Kłodzkie obchody 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino. Pamięć o jej bohaterach jest tu wyjątkowa... Pochylmy przed nimi czoła!

poniedziałek, 13.5.2024 16:36 1671 1

W maju 1944 roku stoczona została bitwa, które przeszła do historii polskiego oręża. Po zwycięstwie, 18 maja w samo południe, na ruinach klasztoru na wzgórzach Monte Cassino plutonowy Emil Czech (1908-78) odegrał pod polską flagą hejnał mariacki, a jego zdjęcie obiegło świat. Rokrocznie Kłodzko przypomina o tym. I nie ma ku temu godniejszego miejsca. W poniedziałek, 13 maja, mieliśmy tego kolejne dowody.

Przede wszystkim Emil Czech, uczestnik tych zaciętych walk, po wojnie zamieszkał właśnie w Kłodzku. Tu odnalazł swoją wielką miłość. Maria Czech zmarła 17 marca 1978 roku. 9 dni później umarł pan Emil, żołnierz, który został symbolem polskiego zwycięstwa w bitwie o Monte Cassino. Spoczywają w jednym grobie na cmentarzu komunalnym w Kłodzku. Więcej na ten tema przeczytacie TUTAJ. Warto!

Po drugie, w Kłodzku jest Park Przyjaźni Wojsk Górskich, jest Stowarzyszenie Żołnierzy i Przyjaciół Wojsk Górskich „Karpatczycy” i 22 Karpacki Batalion Piechoty Górskiej. Nikt chyba tak  jak oni nie kultywuje tradycji żołnierzy 2. Korpusu Polskiego z czasów II wojny światowej. To ich staraniem w parku 2 lata temu odsłonięto pomnik plutonowego Emila Czecha. Ofiarę 923 polskich żołnierzy wspominamy właśnie tam.

Po trzecie wreszcie, jest tu młodzież, która chce pamiętać. Wystarczy przyjrzeć się pocztom sztandarowym w naszej galerii zdjęć. My wyróżnimy uczniów ze szkoły im. Żołnierzy z Monte Cassino z Polanicy-Zdroju oraz klas mundurowych Zespołu Szkół Technicznych z Kłodzka. Ale przecież i żołnierze, włącznie z ich dowódcami, to młodzi i bardzo młodzi ludzie! I do młodzieży przede wszystkim zwracał się szef „Karpatczyków”.

Prezes Wojciech Łyszkiewicz przypomniał chwałę, ale i dramatyzm wydarzeń sprzed 80 lat. Największe wrażenie zrobiła potem jednak nie salwa honorowa, ale apel poległych. – Stańcie do apelu! – usłyszeliśmy wezwanie. Na to padła odpowiedź żołnierzy z kompanii reprezentacyjnej 22 Karpackiego Batalionu Piechoty Górskiej: – Polegli na polu chwały! Komu ciarki nie przeszłyby wtedy po plecach?

Złożenie wiązanek pod pomnikiem Emila Czecha było finałem. Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska, członek Zarządu Powiatu Kłodzkiego Michał Cisakowski, burmistrz Kłodzka Michał Piszko [Przy którym to już pomniku w tym mieście spotykamy się na patriotycznych obchodach? Kłodzko i jego burmistrz pamiętają o bohaterach.], radny Sejmiku Dolnośląskiego Adam Jaśnikowski, wójt Gminy Kłodzko Zbigniew Tur, przewodniczący Rady Miejskiej Kłodzka Piotr Bryła i wielu, wielu innych uklękło lub chyliło czoła przed bohaterami.

My zróbmy to samo, choćby w myślach. A swoją drogą wędrówka po Kłodzku, między pomnikami, parkami czy skwerami związanymi z naszą, polską historią, mogą być jej lekcją nie gorszą, niż wspominanie dokonań poprzednich mieszkańców tego miasta. Na koniec jeszcze jedna ważna uwaga. Z kim walczyli nasi ojcowie i dziadowie pod Monte Cassino? Z Niemcami, którzy ulegli urokowi nazizmu. [kot]

PS Hejnał mariacki w Kłodzku 13 maja 2024 roku zagrali bardzo młodzi artyści Aleksandra Kossak i Jakub Sadko. Jak tradycja nakazuje: na cztery strony świata. To też jest kapitalny symbol. A dziewczęta śpiewające „Czerwone maki...”? I jeszcze to: „Dziś jako spadkobiercy tradycji karpackich oddajemy hołd poległym żołnierzom” – czytamy w mediach społecznościowych 22 Karpackiego Batalion Piechoty Górskiej.

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

marek poniedziałek, 13.05.2024 22:36
Tak z ciekawości zapytam czy błędy ortograficzne na płycie są...