Domaszków: potok zalewa ich od lat. PGW Wody Polskie deklarują: "W planie prac na 2019 r. ujęto remont koryta"

czwartek, 11.7.2019 14:15 7699 4

Przy większych opadach deszczu, z pozoru spokojny Potok Domaszkowski występuje z koryta i zalewa okoliczne posesje. 5 czerwca br. wystarczyło zaledwie kilkanaście minut, aby wezbrana woda doprowadziła do kolejnych podtopień. 

- Jak zaczyna padać to patrzymy w niebo z nadzieją, że tym razem nas nie zaleje. Od 1997 roku nie przeprowadzono tu żadnych większych prac związanych z regulacją, a my żyjemy w ciągłym strachu. Interweniowaliśmy w tej sprawie już wiele razy, jak widać, bezskutecznie - mówi jedna z mieszkanek Domaszkowa. 

O to, czy w najbliższym czasie planowane są jakiekolwiek prace związane z uprzątnięciem i regulacją Potoku Domaszkowskiego zapytaliśmy Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. W otrzymanej odpowiedzi czytamy: 

- Pracownicy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu z Nadzoru Wodnego w Kłodzku otrzymali zgłoszenie o podtopieniach nieruchomości w miejscowości Domaszków przy ulicach Polnej 5-6, Górnej oraz Kolejowej 40-43, w związku z wystąpieniem wezbrań wód w zlewni Potoku Domaszkowskiego, spowodowanych silnym punktowym opadem atmosferycznym, jaki miał miejsce 5 czerwca 2019 roku. 
Przeprowadzona niezwłocznie przez naszych pracowników terenowych wizja potwierdziła konieczność wykonania prac utrzymaniowych, mających na celu uprzątnięcie i konserwację cieku. Obecnie nasi pracownicy z NW w Kłodzku szykują się do przeprowadzenia ponownej, bardziej szczegółowej wizji terenowej - wyjaśnia Jarosław Garbacz z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, PGW Wody Polskie.

Przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu zapewniają także, że remont tego koryta jest na liście priorytetowej i zostanie wykonany jeszcze w tym roku. 

W planie prac utrzymaniowych PGW WP na rok 2019 został ujęty remont koryta Potoku Domaszkowskiego na długości 3,5 km w miejscowości Domaszków. Dbając o ochronę lokalnych mieszkańców i ich mienie oraz z uwagi na fakt, iż to zadanie znajduje się na liście priorytetowej będziemy dążyć do przeprowadzenia i zakończenia jego realizacji jeszcze w tym roku tak, aby mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie a ewentualne kolejne wezbrania nie powodowały większych szkód - zapewnia Jarosław Garbacz.

Do tematu będziemy wracać. 

 

Czytaj także:  Podtopienia w Domaszkowie [Foto]

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

realista wtorek, 16.07.2019 21:54
Oczywiście szkoda ludzi i ich dobytku ale dalej tak będzie...
czwartek, 11.07.2019 17:23
O kurde! I co tak przez lata?
czwartek, 11.07.2019 20:26
a co sie dziwić. Jak w tej wsi poziom podwórka...
czwartek, 11.07.2019 21:38
No to prawda ale w niektórych miejscach tylko, czasem nawet...