Żyd, żydowski, pożydowski... Czy to wbudza jakieś wyjątkowe emocje? Spotkanie z książką w kłodzkim muzeum [FOTO]
Niewygodna pamięć? Raczej drzazga wbita w nasze, polskie dusze, która nas nadal uwiera i niezagojona ropiejąca rana w ICH życiu, z którego czerpiemy pełnymi garściami. Nawet wbrew sobie. Książka „Pożydowskie. Niewygodna pamięć” Agnieszki Dobkiewicz to podręcznik empatii [to genialne określenie Mieczysława Kowalcze], a autorkę gościliśmy w Muzeum Ziemi Kłodzkiej.
ONI, czyli Żydzi. Wydaje się nam, że ich znamy, bo przez wieki byli sąsiadami naszych rodziców, dziadków, pradziadków. Nie ma przecież historii Rzeczypospolitej bez historii Żydów w niej mieszkających, bo to nasza wspólna historia i wspólna tradycja. A tu na innym spotkaniu, w innym muzeum, z innym autorem pada pytanie: – A co z Żydami w UB? Zadała je do niedawna nauczycielka. Z przekonaniem, że dotknęła istoty problemu... Ale nie popadajmy w pychę. To nie dlatego tym nielicznym ocalałym z Zagłady ciężko być Żydami. To nie przez naszą głupotę.
Książki trzeba czytać, a nie czytać o książkach. Dlatego warto sięgnąć po tę napisaną przez Agnieszkę Dobkiewicz i wydaną na wiosnę. Za rekomendację niech posłuży fakt, że prowadzący spotkanie z autorką Mieczysław Kowalcze opuścił rozmowę o Arnošcie z Pardubic, która toczyła się w tym czasie w innym miejscu w Kłodzku. Przywracanie lokalnej pamięci o tym czeskim biskupie to przecież jego dzieło życia. A zaangażowanie, by doszło u nas do tej rozmowy o ważnej książce Zbigniewa Szczygła, polityka i strażaka, lokalnego autorytetu?
„To była uczta panowie! Nie wiedziałam, że mam tylu przyjaciół w Kłodzku” – oceniła spotkanie Agnieszka Dobkiewicz, świdniczanka. Sama usłyszała, że wcześniej na jej miejscu siedziała Olga Tokarczuk, zatem droga do sławy jest otwarta... Czytajmy książki. I nie musimy wiedzieć, że nasze ulubione mogli napisć Żydzi, ulubione piosenki skomponować i śpiewać Żydzi, a nawet chałkę oni wymyślili. Nie wspominając już o chrześcijaństwie. Nie musimy tego wszystkiego wiedzieć, ale co nieco warto. Przewodnikiem będzie wtedy książka Dobkiewicz. [kot]
Komentarze (2)