Brakuje lekarzy na oddziale wewnętrzym w Polanicy-Zdroju. Nie wiadomo, kiedy zaczną tam przyjmować pacjentów. Ważne, że „system” działa

wtorek, 10.1.2023 13:59 8504 39

Kiedy znowu otwarty będzie oddział wewnętrzny szpitala w Polanicy-Zdroju? – Nic na razie nie wiadomo – usłyszeliśmy tam we wtorek, 10 stycznia. Brak jest lekarzy, którzy umożliwiliby tzw. zabezpieczenie ciągłości udzielania świadczeń zdrowotnych, czyli – po ludzku – mogliby odpowiedzialnie leczyć chorych. Może od 1 lutego coś się zmieni?

O wstrzymaniu przyjęć na Oddział Chorób Wewnętrznych Specjalistycznego Centrum Medycznego im. św. Jana Pawła II S.A.  w Polanicy-Zdroju szpital powiadomił 28 grudnia na swojej stronie internetowej. Jest to o tyle ciekawe, że już dzień wcześniej oddział nie przyjmował nowych pacjentów. Tego też dnia poinformował organ rejestrowy o takim kroku i o „docelowym wygaszeniu funkcjonowania ww. oddziału od dnia 1 stycznia 2023 r.”. Jako powód podano „brak kadry lekarskiej, który uniemożliwia zabezpieczenie ciągłości udzielania świadczeń zdrowotnych”.

Zarząd polanickiego szpitala oznajmił równocześnie, że „podjął czynności w celu jak najszybszego przywrócenia prawidłowego funkcjonowania oddziału oraz zabezpieczenia ciągłości udzielania świadczeń zdrowotnych i prowadzi rozmowy z kadrą lekarską”. Tego wszystkiego dowiedzieliśmy się w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim, bo w polanickim szpitalu milczą na ten temat. Jeszcze w starym roku pytaliśmy tam, na jak długo zostały wstrzymane przyjęcia. Odpowiedź nas zaskoczyła: „O wznowieniu przyjęć zostaną poinformowane właściwe instytucje”. Ani słowa o pacjentach czy osobach chorych, które z dnia na dzień straciły możliwość leczenia.

AKTUALIZACJA: Według naszych informacji,  dyrekcja szpitala wiedziała co najmniej od czerwca, że w końcu roku na oddziale wewnętrznym może dojść do sytuacji kryzysowej. Nie potrafiła albo nie chciała temu zapobiec.

Zadaliśmy zatem pytanie: Jakie były skutki [decyzji o wstrzymaniu przyjęć na oddział] dla waszych pacjentów? Nie doczekaliśmy się odpowiedzi. Wiemy, że Narodowy Fundusz Zdrowia we Wrocławiu jeszcze 30 grudnia 2022 roku wysłał pismo do szpitala w Polanicy-Zdroju, w którym pytał, o sposoby zabezpieczenia pacjentów zgłaszających się w trybie pilnym lub nagłym oraz o wskazanie przewidywanego terminu wznowienia działalności oddziału.

W odpowiedzi NFZ otrzymał informację, że pacjenci zostaną tam tylko „zaopatrzeni” w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym i przekierowani do oddziałów wewnętrznych w ościennych placówkach. Jako przewidywany termin wznowienia pracy oddziału wskazano 1 lutego. Ważne zatem, że „system” ochrony zdrowia działa... Oddział wewnętrzny na razie nie musi.

„Fakt, że pacjenci wybierają nas na kolejny pobyt w szpitalu, to najlepsza rekomendacja i dowód na zadowolenie pacjentów” – możemy przeczytać w dodatku do Gazety Wrocławskiej, który ukazał się 3 tygodnie przed wstrzymaniem przyjęć na oddział wewnętrzny, a polanicki szpital pochwalił się tym na swoim profilu na fb na 4 dni przed „docelowym wygaszeniem funkcjonowania” tego oddziału. Życie przerosło kabaret.

