Ujawniamy, co działo się w Nadleśnictwie Międzylesie oprócz wycinki lasów. Oto „Testament nadleśniczego Rusinka”

poniedziałek, 19.2.2024 13:24 99156 42

Wiadomość ta wzbudziła niespotykane wprost zainteresowanie: przeszło 122 tys. odsłon na stronie doba.pl i zasięg 1 milion 125 tys. na naszym profilu na Facebooku! Tydzień temu, 12 lutego, podaliśmy informację o odwołaniu nadleśniczego Krzysztofa Rusinka, który zarządzał lasami państwowymi w Nadleśnictwie Międzylesie. W komentarzach, często niewybrednych, dominuje jeden ton: dobrze się stało, bo już dość wycinania lasów! Dziś ujawniamy, co działo się w Nadleśnictwie Międzylesie. Nazywamy to „Testamentem nadleśniczego Rusinka”.

Zacznijmy od faktów. W latach 2010-2019 w Nadleśnictwie wycięto dużo drzew... Pozyskiwano wówczas drewno średnio na poziomie 96 404 m³ rocznie. Do końca 2029 roku plan obejmuje 81 577³ rocznie, choć w 2020 roku było to aż 99 500 m³. Krzysztof Rusinek twierdzi, że „po weryfikacji stanu lasu i potrzeb wynikających ze zwiększenia intensywności działań ochronnych na terenie Nadleśnictwa Międzylesie, podjęto działania ograniczające określony etat pozyskania drewna na bieżące dziesięciolecie, co zrealizowano w kolejnych latach”:

• 2021 – 82 500 m³ [zmniejszono pozyskanie w stosunku do 2020 roku o 17 000 m³];
• 2022 – 74 000 m³ [zmniejszono pozyskanie w stosunku do 2020 roku o 25 500 m³]
;
• 2023 – 68 000 m³ [zmniejszono pozyskanie w stosunku do 2020 roku o 31 500 m³].

Zatem wycinano coraz więcej czy mniej? I tak za dużo! Jeśli nawet nie z punktu widzenia gospodarki lasem, to komfortu życia ludzi. Warto się jednak nad tymi liczbami pochylić. Podobnie jak nad prezentacją „Koncepcje i realizacja działań strategicznych na rzecz rozwoju turystycznego Obrębu Międzygórze w latach 2021-2026”, którą nadleśniczy opracował ze swoim zespołem we współpracy z gminą Bystrzyca Kłodzka i sołectwem Międzygórze. Właśnie ten dokument nazywamy „Testamentem nadleśniczego Rusinka”. Zaczyna się od dwóch pism.

W pierwszym gmina Bystrzyca Kłodzka zwraca się do Nadleśnictwa Międzylesie „z prośbą o pilne wyznaczenie alternatywnej drogi wywozu pozyskanego drewna w okolicy miejscowości Międzygórze”. Dlaczego? Bo „niszczy drogi gminne, zabytkowe budynki, a przede wszystkim zagraża bezpieczeństwu użytkowników dróg, mieszkańców i przebywających tam turystów” – napisano w piśmie burmistrz Renaty Surmy z 1 września 2022 roku. Transport drewna wielkimi ciężarówkami po lokalnych drogach to do dziś problem nie tylko tej gminy.

Tego samego dnia Zarząd Powiatu Kłodzkiego zwrócił się do Nadleśnictwa Międzylesie z postulatem  zaprzestania transportu drewna z lasów państwowych drogą powiatową 3232D, między Domaszkowem i Międzygórzem, a zwłaszcza po tej przepięknej miejscowości. Uzasadnienie było bardzo podobne. „Wskutek ruchu pojazdów wysokotonażowych na nawierzchni z kostki kamiennej powstają coraz głębsze koleiny, które zagrażają bezpieczeństwu użytkowników drogi” – napisali ówczesny starosta Maciej Awiżeń i członek zarządu Piotr Marchewka.

