Forum Kobiet w Szalejowie Dolnym. Jakby mężczyźni się nie starali, to i tak im nie dorównają. Nawet marszałek!
W Domu Ludowym w Szalejowie Dolnym w Dzień Kobiet odbyło się VIII Forum Kobiet. Kwiatek, czekolada, rajstopy? To już im nie wystarczy! Siła, odwaga, odpowiedzialność, pracowitość, ale i decyzyjność to tylko niektóre cechy rodzaju żeńskiego, które wymieniła na powitanie Małgorzata Jędrzejczyk-Skrzypczyk. Starosta kłodzki powiedziała przy tym, że to nie tylko język, ale tak to po prostu urządziła natura.
Spotkanie, organizowane przez Dolnośląską Izbę Rolniczą z Elżbietą Ulatowską na czele oraz Starostwo Powiatowe w Kłodzku i Gminę Kłodzko, tradycyjnie było okazją do feministycznych manifestów. W tym roku panowie starali się unikać jak ognia konfrontacji. Krótko i z uśmiechem powitał wszystkich wójt Zbigniew Tur, ale potem wystąpił Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego...
Z pewnością chciał dobrze. Życzył paniom szacunku, jakim są darzone w polskiej kulturze. I zaraz dodał: – Pamiętamy, żeby te ciężkie obowiązki ściągnąć z waszej głowy... Hmm... Przecież wiadomo, że „ciężkie obowiązki” przypisane są do kobiet, a panowie – w swojej łaskawości – [jeśli akurat pamiętają] co nieco „za nie” zrobią. Złej woli w tych słowach nie było, ale jak nam, mężczyznom, trudno zmienić nawet nasz język!
– Dalej walczymy o swoje! – oświadczyła wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska. I dodała ze smutną miną: – Świat nadal jest uszyty na miarę męskich garniturów. Panowie na sali próbowali się bronić i każdej z pań wręczyli kwiatek, a to zawsze działa na kobiety! Tym razem jednak naszą uwagę zwróciło, że wiele z nich przebierało, a nawet wymieniało roślinki. Panie nawet tu chcą mieć to, czego chcą: ostatnie zdanie.
Forum Kobiet to okazja, by uhonorować panie, które są aktywne społecznie i zawodowo. Tym razem złote odznaczenia „Zasłużony dla samorządu rolniczego” trafiły do Urszuli Borkowskiej – sołtys Krosnowic i wiceprzewodniczącej Rady Gminy Kłodzko, Marioli Kozak – społeczniczki z Żelazna, także gminnej radnej i wiceprzewodniczącej rady oraz Krystyny Wacławik z Bożkowa, filaru lokalnej społeczność.
Srebrną odznakę otrzymała Mirosława Żmudzka z Wojciechowic, od 20 lat śpiewająca w Chórze Sołtysów. Bo hasłem tegorocznego Forum było „Kobiety w harmonii – zdrowie i siła”, a śpiew sprzyja przecież temu nadzwyczajnie, czego dowiodła młodziutka wokalistka, utalentowana Iweta Szymala. Z uwagą chłonęliśmy wiedzę tajemną: jak prawidłowo dobrać biustonosz. Dla zdrowia, oczywiście. Kalorii też sobie nie żałowaliśmy.
Było zatem miło, o co dbała prowadząca imprezę Katarzyna Wróbel, i nawet Martyna Gacek-Świecik z Przedstawicielstwa w Polsce Komisji Europejskiej nie zepsuła nastroju, opowiadając, że ma być po równo [Panowie, jak to możliwe, skoro tytuł jej promocji brzmiał: „Europa jest kobietą”?!]. Pani Martyna nasze serce zdobyła jednak, gdy oświadczyła, że pochodzi ze Starego Waliszowa, a w okolicy czuje się jak w domu.
Zabrakło nam jednak takiej bomby, jak rok wcześniej. Cisza jak makiem zasiał towarzyszyła wtedy wystąpieniu dziennikarki Joanny Warechy. Mówiła, że dziewczynki wychowuje się w kulturze „wytrzymaj”. Chce ci się siusiu? „Wytrzymaj”. Mąż cię bije? „Wytrzymaj”. Szef cię mobbuje i się do ciebie dobiera? „Wytrzymaj”! A chłopcom pozwala się na wszystko i... mamy „zasikaną” Polskę! Zmieniło się coś przez ten rok? [kot]
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)