Będziemy Państwa informować o rozwoju sytuacji. [kot]

Zdjęcie: fragment dodatku do Gazety Wrocławskiej z 7 grudnia 2022 roku.

Przeczytaj komentarze (39)

Komentarze (39)

Olga poniedziałek, 23.01.2023 13:44
Przede wszystkim,to na tym oddziale trzeba zmienić ordynatora.Lekarka,która tam pracuje jest straszna.Nie nadaje się do pracy z ludźmi!!!
Pacjentka niedziela, 15.01.2023 10:14
Wolała bym umrzeć w domu niż jeszcze raz trafić na oddział wewnętrzny SCM
obserwator czwartek, 12.01.2023 15:18
A może po prostu trzeba lekarzom zapłacić tak jak się płaci w innych szpitalach.Wtedy problem obsady SOR i oddziału wewnętrznego zniknie.
Nikt na to nie wpadnie:)?
obserwator czwartek, 12.01.2023 19:33
weź sobie pajacu wymyśl jakiś nick który nie jest zajęty
Obserwator czwartek, 12.01.2023 21:20
Zajęta to może być przez ciebie toaleta
obserwator piątek, 13.01.2023 08:10
a myślenie, to jest luksus na który nie możesz sobie pozwolić
obserwator piątek, 13.01.2023 09:10
taki nieluksusowy pajac z ciebie
chory system piątek, 13.01.2023 08:38
Ale Kśiedza na etacie mają...
dobra rada czwartek, 12.01.2023 20:23
Proponuję leczyć się teraz u doktorów Bartczaka i Procaka , oni podobno potrafią zaradzić na wszystko. Rejestracja u Stanisława lub Bogdana.
Obywatel czwartek, 12.01.2023 12:16
Lekarzy z Wrocławia ściągnąć trzeba.
kapsułka czwartek, 12.01.2023 15:13
lekarze z Wrocławia mają wystarczająco dużo ofert we Wroclawiu
bidon czwartek, 12.01.2023 19:34
A co wy możecie zaoferować lekarzom z Wrocławia ? Nawet porządnej drogi nie ma by tu dotrzeć
Wieśniaczka czwartek, 12.01.2023 12:22
Czy pracują, czy nie ,to ws,ystko jedno,zawsze trzeba czekać, pacjent to intruz
ola czwartek, 12.01.2023 15:07
Wieśniaczka a w przychodni u lek. rodzinnego nie musisz czekać!!!!!!!!!!!!!!!!!! tam to mordy nie otworzycie ale z byle pierdołą lecicie na sor i jeszcze najlepiej bez kolejki być przyjętym adekwatny podpis do myśli
wiesniara czwartek, 12.01.2023 17:47
Mordę to mają zwierzęta, a na sor raczej w godzinach pracy przychodni się nie jedzie. A co do podpisu ,to miejsce zamieszkania nie świadczy o poziomie intelektu.
obserwator czwartek, 12.01.2023 19:32
Nie jedzie się na sor w godzinach pracy przychodni, to fakt. Czeka się dzień -dwa- trzy i leci na sor w sobotę wieczorem.
czwartek, 12.01.2023 12:07
Na szczepionki nie brakowało
David 19 czwartek, 12.01.2023 13:34
O to, to, to .... właśnie.
ID detector środa, 11.01.2023 08:53
Moim zdaniem komentujący: Realistka, Studentka medycyny, TOM, K.B. i Obserwatorka to jedna i ta sama zafiksowana osoba.
TOM środa, 11.01.2023 10:03
No, normalnie, powiatowy Sherlock się znalazł, jak na to wpadłeś, kiedy poczułeś trop, "geniuszu"?
ID detector środa, 11.01.2023 11:35
Ten sam swąd kompleksów, zacietrzewienia i cepowatych rozkmin z nalotem zwykłego chamstwa.
Stasiu środa, 11.01.2023 11:25
Też tak myślę i po charakterze wypowiedzi mógłbym ze 100% pewnością powiedzieć kim jest ta osoba
Realistka wtorek, 10.01.2023 14:47