Co na to „Testamentem nadleśniczego Rusinka”? Proponuje modernizację drogi z Międzygórza do Przełęczy Puchaczówka na DW392 i tamtędy właśnie „umożliwienie transportu w ramach realizacji inwestycji w lasach (transport kruszywa i innych materiałów budowlanych) z pominięciem miejscowości Międzygórze oraz częściowo Szklary i Marianówka”. Nadleśnictwo zaproponowało też, by wzdłuż tej trasy – między Czarną Górą i Międzygórzem – można było korzystać z rowerów, wrotek, deskorolek, joggingu, a także turystyki w ogóle. Czy to zły pomysł?

W „Testamencie nadleśniczego Rusinka” są też inne pomysły wspierające ruch turystycznych. Nadleśnictwo zaplanowało budowę utwardzonej drogi łączącej Międzygórze z Ogrodem Bajek [ulica Powstańców Śląskich] oraz Górą Igliczną. Miałoby to umożliwić dostęp do tych atrakcji turystycznych dla dzieci i osób z niepełnosprawnościami ruchowymi. A na Igliczną miałaby powrócić... wieża widokowa! Istniała ona w latach międzywojennych i powojennych, a pełniła rolę obiektu triangulacyjnego i obserwacyjnego.

„Działanie to pozwoli na dotarcie do Sanktuarium Matki Boskiej Śnieżnej głównym traktem i jednocześnie umożliwi urozmaicony powrót ścieżką dydaktyczna przez szczyt malowniczej góry z jednoczesną możliwością obserwacji panoramy z północnego zbocza Góry Iglicznej” – czytamy w strategii, w której wspomniana jest konieczność niewielkiego remontu trasy alternatywnej biegnącej ze szczytu na parking leśny ,,Pod krzyżem” wraz z umieszczeniem tam tematycznej ścieżki edukacyjnej oraz montażem drewnianych ławek 

Nadleśniczy Rusinek zaproponował również w Międzygórzu zagospodarowanie turystyczne Góry Parkowej, rewitalizację zejścia do kanionu Wilczki oraz zagospodarowanie ścieżki dydaktyczno-rekreacyjnej wokół wodospadu „Wilczki” oraz Zapory Wodnej , co już się rozpoczęło [pisaliśmy o tym TUTAJ], utworzenie Leśnego Ośrodka Edukacji Ekologicznej  w dworku myśliwskim Marianny Orańskiej [opiszemy ten obiekt osobno] czy projekt 100 pomników przyrody na 100-lecie Lasów Państwowych. A nawet powiększenie rezerwatu Śnieżnika o 500 hektarów!

„Powyższe jest tylko projektem i wymaga przeprowadzenia konsultacji i rachunku ekonomicznego przez jednostkę nadrzędną (RDLP we Wrocławiu)” – czytamy w „Testamencie nadleśniczego Rusinka”. 12 lutego został on jednak odwołany, bo – jak nam przekazał Jan Dzięcielski, p.o. Dyrektora RDLP we Wrocławiu – „Nadleśniczy zatrudniony na podstawie powołania może być w każdym czasie odwołany ze stanowiska przez organ, który go powołał”. Czy jego pomysły trafią do szuflady? Szkoda by było, bo przynajmniej my nie widzimy w nich grama polityki. [kot]

Przeczytaj komentarze (42)

Komentarze (42)

