Filip Springer mówi, że krajobraz jest wartością nadrzędną wobec interesu społeczności lokalnej. Co dalej po powodzi?

niedziela, 16.2.2025 07:51 2464 11

5 miesięcy temu zaczęliśmy sobie zdawać sprawę, jaką katastrofą dla naszego regionu była powódź z 15 września. Zadawaliśmy sobie pytanie: co dalej? Hasło „Wymyślmy ten świat od nowa” niemal natychmiast rzucił Zbigniew Piotrowicz, pisarz i polityk z Radochowa. Jak nam idzie owo myślenie? Czy po zrobieniu podstawowych porządków, postawieniu kilku mostów tymczasowych i kilkuset kontenerów rozmawiamy, co dalej? Czy ktoś nas pyta o zdanie? Wreszcie: czy nas to jeszcze obchodzi?

Lada dzień pojawi się rządowa propozycja budowy systemu przeciwpowodziowego zabezpieczającego przed ponowną katastrofą. Jej prezentacja już nieco się opóźnia w stosunku do zapowiedzi Wód Polskich czy ministra Marcina Kierwińskiego, ale w końcu dowiemy się, co w praktyce oznaczają „czerwone strefy”, czy i gdzie powstaną zbiorniki retencyjne, czy wiązać się to będzie z przesiedleniami, a jeśli tak, jaka ma być ich skala, na ile zmienić się powinny funkcje zalanych we wrześniu terenów.

Marcin Kierwiński, minister do spraw odbudowy po powodzi, a wcześniej prof. Janusz Zaleski, ekspert reprezentujący Wody Polskie, deklarowali, że będziemy w tych sprawach pytani o zdanie. Zbigniew Piotrowicz już  22 września pisał tak: „To czas, który może zdecydować o naszej gminie na wiele następnych lat. Jak nie przegapić tego okresu, jak wykorzystać nieszczęście, które nas dotknęło, do odbicia się w przyszłość? To tragedia, ale też szansa”. My dziś pytamy: szansa, ale na co?

Piotrowicz podkreślał, że musimy odejść od schematu, że naprawiamy i odbudowujemy to, co zalane. „Oczywiście to też trzeba zrobić, ale musimy zdobyć pieniądze na ważne dla miasta projekty, które zmienią jakość życia w mieście i gminie” – pisał i zaproponował konkrety. Apelował też jednak do władz Lądka-Zdroju: „Macie szanse stworzyć zupełnie nowe miasto”. Tomasz Nowicki, burmistrz Lądka-Zdroju, nawiązał ostatnio do tego. „Pracujemy nad tym” – napisał w mediach społecznościowych.

 „Właśnie dzisiaj odbyło się spotkanie z ekspertami z Politechniki Wrocławskiej w sprawie opracowania koncepcji zagospodarowania przestrzeni publicznych w Lądku-Zdroju” – przekazał burmistrz 6 lutego. A mieszkańcy? Tomasz Nowicki dodał, że rozmowy dotyczyły również udziału mieszkańców w tym procesie. Słowo „również” wydaje się tu być kluczowe. Gdzie i jak bowiem mają wypowiadać się ci, których do dotyczy? A tych, których to dotyczy jest coraz mniej. Nasz region się wyludnia. Da się odwrócić proces?

Jedyne dotąd otwarte spotkanie, na którym próbowano opowiedzieć „co dalej”, jak mamy kształtować nasze otoczenie po powodzi, odbyło się jeszcze na początku listopada w Lewinie Kłodzkim. Sala Gminnego Ośrodka Kultury i Biblioteki pękała w szwach. Zjechali do niej mieszkańcy ziemi kłodzkiej, także ze stron dotkniętych wrześniowym kataklizmem. Magnesem był Filip Springer, reportażysta, który stał się dla wielu guru urbanistyki. Rozmowę z nim prowadził Wojciech Heliński, znany tu wszystkim i znający wszystko.

Na co zwrócił uwagę gość? Na konieczność samoograniczania. Mówił o ogromnej wartości krajobrazu. – Chcą nam tu zrobić skansen... – odezwał się na to głos z sali. – Jedyna nadzieja, że ludziom przestanie się chcieć tu budować... – to inna opinia. Zbigniew Piotrowicz pytał jednak: – Co zrobić z tymi miejscowościami, które koszmarnie zostały zniszczone? I powtórzył swój postulat, by wymyślić je na nowo. – Kto to ma zrobić? – dopytywał jednak. Tu dobra odpowiedź dotąd nie padła. Co zaproponował Filip Springer?

