57-latek z Kłodzka dwukrotnie w ciągu dwóch godzin został po pijaku przylapany za kierownicą
Recydywista? Raczej rekordzista... Słusznie mówi się: „stary, a głupi”... Nie dość, że 57-latek może trafić za kratki, to jeszcze sporo zapłaci. Czy to go jednak czegoś nauczy?
W niedzielę, 11 grudnia, około godziny 19:20 policjanci z kłodzkiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy. Za kierownicą siedział 57-letni mężczyzna, od którego mundurowi wyczuli woń alkoholu. Badanie wykazało ponad 1,1 promila alkoholu. Pojazd i kluczyki przekazano wskazanej osobie. Po niespełna dwóch godzinach ten sam mężczyzna został zatrzymany... do kontroli drogowej. Badanie wskazywało, że stan alkoholu w organizmie nadal wskazuje na nietrzeźwość kierowcy.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a samochód odholowano na parking policyjny. Teraz skrajnie nieodpowiedzialny kierowca za swoje czyny odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz naruszenie zakazu sądowego grozić może mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Policja zwraca też uwagę, że w razie skazania sprawcy za przestępstwo określone w art.178a, sąd orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 10 tys. złotych.
Komentarze (0)