5 lat za kradzież prądu? Tyle może „dostać” 50-letni mieszkaniec Nowej Rudy

piątek, 18.11.2022 14:12 2715 1

Prądu nawet nie widać, ale ile jest wart, widzimy na fakturach, które musimy płacić. Pewien zaradny 50-letni mężczyzna postanowił ominąć  problem, a konkretnie licznik, ale wpadł. Wytropili go policjanci.

Funkcjonariusze ustalili, że w jednym z mieszkań na terenie Nowej Rudy lokator kradnie prąd. Jak na to wpadli? To pozostaje ich tajemnicą... Policjanci dokonali kontroli tego miejsca i potwierdzili nielegalny pobór energii elektrycznej. Sposób podłączenia poza pominięciem układu pomiarowego umożliwił mężczyźnie korzystanie z prądu. Nielegalna instalacja została już zlikwidowana. Obecnie policjanci wyjaśniają wszelkie okoliczności tej sprawy, sprawdzają m.in. jak długo mężczyzna dokonywał nielegalnego poboru oraz na jaką kwotę spowodował straty na szkodę spółki energetycznej.

Bez względu na wartość poniesionych strat, czyn taki kwalifikowany jest jako przestępstwo kradzieży energii elektrycznej, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna musi się również liczyć z koniecznością uregulowania opłat naliczonych przez dostawcę energii elektrycznej za bezprawny pobór.

Policjanci ostrzegają! Nielegalne przyłącza stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie.

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

sobota, 19.11.2022 14:21
Każdy dzielnicowy ma kilku kapusiów którzy zbierają informacje za to są wynagradzani