– Jedynym sposobem jest odsunąć się od rzek, deregulować je, powstrzymać zmiany klimatu. Inaczej żaden „pływający” dom nic nie da – mówił reportażysta. Nawiązał tu do pomysłu Wojciecha Helińskiego, by ogłosić konkurs na dom po powodzi. – To nie jest tak, że jesteśmy w stanie przygotować się na każdy kataklizm. Ta skala zawsze nas przewyższy. Regulacja rzek, większa regulacja, jeszcze większa regulacja itd – mówił Springer. Dodał przy tym: – Krajobraz jest wartością nadrzędną wobec interesu społeczności lokalnej.

Zareagował Wojciech Heliński, kudowianin: – Jesteśmy regionem turystycznym! W Kudowie-Zdroju po pandemii podwoiła się liczba miejsc noclegowych, z 4 na 8 tysięcy... Usłyszał w odpowiedzi: – Ograniczajmy się, bo wartość, którą chronimy [czyli krajobraz], jest powodem, żeby tu przyjeżdżać. Filip Springer zauważył jednak, że rozmowa zabrnęła w „kompletnie ślepa uliczkę”. – Tak, w Lądku-Zdroju i okolicach nowe budynki są potrzebne. Niech się kapitał ogranicza, a nie Lądek – oświadczył zdecydowanie. Zatem co dalej?

Dzień później Filip Springer w mediach społecznościowych nawiązał do spotkania w Lewinie Kłodzkim. Przywołał pytanie Zbigniewa Piotrowicza. „Jak to godzić – pytał Zbyszek – z jednej strony wszyscy wiemy, że powinno się mniej budować, a z drugiej strony tylu ludzi straciło domy?” – tak streścił nasz problem swoim fanom. I udzielił takiej odpowiedzi: „Nie potrzebujemy mikroapartamentów, mieszkań budowanych na spekulację, pustych biur w szklanych wieżowcach. A ludzie, którym popłynęły domy, niech je po prostu odbudują”.

Hmm... „Po prostu”, czyli jak? Radni ze Stronia Śląskiego proponowali nawet ogłoszenie w tej sprawie międzynarodowego konkursu architektonicznego, ale pomysł nie zyskał zwolenników. Burmistrz Dariusz Chromiec mówił, żeby jego miasteczko otworzyć dla turystów, ale szczegółów nie podał. O pomyśle Janusza Laski, prezesa Fundacji im. Tomasz Morusa, z wykształcenia geologa, by odsunąć nasze życie od rzek, a mieszkańców zalewanych regularnie terenów przenieść do wymierających centrów miasteczek, nikt nie rozmawia. Co dalej? [kot]

Przeczytaj komentarze (11)

Komentarze (11)

Zbigniew Piotrowicz niedziela, 16.02.2025 10:35
Krajobraz jest wartością, jest dobrem wspólnym, czasem jedynym walorem jakiegoś...
poniedziałek, 17.02.2025 03:33
No to jak żyć.... Zbigniewie?
Konkret Tuska wtorek, 18.02.2025 04:32
Według Eurostatu w IV kwartale 2024 r. nasza gospodarka urosła...
PISdzi okrutnie! poniedziałek, 17.02.2025 18:07
Bożyszcze Ziobry i PISdzielstwa Donald tym razem Trump organizuje z...
poniedziałek, 17.02.2025 13:26
Kiedy byłem małym chłopcem to chciałam być ZOMOwcem, ...
Emigrant poniedziałek, 17.02.2025 07:12
Powstrzymać zmiany klimatu? Przecież klimat na tej planecie zmienia się...
Imigrant z ziemi włoskiej do pol poniedziałek, 17.02.2025 13:18
Z naszego punktu widzenia w m.in. Chinach i Australii tak...
Kierowca z powiatu. niedziela, 16.02.2025 11:23
Jest droga Lądek - Złoty Stok nie zalało tej drogi...
doba.pl/dkl niedziela, 16.02.2025 11:25
a co pan powie o wyjeździe z Lądka na Złoty
Kierowca z powiatu. niedziela, 16.02.2025 20:28
Zgoda jest trochę przy rzece w Lądku Zdroju.
ano niedziela, 16.02.2025 14:30
Pan Janusz Laska ma rację. Również na kłodzkiej...