poniedziałek, 18.12.2023 13:21
Z opisu zdarzenia wynika, że winę ponosi kierująca Nissanem. Natomiast poziom zniszczeń w obu samochodach wskazuje na to, że pojazd marki Suzuki poruszał się z prędkością znacznie powyżej dozwolonych 50km/h. Przy jeździe z przepisową prędkością, być może udałoby się wyhamować i uniknąć zderzenia, a w najgorzym razie - nie powstałyby tak znaczne szkody. Zdrowia i rozwagi dla wszystkich za kółkiem. NOGA Z GAZU!
poniedziałek, 18.12.2023 14:58
Wystarczy też poczekać, na ustąp i na stopie, zamiast wymuszać i też będzie git
Komentarze (4)