Moment wypadku na DK 8 w Bardzie [WIDEO]

środa, 7.8.2019 14:28 43852 22

Policjanci z Ząbkowic Śląskich apelują do kierowców o rozwagę na drodze. Jak niebezpieczne może być omijanie innego pojazdu przekonali się kierowcy w Bardzie. Doszło tam do zderzenia 3 samochodów ciężarowych, co spowodowało zablokowanie drogi na kilka godzin. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Bądźmy ostrożni na drodze i stosujmy się do przepisów ruchu drogowego.

Więcej o zdarzeniu pisaliśmy TUTAJ.

Do zdarzenia doszło 5 sierpnia 2019 roku ok. 16.30 w Bardzie. Kierujący samochodem ciężarowym marki Volvo z naczepą omijał  inny samochód ciężarowy w miejscu niedozwolonym. Mężczyzna kierując się w stronę Kłodzka przejechał podwójną linię ciągłą tuż przed łukiem drogi. W tej samej chwili z przeciwnej strony jechał inny ciągnik siodłowy z cysterną. Kierujący Renault – obywatel Czech próbował hamować, lecz w pewnym momencie auto wpadło w poślizg. Doszło do zderzenia dwóch samochodów.

Dodatkowo za Volvo jechał jeszcze kolejny samochód ciężarowy Volvo, który również uderzył w stojące na drodze tiry. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Wszyscy kierujący byli trzeźwi.

Droga krajowa numer 8 była zablokowana przez kilka godzin, co w dużym stopniu utrudniało podróż między Kłodzkiem, a Ząbkowicami Śląskimi. Kierowcy Volvo 56-letniemu mieszkańcowi powiatu chodzieskiego jako sprawcy kolizji zatrzymano prawo jazdy.

Według policjantów kierowca zawodowy nie może popełniać tak rażących wykroczeń i dlatego do sądu został skierowany wniosek o jego ukaranie. Sąd może w takim przypadku orzec zakaz kierowania pojazdami nawet do 10 lat. Trzeci z kierowców – również mieszkaniec powiatu chodzieskiego za niezachowanie ostrożności został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

Policjanci ponownie apelują do kierowców o zachowanie ostrożności i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego. W tym przypadku niewiele brakowało, aby doszło do tragedii…

Źródło: KPP w Ząbkowicach Śl.

Przeczytaj komentarze (22)

Komentarze (22)