niedziela, 03.03.2024 18:34
Bajek i Włoszczyński! Pamiętamy o was! Nie lękajcie się!
Krzysztof zapodał psylocybinę. poniedziałek, 19.02.2024 18:05
Krzysztof w ataku! W te brednie uwierzy tylko Mendel i żuliki których obdarowywał winami w ramach poprzedniej kampanii samorządowej. Pamiętam to jak dziś, gdy po przegranej z Korczakiem i Czechem wszedł do biura nadleśnictwa i powiedział, trzymając w dłoni swój program wyborczy spisany na kolanie: "Dobrze że mnie nie wybrali bo bym w życiu tych głupot nie zrealizował!"
wtorek, 20.02.2024 11:47
A Rumun to Rusinkowi sznurowadła u butów wiazał!
Tylko prawda! środa, 21.02.2024 01:57
Zacznijmy od tego Dobo że artykuł jest sponsorowany przez rusinka i opłacony z pieniędzy podaników ze Skarbu Państwa poprzez nadlęsnictwo Międzylesie. Wpisuje się w samorządowa kampanię rusinka. Zmniejszenie rozmiaru pozyskania wynika z mniejszego etatu w nowym Planie Urządzania Lasu po intensywnych cięciach sanitarnych po klęsce w 2015 r. oraz z faktu że ludzie których dobrał sobie rusinek nie potrafią przeprowadzić prostych procedur przetargowych i sa bardzo konfliktowi w stosunku do wykonawców i nie tylko. Potwierdza to miedzy innym przegrana niedawno sprawa w KIO. Kto był w komisji przetargowej? Filiński, Andysz i Kępa?
Bez powiązań rodzinnych czwartek, 22.02.2024 16:21
A kto powinien być, może lesniczy powiazany z wykonawcą? Jakby dopuścił kogoś takiego do wycinki to szwagry by sobie mogli ciąć do woli
środa, 28.02.2024 10:57
Kto powinien być? Może po prostu kompetentne osoby zamiast pisowskich nieuków?
środa, 28.02.2024 20:22
No ale to przecież Rusinek dopuszczał tylko swoich do usług bez postępowań, wszystkie te umowy zlecenia, drobne usługi np: dla ojca Rumina, budowlaniec, trocinkarze z zarobkami specjalistów, wszyscy szli po linii partyjnej
mak 78 poniedziałek, 19.02.2024 19:51
Ten Pan tylko wspierał kolesi z PIS I Solidarnej Polski , na stanowiska kierownicze wstawiał ludzi z aparatu i nie mających nic wspólnego z Lasami , Dotował przeważnie Księży i ich organizację . To proszę się nie dziwić że ludzie nie chwalą tego Pana wręcz cieszą się z zmiany warty i oby była lepsza . Wiem że takim wpisem zdenerwuję pewnych ludzi którzy ost 8 lat żyli jak w raju .
Fikołek poniedziałek, 19.02.2024 22:16
Tak pytam czy to on rozdał łąki nad Porębą katabasom?
wtorek, 20.02.2024 11:52
Nieee, to Jerzy Adamek, EX nadleśniczy z Bystrzycy Kłodzkiej. Przykładny mąż. Twórca ciąż i sinizny na licach niewiast. Biada tym które się nawinęły pod jego rękę.
qwerty środa, 21.02.2024 17:45
Ja się dziwię, że komuś łba nie rozsadziło od wymyślania takich śmieci. Ile to trzeba siedzieć i dumać żeby takie bzdety wymyślać.
czwartek, 22.02.2024 13:39
A ja się dziwię ludziom którzy bronią śmieci
Josef wtorek, 20.02.2024 11:21
Bardzo dobrze napisane u nas w Bieszczadach tak samo wszystko wycięte
czwartek, 22.02.2024 13:43
Rusinek, twoje działania zmierzające do ograniczenia wycinek w 2019 roku polegały na tym że siedziałeś z Adamkiem Bajkiem i Ruminem i zastanawialiście się jak usunąć jesionowskiego
piątek, 23.02.2024 08:40
Rusinek, mogę pozbierać miód z barci?
sobota, 24.02.2024 14:25
Kępa, wystawileś rusinkowi faktury z muflona za te dziki?
czwartek, 22.02.2024 08:51
No i zobacz Pan Panie Kępa, wystawiłeś mi mandat za parkowanie na 500 złoty, a teraz cię baby biją!
czwartek, 22.02.2024 11:05
Mieliście chamy złoty róg, ostał wam się ino sznur.
