brawo Prawo i Sprawiedliwośćpiątek, 09.06.2017 21:11
'Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej połowie czerwca, wygrałoby je PiS z 42-proc. poparciem. Drugie miejsce zajęłaby PO, na którą oddałoby głos 21 proc. wyborców. Do Sejmu weszłoby jeszcze ugrupowanie Kukiz'15, dla którego poparcie wyniosło dziewięć proc. - wynika z sondażu CBOS.
Beata Szydło i Jarosław Kaczyński /Fot. Rafal Oleksiewicz /East News/Reporter
Beata Szydło i Jarosław Kaczyński /Fot. Rafal Oleksiewicz /East News/Reporter
Głosowanie na PiS (wraz z Solidarną Polską i Polską Razem) zadeklarowało ponad dwie piąte wybierających się do urn - 42 proc. co oznacza, że notowania tej partii poprawiły się o trzy punkty proc. w porównaniu do badania z maja.
REKLAMA
Poparcie dla PO, na którą w czerwcu głos oddałoby 21 proc. respondentów, zmniejszyło się o pięć punktów proc.
Na trzecim miejscu rankingu znalazł się ruch Kukiz’15, dla którego poparcie wyniosło dziewięć proc. - o dwa punkty proc. więcej niż w zeszłym miesiącu.
Poniżej progu wyborczego plasują się wyniki Nowoczesnej i SLD, mających wśród potencjalnych głosujących po cztery proc.sympatyków. Od ubiegłego miesiąca poparcie dla Nowoczesnej zmalało o jeden punkt proc.. Poparcie dla SLD od trzech miesięcy utrzymuje się dokładnie na tym samym poziomie.
PSL, zdobywając poparcie na poziomie trzech proc., odnotowało spadek o jeden punkt proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
Po jednym proc. badanych deklaruje chęć głosowania na Partię Razem oraz ugrupowanie Wolność Janusza Korwin-Mikkego.
Zwolenników w czerwcu nie znalazło ugrupowanie Wolni i Solidarni Kornela Morawieckiego.
Od maja wzrosła liczba zdeklarowanych uczestników wyborów, którzy jeszcze nie wiedzą, na którą partię oddaliby swój głos (z 10 proc. do 13 proc.)
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej połowie maja, udział w nich chciałoby wziąć 70 proc. uprawnionych do głosowania - o trzy punkty proc. więcej niż w kwietniu i maju. Chęć udziału w wyborach jest obecnie największa od czasu ostatnich wyborów parlamentarnych.
Uczestnictwo w ewentualnych wyborach wykluczyło w czerwcu 17 proc. uprawnionych do głosowania (o 2 proc. mniej niż w maju), a 13 proc. nie jest pewne, czy poszłoby na wybory (o 1 proc. mniej niż w ubiegłym miesiącu).
Badanie CBOS przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 1-8 czerwca 2017 r. na liczącej 1020 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. '
środa, 14.06.2017 22:07
Ale o co chodzi????
emeryt+sobota, 10.06.2017 21:59
telewizja, kościół i internet cały czas nadają o jedynej słusznej partii. To już jest niesmaczne. Za dużo to nawet świnia nie zje.
Ha,ha,hasobota, 10.06.2017 22:29
Porzejadło się a świnie wypędzone
niedziela, 11.06.2017 09:57
mylisz się - są dalej u koryta :-(
Komentarze (9)
Beata Szydło i Jarosław Kaczyński /Fot. Rafal Oleksiewicz /East News/Reporter
Beata Szydło i Jarosław Kaczyński /Fot. Rafal Oleksiewicz /East News/Reporter
Głosowanie na PiS (wraz z Solidarną Polską i Polską Razem) zadeklarowało ponad dwie piąte wybierających się do urn - 42 proc. co oznacza, że notowania tej partii poprawiły się o trzy punkty proc. w porównaniu do badania z maja.
REKLAMA
Poparcie dla PO, na którą w czerwcu głos oddałoby 21 proc. respondentów, zmniejszyło się o pięć punktów proc.
Na trzecim miejscu rankingu znalazł się ruch Kukiz’15, dla którego poparcie wyniosło dziewięć proc. - o dwa punkty proc. więcej niż w zeszłym miesiącu.
Poniżej progu wyborczego plasują się wyniki Nowoczesnej i SLD, mających wśród potencjalnych głosujących po cztery proc.sympatyków. Od ubiegłego miesiąca poparcie dla Nowoczesnej zmalało o jeden punkt proc.. Poparcie dla SLD od trzech miesięcy utrzymuje się dokładnie na tym samym poziomie.
PSL, zdobywając poparcie na poziomie trzech proc., odnotowało spadek o jeden punkt proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
Po jednym proc. badanych deklaruje chęć głosowania na Partię Razem oraz ugrupowanie Wolność Janusza Korwin-Mikkego.
Zwolenników w czerwcu nie znalazło ugrupowanie Wolni i Solidarni Kornela Morawieckiego.
Od maja wzrosła liczba zdeklarowanych uczestników wyborów, którzy jeszcze nie wiedzą, na którą partię oddaliby swój głos (z 10 proc. do 13 proc.)
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej połowie maja, udział w nich chciałoby wziąć 70 proc. uprawnionych do głosowania - o trzy punkty proc. więcej niż w kwietniu i maju. Chęć udziału w wyborach jest obecnie największa od czasu ostatnich wyborów parlamentarnych.
Uczestnictwo w ewentualnych wyborach wykluczyło w czerwcu 17 proc. uprawnionych do głosowania (o 2 proc. mniej niż w maju), a 13 proc. nie jest pewne, czy poszłoby na wybory (o 1 proc. mniej niż w ubiegłym miesiącu).
Badanie CBOS przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 1-8 czerwca 2017 r. na liczącej 1020 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. '
jmie-trzy-ugrupowania-ogromna-przewaga-p
is-nowy-sondaz,nId,2404465"