Niespodzianka! Nie brakuje u nas fanów geologii... Kozice górskie się przejadły, szukamy mocniejszych wrażeń

I mamy kolejną anomalię, tym razem w klimacie. Choć tylko społecznym, to i tak zrobiło się cieplej... W środku zimy nadszedł sezon ogórkowy! Informacja o „trzęsieniu ziemi” w Masywie Śnieżnika, które odnotowano 11 lutego, rozpaliła wyobraźnię. Czy spadnie na nas kolejny kataklizm?!

Kopalnia Uranu Kletno potrafiła wykorzystać okazję. SEJSMOMETR W NASZEJ KOPALNI ZAREJESTROWAŁ WCZORAJ 1 Z TOP10 WSTRZĄSÓW W REGIONIE Z OSTATNICH 30 LAT!! – taką informacje podała w swoich mediach społecznościowych. I jeszcze te dramatyczne emotikony! Czyta się, prawda? Kto by tam jednak doczytał do końca...

Mamy zatem informację, że „wielu mieszkańców podśnieżnickich miejscowości doświadczyło niecodziennego, jak na regionalne warunki zjawiska” [szukamy choć jednej takiej osoby! – red.]. Miał być to wstrząs sejsmiczny o magnitudzie 2,3, który wystąpił na głębokości około kilometra w pobliżu polsko-czeskiej granicy, 12 kilometrów od Stronia Śląskiego.

Choć wstrząs był słaby, to plasuje się w dziesiątce najsilniejszych z okresu ostatnich 30 lat! „Świetnie jest widoczny w zapisie sejsmometru, który trafił do nas w ramach nowo powstałej sudeckiej sieci sejsmologicznej” – czytamy dalej. Drugi raz pojawia się informacja, że odnosi się to do „ostatnich 30 lat”. Autor infografiki postanowił podkręcić jednak temat...

Zwróciliście uwagę na ten szczegół? Jeśli nie, to nie podpowiemy. Dowiadujemy się bowiem, że naukowcy będą mogli szczegółowo analizować tego typu zjawiska. A już dziś wiadomo, że wtorkowy wstrząs „miał charakter naturalny i związany był z jedną z aktywnych, lokalnych stref uskokowych”.  Na koniec potem pada rozczarowujące zdanie: „Nie ma powodów do paniki”.

Podziemną trasę w Kletnie koniecznie trzeba zobaczyć, a pracownicy opowiedzą też o tym, co dzieje się na powierzchni, a jest tam nie tylko śnieg! Oto kozica górska zaobserwowana kilka dni temu. Skąd u nas kozice?! Nie mieszkają tu od zawsze. Zostały sprowadzone w XX wieku z Alp do Czech. I dokładnie w roku 1972 postanowiły osiedlić się po polskiej stronie Masywu Śnieżnika. [kot]

AKTUALIZACJA. Kopalnia Uranu Kletno poinformowała, że posiada już informację z bardzo ważnej instytucji, jaką jest Państwowy Instytut Geologiczny-Państwowy Instytut Badawczy. Otóż – w wielkim skrócie – „zjawisko to stanowi naturalny przejaw współczesnej aktywności geodynamicznej w rejonie Masywu Śnieżnika i nie jest niczym nadzwyczajnym”. Mowa tu o „trzęsieniu ziemi”, a nie ko kozicach.