Śmiertelnie potrącił mężczyznę i kobietę w ciąży. Był pod wpływem środków odurzających
Są już wyniki badań sprawcy tragicznego wypadku, do którego doszło 18 października ubiegłego roku na drodze między Zieleńcem a Dusznikami-Zdrojem.
21-letni wówczas kierowca osobowej Toyoty stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w dwie idące poboczem osoby. W wyniku zdarzenia piesi, 28-letnia kobieta w ciąży oraz 32-letni mężczyzna z woj. opolskiego ponieśli śmierć.
Podczas przesłuchania sprawca wypadku tłumaczył, że chciał ominąć pojazd, który stał na poboczu. Był trzeźwy jednak wyniki badań wykazały, że kierował pod wpływem środków odurzających.
- Mężczyzna prowadził pojazd będąc pod wpływem środków odurzających - potwierdza Anna Gałkowska z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku - W ubiegłym tygodniu do sądu skierowany został akt oskarżenia. Sprawcy wypadku grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
O wypadku pisaliśmy TUTAJ
Przeczytaj komentarze (16)
Komentarze (16)
Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.
Więc może warto się wstrzymać z takimi jednoznacznymi określeniami jak "zabił" itp.
Może się okazać, że przekreślili Państwo człowieka zbyt pochopnie...a komentarzy w internecie już usunąć się wtedy nie da.
Wyniki badań przychodzą po pewnym czasie, gdyż większość tego typu próbek jest kierowana do jednego ośrodka w kraju---> http://ies.krakow.pl/
Nie ma potrzeby doszukiwać się tutaj teorii spiskowych...