Kasia wtorek, 20.08.2019 19:18
Dobrze,że nikomu nic się nie stało.Auta się sklepie.
niedziela, 25.08.2019 07:52
Żaden z kierowców jadących do góry nie jest winny!!! To Czech jadàcy z góry jest winny co widać na filmie!! Gdyby jechał 40 km/h to nie musiał by hamować bo jadący samochodem do góry zdążył by wjechać na swój prawy pas jezdni! Czech jechał napewno 70km/h bądź więcej - co widać na filmie i policja napewno stwierdzi odczytując tacho szajbę bądź kartę kierowcy Czecha i dlatego to Czech swoją nadmierną i niedozwoloną dla pojazdów ciężarowych szybkością jest winny spowodowania wypadku! Trzeci kierowca powinien się ewentualnie liczyć z faktem że z góry może zjeżdżać samochód i nie powinien w tak bliskiej odległości do poprzdzającego wyprzedzać stojącego w niedozwolonym miejscu samochodu! Pierwszy kierowca wyprzedzajàc stojący w niedozwolonym miejscu pojazd, nie popełnił żadnego przewinienia a fakt że wyjechał lewą stroną po za linię ciągłą spowodowany został tym że chcąc zachować wymagany odstęp do mijającej przeszkody jaką był stojący pojazd, musiał wyjechać za linię ciągłą swoim szerokim samochodem! Ot i wszystko "fachowcy" z Doby!
niedziela, 25.08.2019 20:21
Fachowiec prawa o ruchu drogowym!! Jak czytam takie komentarze to aż boję się wychodzić z domu na ulicę. Pajacyku na gumce-zapamiętaj sobie raz na zawsze, nigdy nie przekracza się podwójnej ciągłej. Nawet jeśli ktoś stoi nie prawidłowo zaparkowany to należy sobie zapewnić osobę trzecią, która zasygnalizuje czy manewr jest bezpieczny. Sugeruję lekturę przepisów a nie grafomańskie wpisy w komentarzach.
Bogobojowy środa, 07.08.2019 21:10
Prawdziwy pokaz umiejętności kierowców tirów.
To jest niepojęte co oni wyprawiają na drogach.
paździoch wtorek, 20.08.2019 09:55
dokładnie, zwłaszcza ci po podstawówce co wannami powożą
Majkel środa, 07.08.2019 18:35
Jak pepik jechał 40km/h to ja jestem Rumcajs. Leciał z góry z 60 jak nic. Całe szczęście są tachografy i jak nic będzie wiadomo. I dla zainteresowanych, nie bronię tego gościa co omijał. Ale kierując pojazdem powinniśmy utrzymywać prędkość pozwalająca na bezpieczne zatrzymanie. Pepik wyjechał za zakrętu, zobaczył auto, zaczął hamować. Masa auta zakręt i pochylenie zrobiły swoje. Widząc z jakim impetem jechał to i na płaskim by go zawineło. A gdyby stały tam osobowki w korku, to czyja była by wina?
Luk środa, 07.08.2019 20:05
Ty Majkel ty się tu marnujesz
Kierowca środa, 07.08.2019 21:59
To Ty z tej góry nigdy chyba po deszczu nie musiałeś hamować ja miałem tą okazję i powiem Ci że jedziesz jak po lodzie pozdrawiam.
Kopi czwartek, 08.08.2019 18:22
Nie zwalaj na asfalt jak tuman jeden z drugim nie potrafi jezdzic to niech do auta nie wsiada patologia w tirach.koko
Tacho czwartek, 08.08.2019 06:28
No i jesteś Rumcajs!
Janek czwartek, 08.08.2019 12:50
Dlaczego nie zamknięto w więzieniu wykonawcy tej nawierzchni i tego co odbierał? Po niewielkich opadach deszczu a tak było w tym przypadku asfalt jest śliski jak lodowisko.Sam kiedyś jechałem za ciężarówką,która wpadła w poślizg tylko dlatego że straż z Barda wcześniej zneutralizowała wycieki z auta piaskiem a nie sorbentem,sam miałem problem by zwolnić na tym piasku a jechaliśmy 50 km/h naczepę tira nosiło od lewa do prawa ale na szczęście nic się nie stało bo nikt nie jechał z przeciwka,tylko kierowca tira zjechał zaraz na pobliski parking.
Taju 81 środa, 07.08.2019 20:26
Przede wszystkim na odcinku Bardo-Kłodzko powinien byc wymieniony asfalt po deszczu jes ślisko jak po śniegu. 2lata temu w lipcu ciężarówki też utkneły na pojazdach podczas opadu deszczu. Absurd był taki że dopiero jak wezwano piaskarke to żeśmy pojechali. A szybka jazda to też jedna z przyczyn krótka doprowadza do takich wypadków. Życzę wszystkim szerokiej drogi.
Scania środa, 07.08.2019 21:33
Nie wiem czy mozna nazwac to asfaltem... Odcinek tragiczny... Nie raz stalem przed samym szczytem gorki,bo kierowcy w osobowce zapomnialo sie dodac gazu.
Prawda środa, 07.08.2019 19:06
Zastanawiam się ludzie kiedy zaczniecie myśleć na drodze za siebie i za innych. Jak patrzę jak wszyscy zapiepszają to ręce opadają. Czy życie innych ludzi jest Wam aż tak obojętne ?
abc środa, 07.08.2019 17:20
Nagrywający musiał być przeładowany i ślizgało mu się sprzęgło. Pas obok też z jakiegoś powodu zajęty, też być może przeładowany. Ta góra to idealny tester masy całkowitej auta i stanu sprzęgła. Ten co spowodował dzwon, szedł trzecim pasem.
Taju 81 środa, 07.08.2019 20:19
Nie musiał być przeładowany wystarczy że ładunek jest źle rozmieszczony czyli za dużo na tył zaladowali/ł.W tym miejscu 2 lata temu sam stanąłem podczas podjazdu było mokro A ładunku 17t.
środa, 07.08.2019 20:45
Kierowcy z nizin nie potrafią jeździć w górach. Dla nich długi i stromy zjazd to koszmar.
POlicjant środa, 07.08.2019 15:04
Pytanie gdzie była POlcija i dlaczego nie zapewniła kierowania ruchem !!!
środa, 07.08.2019 17:04
A to nie są te auta co zawsze sieją popłoch na drodze przekraczając dopuszczalne prędkości w terenie zabudowanym?
Mati środa, 07.08.2019 16:18
W sumie dobrze że to duża ciężarówka jechała od strony Ząbkowic, bo jakby trafiło na osobówkę albo motocyklistę to by było nieciekawie
P środa, 07.08.2019 16:09
Czemu nie zatrzymali prawka temu drugiemu??? Przecież zrobił dokładnie to samo co poprzednik?
Szok środa, 07.08.2019 14:47
Tylko i wyłącznie KARA POZBAWIENIA WOLNOŚCI dla tego "kierowcy"