Koalicja Obywatelska nie będzie mieć w Kłodzku kandydatów na burmistrza i radnych! Na razie spadła głowa

poniedziałek, 11.3.2024 16:22 7519 11

Komisarz Wyborczy w Wałbrzychu II postanowieniami z dnia 11 marca, które zostały opublikowanej w poniedziałek około godz. 16:00, uznał za niezasadne odwołania Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska. Tym samym wiążące są decyzje Miejskiej Komisji Wyborczej w Kłodzku o odmowie rejestracji list KO. Od postanowień komisarza przysługuje jeszcze odwołanie do Państwowej Komisji Wyborczej.

Co to oznacza w praktyce? Jeśli w ciągu dwóch dni KO nie odwoła się od poniedziałkowej decyzji, a PKW następnie nie przyzna jej racji, nie będzie mieć ani kandydatki na burmistrza, którą miała być Aneta Łosiewicz, ani żadnego kandydata na radnego. O sprawie pisaliśmy TUTAJ. O hucznym starcie kampanii wyborczej do samorządu Platformy Obywatelskiej w Kłodzku, w której wzięli regionalni liderzy partii – TUTAJ.

Aneta Łosiewicz – w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu – przeprosiła „wszystkich zawiedzionych mieszkańców Kłodzka oraz kandydatów na radnych” za niedopilnowanie procedur i złożyła rezygnację z przewodniczenia kołu kłodzkiemu Platformy Obywatelskiej oddając się do „pełnej dyspozycji” władz partii. Czyżby nie było już żadnych kolejnych odwołań?

AKTUALIZACJA. Zarząd Powiatowy PO w Kłodzku rozesłał ponoć do mediów swoje oświadczenie. Do nas ono nie dotarło. Żebyśmy je zacytowali, nie trzeba nigdzie się odwoływać, ani nawet zebrać wymaganej liczby podpisów z poparciem. Wystarczy zachowywać się profesjonalnie. A swoją drogą... Przeczytaliśmy je. Naprawdę winna bałaganu jest jedyna wskazana tam z nazwiska Aneta Łosiewicz?

AKTUALIZACJA.Tuż przed godz. 8:00 we wtorek, 12 marca, dotarło do nas oświadczenie Zarządu Powiatowego PO. Cytujemy z miego fragmenty odnoszące się bezpośrednio do sytuacji w Kłodzku:

„(...) Błędy w podpisach się zdarzają, dlatego zawsze powinno się zbierać dużo więcej podpisów niż wymagane. W Kłodzku (w mieście) zabrakło bezpiecznego zapasu i to wina osób zaangażowanych bezpośrednio w rejestrację list w tym mieście. Dlatego Aneta Łosiewicz, odpowiedzialna za koordynację zbiórki podpisów w Kłodzku, złożyła  rezygnację z funkcji Przewodniczącej koła PO w Kłodzku. Rezygnacja została przyjęta.

(...) Przepraszamy wyborców, którzy liczyli, że odnajdą naszych kandydatów w wyborach do rady z listy KO. Drodzy kandydaci wiemy, że chcieliście zawalczyć o lepsze Kłodzko, przepraszamy za to, że przez nieprofesjonalne podejście do zbiórki podpisów przegraliście już w „szatni”. Pomimo braku kandydatów będziemy walczyć o sprawy Kłodzka z różnych miejsc w samorządach. (...)”. [kot]

Przeczytaj komentarze (11)

Komentarze (11)

Marek wtorek, 12.03.2024 10:47
A Wojewoda Dolnośląski, Prezes ZAMG GM Sp. z o.o. i...
Jurek wtorek, 12.03.2024 11:19
Tym powinien zająć się prokuratura za fałszowanie podpisów osób nieżyjacych...
Majkel wtorek, 12.03.2024 08:25
Banda nieudaczników. Nawet tak proste zadanie ich przerosło. Dobrze, że...
wtorek, 12.03.2024 08:59
p.Łosiewicz,partia rządzi,partia radzi,partia nigdy cię nie zdradzi,,Aneta nie martw się,królowa...
Aneta poniedziałek, 11.03.2024 22:57
Za dużo botoksu za mało rozumu. Szkoda ludzi
Stasiu poniedziałek, 11.03.2024 22:06
Czekamy na dymisję Awiżenia i Radziejewskiej
Jurek wtorek, 12.03.2024 05:53
Jeżeli podpisy się fałszuje wpisując osoby nie żyjące to to...
Maschinengewehrschütze poniedziałek, 11.03.2024 17:08
To prowojenna partia.
Bogobojowy poniedziałek, 11.03.2024 20:37
Jaka to różnica kto siedzi przy korycie?
Maciej poniedziałek, 11.03.2024 17:29
Dyletanci
Monika poniedziałek, 11.03.2024 16:30
Wstyd konsekwencje powinny być wyciągnięte wobec winnych sytuacji władz politycznych