Dlaczego brakuje lekarzy? Dziesięciolecia zaniedbań- wydumane limity w przyjęciach na studia (wielu młodych, zdolnych ludzi przepadło), brak systemowych rozwiązań, by zatrzymać medyków w kraju. Wykształcenie lekarza ze specjalizacją to 10 -15 lat, więc odpowiedzcie sobie sami, kto jest winny. A jeszcze drobiazg, starzy lekarze nie są zainteresowani zmianami. Zarabiają krocie, nie mają konkurencji.... żyć nie umierać.
środa, 11.01.2023 08:26
To, że są ostre kryteria studiów, to raczej pozytyw. Dzięki temu nie ma lekarzy z przypadku których wiedza jest opłakana. Czy starzy lekarze nie są zainteresowani zmianami ? Są - i to bardzo ! Starzy lekarze nie mogą iść na emerytury bo z powodu braków kadrowych pracują dożywotnio. O zarabianiu kroci przez lekarzy to już krążą legendy ... Weź te krocie i zrezygnuj ze wszystkich świąt w gronie rodziny, z wyjazdów wakacyjnych dłuższych jak 5 dni i ogólnie z życia rodzinnego. Wiem o czym mówię bo tak właśnie mam
Do "studentki medycyny" wtorek, 10.01.2023 20:40
"Studentka medycyny" albo mamuśka, której pociecha nie dostała się na studia. Bardziej żałosnego, rozlazłego, oderwanego od rzeczywistości i oskarżającego cały świat komentarza dawno nie czytałem. "Na uczelniach medycznych limity przyjęć nowych studentów", a na jakich poważnych studiach ich nie ma. Na WSZYSTKIE poważne kierunki na uczelniach państwowych SĄ LIMITY i zawsze tak było - z tym, że studenci innych kierunków sami muszą o siebie zadbać po ich ukończeniu, a absolwenci medycyny, no cóż już REZYDENCI pokazali podczas sławetnych strajków swoją EMPATIĘ i podejście do pacjentów. Ilu lekarzy kończy BEZPŁATNE uczelnie państwowe w Polsce i wylatują z kraju na zachód. Według SAMORZĄDU LEKARSKIEGO studiów medycznych w Polsce jest CORAZ WIĘCEJ, ale NIE WSZYSTKIE uczelnie kształcące przyszłych lekarzy mają WYSTARCZAJĄCY POZIOM (źródło: wyborcza.pl z 4.10.2022).
Te puste żale nad religią, kto Ci każe chodzić na religię, w LO jest wybór religia albo etyka i coraz więcej młodych ludzi wybiera właśnie ETYKĘ, więc jaki przymus?
Oskarżasz w prostacki sposób innych, że "nie chcą robić coraz więcej, nie chcą rozwijać się tylko patrzą na to, żeby się nie napracować i wziąć jak najwięcej zasiłków" (studentka z Kiepskich: "kasiore to jeden z drugim by chciał, a robić ni ma komu") – ŻENADA, AROGANCJA i całkowita pogarda dla innych. Dorosła osoba, o takim braku empatii, która w taki sposób szufladkuje ludzi i w tak poniżający sposób się o nich wypowiada nie powinna leczyć nawet zwierząt.
K.B wtorek, 10.01.2023 21:13
Limity na poważne kierunki limitami, ale państwo zamiast zaangażować się jakoś w polepszenie tego stanu rzeczy-placi 100 000 zł za jedną ławkę patriotyczna, z czego mało która ustała do tego czasu na miejscu. Nie ma pieniędzy-nie ma ludzi-nie ma pracy.
Niech Pan wyjdzie z szafy
TOM wtorek, 10.01.2023 21:20
Niestety, niczego nie zrozumiałeś z tego, o czym pisze Studentka medycyny. Albo jesteś kompletnym ignorantem, albo celowo hejtujesz ludzi pracujących w Ochronie Zdrowia. Zdrowia (także psychicznego) życzę...
Nie do końca się zgadzam. wtorek, 10.01.2023 21:02
