Jest pierwszy wyrok w sprawie zajść w Twierdzy Kłodzkiej i obrony prawa przed urzędnikami. Oskarżony uniewinniony!

poniedziałek, 13.11.2023 16:00 5931 10

Sąd Rejonowy w Kłodzku uniewinnił Remigiusza R. z Akademii Przygody, oskarżonego o użycie przemocy w stosunku do funkcjonariuszy publicznych. Pełnomocnik urzędników domagał się kary roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Sam oskarżony – uniewinnienia. Sąd przyznał zatem rację tym, którzy uważają, że urzędnicy egzekwowali przepisy w sposób nieuprawniony, a oskarżony nie chciał nikomu zrobić krzywdy.

Przypomnijmy, w jakiej sprawie zdecydował sąd w poniedziałek, 13 listopada. Jeszcze 20 października 2022 roku na teren Twierdzy Kłodzkiej weszli urzędnicy burmistrza Kłodzka w towarzystwie czterech strażników miejskich i chcieli dostać się do pomieszczeń zajmowanych przez stowarzyszenie Akademia Przygody. Doszło do przepychanki. Finał był taki, że jeden z obrońców twierdzy,  Remigiusz R. [rocznik 1974], trafił do policyjnego aresztu. Został mu postawiony zarzut użycia przemocy w stosunku do funkcjonariuszy publicznych.

Burmistrz Michał Piszko w mediach społecznościowych tak komentował te wydarzenia: „Tak, dzisiaj ‚osoba’ [wcześniej burmistrz użył słowa „zwyrodnialec”, ale się zreflektował i poprawił swój wpis] z Akademii Przygody napadła na strażnika miejskiego uderzając go łokciem z wyskoku w głowę, kolejno pchnął pracownika twierdzy, który obsługiwał gumówkę, o mały włos nie przeciął sobie klatki piersiowej. Przy okazji ucierpiały dwie kobiety z komisji inwentaryzacyjnej” [więcej o tej historii pisaliśmy TUTAJ]. Czyli miało niemalże dość do krwawej jatki...

O co idzie w sporze między stowarzyszeniem i miastem? Akademia Przygody od 2005 roku gospodarzy w części Twierdzy Kłodzkiej na mocy umowy użyczenia terenu, która obowiązuje do 2036 roku. Miasto Kłodzko chce skupić tereny fortyfikacji w jednym ręku. Nie rozstrzygamy, kto ma tu rację. Burmistrz w wydanym 21 października 2022 roku oświadczeniu jednoznacznie stwierdził, że – jego zdaniem – umowa między jej podmiotami już nie obowiązuje. Jak jest naprawdę? O tym zdecyduje sąd w odrębnym postępowaniu.

Pozostają pytania: Czy burmistrz może używać siły w sytuacji, gdy uzna, że to on ma rację? Czy przy rozwiązywaniu sporów nie liczą się już wyroki sądów, bo władza w sporze z obywatelem może ich nie pytać o zdanie? Sąd na podstawie zapisów z wydarzeń sprzed przeszło roku ocenił, że WIDAĆ na nich, iż Remigiusz R. nie miał zamiaru nikomu zrobić krzywdy. Wyrok w pierwszej sprawie tego dotyczący nie jest prawomocny, ale znamienny. Czy kłodzki ratusz się teraz odwoła? [kot]

Przeczytaj komentarze (10)

Komentarze (10)

Pisowcy pakujcie mandżur! wtorek, 14.11.2023 10:06
Pisowcy pakujcie mandżur!
DKL81 środa, 15.11.2023 07:44
Batalie sądowe prowadzone z ramienia UM kończą się fiaskiem (m.in...
Zenek wtorek, 14.11.2023 22:21
Tytuł nie pasuje do treści, i czynu zachowania agresywnego...
Mephisto poniedziałek, 13.11.2023 23:33
To Burmistrz dopuścił sie czynu zabronionego odnośnie próby zajęcia własności...
wtorek, 14.11.2023 08:27
Własności stowarzyszenia ? Twierdza jest własnością? Tak była umowa ,tylko...
Jarek poniedziałek, 13.11.2023 22:04
Wyrok niezawisłego sądu. Super. Niech burmistrz się uczy jak działa...
Patriot poniedziałek, 13.11.2023 21:37
Brawo sad ,super wyrok; burmistrz mysli że bedzie ferowal...
autor poniedziałek, 13.11.2023 19:28
obie strony to idioci. Burmistrz winien wysłać pismo o zerwaniu...
Piotr poniedziałek, 13.11.2023 18:24
Oczywiście. Należy się odwołać od wyroku !
Florian Filc poniedziałek, 13.11.2023 16:14
Wyrok jest wdůpelepszy, a nawet wręcz dodupny.