Budowa Elektrowni Szczytowo-Pompowej w Młotach wraca od kuchni? Rację mieli zatem Michał Dworczyk i PiS?

wczoraj, 7 godz temu 2006 13

Komedia omyłek wokół budowy elektrowni szczytowo-pompowej Młoty nie ma końca. Ruszy, nie ruszy, pogadać można... Tak pisaliśmy jeszcze w listopadzie [więcej TUTAJ]. Czy w naszym kraju nic się nie zmieni? Otóż z dokumentu, który jest syntezą „Programu redukcji ryzyka powodziowego w zlewni Nysy Kłodzkiej” sporządzonego przez Wody Polskie, dowiadujemy się, że... „podjęta została decyzja o kontynuacji inwestycji” i dołącza do tego mapkę! Nie wie lewica, co czyni prawica, a może to była, jest i będzie tylko taka polityczna gra?

Program ów zaprezentowany został publicznie 26 lutego we Wrocławiu w obecności ministra Marcina Kierwińskiego. Wody Polskie twierdzą w nim, że „W czerwcu 2023 roku zostało zakończone Studium Wykonalności dla elektrowni szczytowo-pompowej (ESP) w Młotach na Bystrzycy, które potwierdziło ekonomiczną, techniczną oraz środowiskową możliwość realizacji inwestycji przez Polskie Grupę Energetyczną (PGE)”. Czyli w lutym 2025 roku PO mówi [konkretnie: pisze] językiem PiS i Michała Dworczyka [pisaliśmy o nim m.in. TUTAJ].

A jeszcze w kampanii wyborczej, gdy w Kłodzku był Donald Tusk, czyli 19 czerwca 2023 roku, posłanka Gabriela Lenartowicz z Koalicji Obywatelskiej mówiła w Młotach w naszej obecności, że ta inwestycja nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego. – PiS chce tu przepompować, ale pieniądze – twierdziła posłanka Lenartowicz [więcej o tej wizycie TUTAJ]. I skierowała dramatyczne słowa do mieszkańców wsi: „Wam zabiorą życie, a nam wszystkim pieniądze”. Czyli teraz okazuje się, że to jednak PiS miał rację w sprawie ESP?

Teraz Wody Polskie chcą, by – jak tłumaczą w swoim dokumencie – Zbiornik Młoty chronił przed powodzią Bystrzycę Kłodzką, „ponieważ jest duże prawdopodobieństwo, że kolejne fale opadów mogą wystąpić właśnie nad lewą częścią zlewni Nysy Kłodzkiej”. ESP Młoty BĘDZIE [podkreślenie red.] technologicznie złożona z dwóch zbiorników wodnych.  Planowane zakończenie inwestycji to nadal 2030 rok.

Na koniec jeszcze jedna informacja na ten temat z dokumentu Wód Polskich. Twierdzą one, że jeśli spadnie tam tyle deszczu, ile we wrześniu 2024 roku we wschodniej części Kotliny Kłodzkiej, zbiornik w Młotach przejmie ją w całości. „Tym samym problem zagrożenia powodziowego w Bystrzycy Kłodzkiej ze strony rzeki Bystrzycy zostałby zminimalizowany” – czytamy. Czyli jednak i ci chcą tam „pompować”... [kot]

Przeczytaj komentarze (13)

Komentarze (13)

ano wczoraj, 6 godz temu
Stracony czas . Ta elektrownia mogła i powinna już dawno...
Darek wczoraj, 3 godz temu
Nie mogła, bo od zawsze był to zły pomysł. Nie...
Mieszkaniec wczoraj, 1 godz temu
Budowa elektrowni szczytowo-pompowej w Młotach stanowi poważne zagrożenie zarówno dla...
Marek wczoraj, 1 godz temu
Budowa zbiornika przeciwpowodziowego na rzece, która zanika lub ma coraz...
Andrzej wczoraj, 1 godz temu
To, że elektrownia szczytowo-pompowa w Młotach ma pełnić funkcję przeciwpowodziową,...
Jan wczoraj, 6 godz temu
Bardzo dobra wiadomość dla Bystrzycy i Regionu . Oby ESP...
Darek wczoraj, 2 godz temu
Możesz rozwinąć? ESP Młoty, nawet jak PGE postanowią utopić 10...
Darek wczoraj, 3 godz temu
Ale brednie. Młoty leżą w zlewni Bystrzycy Łomnickiej, która jest jednym z wielu dopływów Nysy Kłodzkiej. Zanim zalało Bystrzycę i Plac Szpitalny, gdzie Bystrzyca Łomnicka wpada do Nysy zalane zostało Długopole-Zdrój i Długpole Dolne, które są wyżej w biegu Nysy. Budowa zbiornika na zanikającej rzece Bystrzycy Łomnickiej to topienie kasy.
wyborca wczoraj, 4 godz temu
morawiecki i surma to złodzieje tysiąclecia, jeden jednej ręce myje,...
lola wczoraj, 3 godz temu
Oj oj to tak z dziada zrobi się "pan"?????
Bociek wczoraj, 4 godz temu
Następni koryciarze do Naszej kasy!!!!
i teraz wczoraj, 4 godz temu
jest dopiero komedia, bo się okazało, że ESP będzie...
Bandyci PiS wczoraj, 6 godz temu
Morawiecki do pierdla, Matecki do pierdla, Romanowskiego przywiozą z Węgier...