Nie wiem czy swoje wywody popierasz tylko teorią zasięgnięta w gazetach/innych artykułach, ale jeśli tak to szkoda, że nie masz wiedzy praktycznej.
W większości szkół w których uczniowie mogą wybrać między religia, a etyka- nikt nie prowadzi lekcji etyki a ten wybór to tylko formalnośc w związku z tym uczniowie chcący chodzić na etykę mają następujący wybór: pójść na religie lub opuścić tą godzinę lekcyjna. Czarnek i jego "cnoty niewieście". Każdy rozsądny człowiek przyzna rację że reforma edukacji jest u nas potrzebna.
To państwo odpowiada za ludzi, jak chce się mieć kurę znosząca złote jaja to najpierw trzeba o tą kurę dbać.
Wyjeżdżają na zachód bo mają tam najpewniej lepsze perspektywy na rozwój i swoją przyszłość. Niestety prawda jest też że odkąd wprowadzili chociażby 500+ to nagle ilość urodzeń wzrosła do liczb z lat 2013-2016, dość dużo. W naszym narodzie jest wielu cwaniaków którzy patrzą tylko jak unikać oplat a mieć zysk
Brawo wtorek, 10.01.2023 20:51
To wina Tuska. Że jeszcze nie zrobił z nimi porządku.
Studentka medycyny wtorek, 10.01.2023 15:05
Może lepiej skupić się problemie dotyczącym ograniczenia miejsc na uczelniach medycznych oraz naszym społeczeństwie, które w większości do nauki się nie garnie, a także na samym systemie edukacji, ponieważ według ministra edukacji jak i naszego rządu ważniejsza jest religia niż nauki ścisłe oraz wiedza praktyczna. Chcą sobie wychować społeczeństwo ludzi ograniczonych/z zamkniętymi umysłami, więc takie są tego skutki. Żyjemy w XXI wieku, a ludzie zamiast chcieć robić coraz więcej, rozwijać się to patrzą tylko na to, żeby się nie napracować i wziąć jak najwięcej zasiłków-co umożliwia nasz aktualny rząd :). Na uczelniach medycznych limity przyjęć nowych studentów są nieadekwatne do zapotrzebowania w naszym kraju. Lekarze mają prawo zakończyć karierę i odejść na emeryturę. Brak następców doprowadza do tego co dzieje się właśnie w szpitalu w Polanicy. Proszę otworzyć oczy, a autorowi "artykułu" zalecam ochłonięcie, ponieważ artykuł brzmi tak jakby został napisany przez dziecko chodzące do podstawówki próbujące pozbyć się negatywnych emocji.
stary piernik wtorek, 10.01.2023 15:19
System edukacji wygląda tak, że jak ministerstwo zapowiedziało powrót do starego systemu matur, to się zrobił taki lament, że wielu "zdolnych uczniów" musiało się zacząć leczyć z depresji . Jak ja się edukowałem to najsłabsi uczniowie szli do hufców, szkół wielozawodowych i zawodowych. Zdolniejsi szli do technikum, a najlepiej uczący się do ogólniaka. Dziś do ogólniaka wypycha się wszystkich w wyniku czego mamy całe rzesze absolwentów "ze średnim" bez zawodu i najczęściej bez matury. Dziś mało który rodzic ocenia realnie możliwości swojej pociechy więc pcha się każdego do ogólniaka. Potem zostaje rozczarowanie. Szkolnictwo wymaga reformy i to całkowitej bo w takiej formie nie ma co liczyć na jakikolwiek postęp
doba.pl/dkl wtorek, 10.01.2023 15:14
ma pani rację. to ja odpowiadam za zamknięcie szpitalnego oddziału... a jeśli rzeczywiście studiuje pani medycynę, to gratuluję: wcześnie nabrała pani przekonania, że pacjenci się nie liczą. czy choć raz w pani długim wywodzie pojawia się słowo 'chory'? pozdrawiam.