Onserwator poniedziałek, 19.02.2024 20:35
Teraz pora na znajomych których Rusinek wepchnął na stołki a jest to połowa nadleśnictwa,,, Pan B. Pan i Pani Ł. Pan W itd oby was miotła dosięgła
wtorek, 20.02.2024 02:12
Ponad połowa w tej chwili, tzw. twarze niezmącone myślą twórczą.
Ja środa, 21.02.2024 08:17
Kto to Pan W.?
Tedi wtorek, 20.02.2024 18:41
Nie rozumiem tego całego zgiełku
W Polsce przyrost lasów jest większy niż pozyskanie
Po co ten artykuły i co ma na celu
Czekać aż przyjedzie kornik jak
W Północnej Westfalii i wszystko zniszczy czy też pozyskać i sprzedać z zyskiem
A. w następnym roku posadzić nowy las
Brak logiki i wiedzy autorowi tego artykułu a jątrzyć i nastawiać negatywnie do rozsądnego podejścia
Leśniczego to absurd
Pozdrawiam i Wszystko Dobrego autorowi tego artykułu.
Miś środa, 21.02.2024 15:22
Od co najmniej 6-7 lat jest odwrotnie. Choć od końca lat 90tych u.w. z małymi skokami w górę systematycznie i powoli malał. Choć było z tym różnie w wielu rejonach kraju. A najgorsze było , że pomimo urzędowego wstrzymania wycinki w miejscach, gdzie wichury położyły wielkie połacie lasów , to i tak pomimo zakazu cięto stojące i zdrowe drzewa. A potem walka o pseudoekologię. Że palenie w piecach jest be i brudzi środowisko. A wystarczy jedynie ograniczy ć wycinkę i tam gdzie się da maxymalnie zwiększyć nasadzenia odpiwiednie dla danej lokalizacji. .Dopiero ok. 20to letnie drzewa zaczynają w pełni spełniać swoją rolę w oczyszczaniu powietrza z CO² .A najważniejsze nie betonować i asfaltowąać na potęgę. Wtedy przyroda sobie poradzi.. A najgorsze jest to , że lasy amazońskie nazywane płucami ziemi w ciągu ostatnich 3 dekad w/ g różnych szacunków straciły od 20 do 30% powierzchni . I to głównie pod plantacje. Często inwazyjne, bo dana roślina jest szkodnikiem dla lokalnego ekosystemu
Ojrety wtorek, 20.02.2024 18:10
To bandycko rabunkowa gospodarka pozbawiła nas sporo lasów. Niech ci co zawinili idą siedzieć na długie lata za te szkody co zrobili
Jaro wtorek, 20.02.2024 14:59
Czyli to co działo się przez 8 lat, to działania mafijne popierane przez PiS i SP, od dołu po górę, kolesiostwo na wszystkich możliwych stanowiskach...
Masakra
Tom wtorek, 20.02.2024 06:45
Bronią swego!!proszę przyjechać z aparatem do Międzylesia od strony leśnicy i Różanki.wycieli dosłownie wszystko ciemne lasy drzewa o średnicy powyżej 50 cm!!!banda ,!!
Harry Potter wtorek, 20.02.2024 16:29
Nie wiedziałem,że w gminie Międzylesie jest wieś Leśnica..... hmmmmm
Niemiecka branza dtzewna poniedziałek, 19.02.2024 22:04
Dziekujemy s9lidarnej polsce za regularne dostawy taniego drewna
Tak się robi kampanię. wtorek, 20.02.2024 06:55
A do wyborów samorządowych spotkamy się z serią zakłamujacych rzeczywistość artykułów Rusinka, opłaconych z góry z kasy nadleśnictwa.
staszek wtorek, 20.02.2024 06:47
"Ujawniamy". Dzieciaki, Wy tak na poważnie?
poniedziałek, 19.02.2024 13:49
za nierządów PiS całe drewno szło do Niemiec i Chin - banda hipokrytów, dobrze, z odrywają ich od koryt
Realista do bòlu wtorek, 20.02.2024 07:31
Poszli oni przyjdą inni ,pod względem kolesiostwa i tak się nic nie zmieni, każdy ciągnie do koryta a kompetencji jak niema tak i nie będzie
