piątek, 07.12.2018 09:11
Ulica Sanatoryjna to było czarowne miejsce. Kto wszedł obcy, ten z guzem wyszedł. Na końcu ulicy był park i dechy. Od maja do końca września organiziwane były tańce a przygrywali okoliczni muzykanci. A i teraz mieszkają fajni ludzie.
Ankapiątek, 07.12.2018 15:11
Cała ulica trzymała sztamę :). Kiedyś było gwarno i wesoło, teraz cicho, smutno...
piątek, 07.12.2018 10:29
Tam się nadajecie sanatoryjne śmiecie
piątek, 07.12.2018 11:07
Koniecznie chcesz się popisać głupotą i rozwojem swojego mózgu na poziomie rozwielitki? Brawo! Udało Ci się!
Mariolaczwartek, 06.12.2018 09:30
Pani Jadziu proszę o sprawozdanie z tej sytuacji napewno pani widziała z okna
Tyle w temacieczwartek, 06.12.2018 19:24
...jadzia tak sie wychylała z okna bo chciała zobaczy az wypadla na chodnik
czwartek, 06.12.2018 15:29
Tam mieszkają Wiedzimy
czwartek, 06.12.2018 09:57
Oj, można się przenieść na tamten świat.
Komentarze (10)