Studentka medycyny wtorek, 10.01.2023 18:16
Absolutnie nie uważam, że odpowiada Pan/Pani za zamknięcie oddziału, natomiast zwróciłam uwagę na czynniki, które na przestrzeni czasu doprowadziły do zamknięcia oddziału. Szpital w Polanicy nie jest odosobnionym przypadkiem, a został opisany jakby był jednym z pierwszych szpitali, który zamknął oddział z powodu braków w personelu medycznym.
Odnosząc się do dalszej części Pańskiej wypowiedzi- nie nabrałam przekonania, że pacjenci się nie liczą, ponieważ wybrałam kierunek medyczny tylko i wyłącznie ze względu na szczerą chęć pomocy swoim bliskim oraz każdej innej osobie potrzebującej tej pomocy. Nie wspominałam o pacjentach, ponieważ moja wypowiedź miała na celu wyróżnienie czynników odpowiedzialnych za braki w personelu medycznym, co dopiero NASTĘPNIE przynosi złe skutki dla pacjentów. Pragnę jeszcze tylko zwrócić uwagę, że jeśli wcześniej wymienione czynniki nie zostaną wyeliminowane to najprawdopodobniej możemy mieć do czynienia z coraz większymi brakami personelu w szpitalach w całej Polsce, ponieważ garstka ludzi chcących się uczyć i pomagać ludziom nie będzie w stanie zapełnić luk, które z roku na rok są coraz większe. W tym miejscu warto wspomnieć o osobach, które mogłyby zostać lekarzami z czystego powołania, jednak nie są w stanie opłacić sobie chociażby korepetycji zapewniających zdobycie wystarczającej wiedzy potrzebnej na maturze z przedmiotów rozszerzonych, z których są liczone punkty podczas rekrutacji na uczelniach medycznych. Szkoły średnie przeważnie nie są w stanie przygotować tych osób do matury na takim poziomie na jakim by należało. Takie osoby nie otrzymają również dosatetcznego wsparcia od państwa, aby mogły przystąpić do nauki na danych uczelniach medycznych. Czasami należy spojrzeć głębiej oraz szerzej, aby zrozumieć, a następnie móc przystąpić do rozwiązania problemu.
Również pozdrawiam.
real wtorek, 10.01.2023 19:54
Jest zdolny , a nie stać go na opłacenie sobie korepetycji. To zaprzeczenie zaprzeczenia. Zdolny nie potrzebuje korepetycji i tacy powinni być najbardziej promowani, a nie ci co się na siłę "wyuczają"
Obserwatorka wtorek, 10.01.2023 20:33
Proszę wierzyć lub nie, ale nawet Ci zdolni uczniowie potrzebują pomocy. Człowiek jest tylko człowiekiem. Mało kto jest w stanie pojąć wszystko samodzielnie, zupełnie bez niczyjej pomocy, zwłaszcza jeśli chodzi o nauki ścisłe, chociaż zdarzają się takie wyjątki.
TOM wtorek, 10.01.2023 15:32
Prostacka odpowiedź pożal się Boże redaktorzyny na merytoryczny wywód Studentki medycyny...
redaktor dyżurny wtorek, 10.01.2023 17:19
Grzeczniej bo wyrzucę z portalu.
ghost wtorek, 10.01.2023 14:15
Brak lekarzy i zadłużenie służby zdrowia to wina opozycji i jej lidera ...PiS ratuje z ruiny Polskę. PIS to jedyną słuszną nadzieją na lepsze i tanie jutro .
wtorek, 10.01.2023 15:13
no właśnie najwięcej placówek medyczn6ych zamknięto (i nadal się likwiduje) za pisu