Ikona polskiego wioślarstwa z wizytą z Zakładzie Karnym

wtorek, 8.12.2015 10:35 4635 4

Pod koniec listopada Zakład Karny w Kłodzku odwiedził oczekiwany przez wielu osadzonych Kajetan Broniewski - ikona polskiego wioślarstwa - brązowy medalista IO w Barcelonie, brązowy medalista MŚ w Wiedniu, zdobywca Pucharu Świata, uczestnik trzech kolejnych IO w latach 1988 -1996.

Wszystko zaczęło się od pomysłu dyrektora zakładu – kpt. Jacka Marcelewicza o ewentualnym zakupie wioślarzy – popularnych urządzeń sportowych – z zamiarem wykorzystania ich do zajęć sportowych dla skazanych. Starszy wychowawca mjr Robert Pilny sprawdzając oferty rynkowe trafił na  Kajetana Broniewskiego, który pomógł mu w wybraniu i korzystnym zakupie właściwego sprzętu na więzienne potrzeby. Siłą rzeczy, mając świadomość z kim ma do czynienia, zaproponował mu wizytę w kłodzkim więzieniu. Propozycja została przyjęta, choć oczekiwanie trwało kilka miesięcy z racji mnóstwa obowiązków jakimi obarczony jest polski reprezentant.

Kajetan Broniewski odwiedził kłodzki Zakład Karny pod koniec listopada. W spotkaniu udział wzięło 59 osadzonych, których oprócz zaproszonego przywitał zastępca dyrektora mjr Krzysztof Krasowski. Zaproszony gość udowodnił, że jest nie tylko mistrzem wioślarstwa, ale wspaniałym mówcą i rozmówcą. Zaprezentował unikalny film o historii polskiego olimpizmu i osadzoną w często niezwykle dramatycznych realiach, historię naszego kraju. W czasie emisji filmu stosował często przerwy, wypełniając je barwnym, obrazowym i sugestywnym komentarzem. Spotkanie urozmaicał zadając mnóstwo pytań osadzonym i nagradzając wszystkie poprawne odpowiedzi przywiezionymi upominkami. Swoje opowieści urozmaicił wesołą anegdotą, jak to młodzieniec z jego rodziny, wykorzystał wypracowany w pocie bólu i łzach - medal olimpijski – jako krążek do hokeja na lodzie. Medal ten, każdy z uczestników spotkania, mógł osobiście obejrzeć.

W drugiej części wizyty, gość ku uciesze wielu skazanych, zorganizował zawody – wyścigi na zakupionych ergometrach wioślarskich - na dystansie 500 m. Rywalizujące dwójki miały sposobność bezpośredniej obserwacji wyścigu za pomocą środków audiowizualnych. Doping z sali, wzmocniony obecnością mistrza, często wznosił na wyżyny możliwości konkurujących zawodników. Po podsumowaniu występu 28 startujących zawodników, gość obficie nagrodził najlepszą dwunastkę. Niezwykle udane spotkanie zakończyło się autografami na pamiątkowych zdjęciach oraz wspólną fotografią.

tekst i zdjęcia: mjr Robert Pilny

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

kapelan środa, 09.12.2015 15:13
widać kadra kierownicza ZK lubi się lansować w mediach, faktycznie...
Kłodczanin piątek, 11.12.2015 14:14
Mnie interesuje na co idą moje podatki i uważam że...
Emeryt wtorek, 08.12.2015 20:54
Co ma do czynienia wizyta Broniewskiego z osadzonymi a nie...
wtorek, 08.12.2015 19:05
bez komentarza..........