.05.2016 11:56
Od kiedy kozły maja takie poroże hahaha samiec sarny kozioł hahaha ta odpowiedz nadawała by sie do familiady uśmiałem sie po pachy
wśroda, 11.05.2016 22:33
polecam lekturę i parę zdjęć do obejrzenia
http://www.werandacountry.pl /zwierzeta/zwierzeta-w-naturze/16522-cza s-pieknych-saren
po lekturze zapraszam do familiady... ;-)
Gang Albaniśroda, 11.05.2016 07:03
Jelonek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, a także źle ocenił prędkość nadjeżdżającego pojazdu. Pomimo gwałtownego hamowania wtargnął na jezdnię tuż pod nadjeżdżający pojazd, istnieją pewne podejrzenia iż ów Jelonek mógł być pod wpływem środków odurzających, sprawą zajęła się już policja i prokuratura, został zatrzymany także leśniczy który jest podejrzany o dosypanie środków odurzających do pobliskiego paśnika, sprawę bada prokurator.
środa, 11.05.2016 11:21
Niczego nie trzeba im dosypywać, one od zawsze żrą ziele.
...środa, 11.05.2016 07:31
To żeś mi humor poprawił ;)
środa, 11.05.2016 08:43
szkoda zwierzęcia mozna by grodzic tereny rolne od dróg ale czy to dobre rozwiazanie nie jestem pewien
środa, 11.05.2016 11:20
Albo nakazać zwierzynie nosić odblaski.
środa, 11.05.2016 08:32
Jechal jak wariat!
Biedne zwierze!
Niech teraz odpowiada!
Sprawiedliwosc musi byc!
lolśroda, 11.05.2016 09:49
Srogie piguły lekarz przepisał. Może bierz po pół?
Dziczyzna ma to do siebie, że nie przechodzi przez ulice jak coś nadjeżdża.
Zwierzęta czają się w krzakach i dopiero kiedy samochód jest bardzo blisko, to ze strachu wyskakują i przebiegają przed samym samochodem. Tak już mają nas*ane w tych główkach i nikt tego nie przewidzi. A zauważyć na poboczu schowanego jelonka to też nie tak łatwo, ale żeby o tym mieć pojęcie to trzeba jeździć czymś więcej niż tylko rowerem czy autobusem miejskim.
fwewgertgśroda, 11.05.2016 09:03
Niestety to są tak kruche zwierzęta, że patykiem sarnę zabijesz :(
alinaśroda, 11.05.2016 09:05
To drugi taki przypadek wczorajszego dnia;jadąc do Pieszyc ok.godz.14 widziałam stojące 2 samochody na poboczu i leżącą obok nich sarnę...dziwne ,że kierowca jej nie zauważył ?!
kachaśroda, 11.05.2016 08:47
Policja? Po co?
środa, 11.05.2016 08:55
Dla ubezpieczalni
DSWśroda, 11.05.2016 10:18
Bez szans na jakiekolwiek odszkodowanie chyba że autokasko, miałem podobny przypadek
środa, 11.05.2016 06:31
Przecież mięcho pakuje sie do bagażnika i jedzie sie dalej... ? A tak mandacik...
Wrdśroda, 11.05.2016 05:52
A tyle się mówi o odblaskach.
środa, 11.05.2016 05:23
Biedaczek! Dobrze jednak, ze nie cierpiał i umarł na miejscu.
Komentarze (33)
Proszę sie nie przejmować , 90% społeczeństwa nie widzi różnicy. ;-)
http://www.werandacountry.pl
/zwierzeta/zwierzeta-w-naturze/16522-cza
s-pieknych-saren
po lekturze zapraszam do familiady... ;-)
Biedne zwierze!
Niech teraz odpowiada!
Sprawiedliwosc musi byc!
Dziczyzna ma to do siebie, że nie przechodzi przez ulice jak coś nadjeżdża.
Zwierzęta czają się w krzakach i dopiero kiedy samochód jest bardzo blisko, to ze strachu wyskakują i przebiegają przed samym samochodem. Tak już mają nas*ane w tych główkach i nikt tego nie przewidzi. A zauważyć na poboczu schowanego jelonka to też nie tak łatwo, ale żeby o tym mieć pojęcie to trzeba jeździć czymś więcej niż tylko rowerem czy autobusem miejskim.