***** *** poniedziałek, 19.02.2024 14:00
Droga redakcjo. Pomysły pomysłami, ale zapraszamy z aparatem w rejony Lesicy, Międzylesia, Różanki, Nowej Wsi, Goworowa, Międzygórza gdzie lasy zniknęły wielkimi połaciami wycięte przez maszyny, po których pozostały tylko ogromne koleiny... drewno wywożone jest nawet w nocy do tego jedzie gdzieś w świat zamiast wspierać lokalny przemysł i gospodarkę. Pan Rusinek został powołany przez partyjnych kolegów, zresztą jak i obecny nadleśniczy
( taki mamy klimat) co do planów rozwojowych i rezerwatu to są plany krajowe a nie pana Rusinka. Niech się pochwali zatrudnianiem znajomych i tworzeniem dla nich stanowisk widmo, do tego wspieraniem zolnierzykow czy biura pani Zaleskiej.
Sanktuarium Maria Śnieżna to prywata w której robi się co chce. Dziesiątki drzew wycięte a w zamian nowe budowle które widać prawie z klodzka. Do tego wspolpraca z tym panem byla ciezka jak ktos nie popieral jego pogladow i partii;) długo można by jeszcze pisać...
doba.pl/dkl poniedziałek, 19.02.2024 19:34
Proszę pisać! Nie oceniamy całości postępowania pana Rusinka jako nadleśniczego, bo się na tym nie znamy. Oceniamy jego pomysły na otwarcie lasów dla ludzi.
Zdzisiołosiokololosio poniedziałek, 19.02.2024 20:08
No niestety ale wychwalacie człowieka, którego nie znacie. Dużo gada mało robi. Tzn mało pożytecznego. Lasy są kompletnie zniszczone. porozjeżdżane drogi leśne, ścieżki turystyczne i singletraki zdewastowane zrywkami. Nikt tego nie pilnował aby ponaprawiać jak się należy. Zapraszam na zbocza Śnieżnika, łyso, goło i wesoło. Kto latem szedł na Trójmorski Wierch widział połacie krzewów jagodowych porozjeżdżane harwesterami. Kto na to pozwolił jak nie on. No jest parę rodzinek, które zawdzięczają mu cieple posadki. Państwo T i Ł. A o takim jednym bajkopisarzu nie wspomnę. No ale to ciocia pewnie kazała...
Lanca poniedziałek, 19.02.2024 22:19
Wobec takiego stanu rzeczy to ON odpowiedzieć powinien karnie za dewastację i zubożenie...Skoro Lasy Państwowe toLudu Ziemi TEJ Ziemi i Lud powinien rozprawić się z szabrownikami....?
GS poniedziałek, 19.02.2024 21:16
Tylko Ola z Otyniowa nadaje się na Ministrę LP, a już z pewnością na Nadleśniczową! Kto przeciw?
Onserwator poniedziałek, 19.02.2024 21:00
Rusinek zawsze mówił że PO nie dało na drogi a PiS dał i będzie wywoził drzewo ile i kiedy chce
mieszkaniec masywu poniedziałek, 19.02.2024 14:42
Z Nadleśniczymi jest ten problem że jak mają pomysły to na koniec swojej kadencji "dobrymi chęciami to jest........... wybrukowane", za dużo polityki w lasach Polskich, Miedzygórze i inne miejscowości Masywu Śnieżnika zasługują na rozwój gospodarczy i turystyczny, toważysz Gierek też gdyby był dłużej to może mieli byśmy gondole na Śnieżnik tylko on chociaż fundamenty zdążył położyć pod stację poczatkową. Panu Rusinkowi na koniec kadencji sypały się pomysły jak z rękawa tylko oprócz wycinki co udało mu się z realizować........
Amen poniedziałek, 19.02.2024 20:10
Spisałeś testament. I bardzo dobrze. Zgiń-przepadnij-zniknij. Lasy odetchną.
Sonda poniedziałek, 19.02.2024 16:44
PiS upolitycznil lasy panstwowe i wielu dyrektorów nadleśnictw nie miało pojęcia jak zarządzać skarbem Narodowym ,a skąd miało wiedzieć jak.kierowca zostaję Dyrektorem .Co do tego Pana nie będę się wypowiada bo nie am. Podliczyliśmy głosy z Sondy na Burmistrza Kłodzka ....Michał Piszko .......44%........Barbara Glinska ...24%......Aneta Łosiewicz 15%.....Jolanta Kobak 13%...Bogusław Szpytma 5%.....389 osób przepytanych .
Bronek poniedziałek, 19.02.2024 15:19
Ile miał lat? Ten rusinek?. W testamecie takie rzeczy pisać? Dziwne