Rada Powiatu Kłodzkiego wykazała się wyjątkową mądrością: niemal zgodnie przyznała, że się na czymś nie zna

środa, 30.4.2025 23:21 6300 21

W środę, 30 kwietnia, odbyła się VI sesja Rady Powiatu Kłodzkiego. Niecodziennym wydarzeniem była niemal jednomyślność radnych – od PO po PiS. I to nie w sprawie błahej, ale dotyczącej zabezpieczenia przeciwpowodziowego. To naprawdę budujące, choć – musimy to przyznać – stanowisko radnych jest bardzo ogólne. A jak wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach. Niejeden jeszcze stamtąd się wychyli.

Czy radni wskazali czy i gdzie mają powstać suche zbiorniki? Czy i skąd mają być wysiedlani mieszkańcy? Radny Czesław Kręcichwost w dyskusji stwierdził: – Przecież my na tym się nie znamy! Przytaknęła mu starosta Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk, która stwierdziła: – Tak, my się na tym po prostu nie znamy, dlatego uchwała jest ogólna. Po co więc ją przyjęto? Co dzięki temu zyskamy?

Dobrze to wytłumaczył lewicowiec Adam Łącki: – Jak będziemy przeciwni koncepcji, to nie będzie pieniędzy i tak się skończy nasze zabezpieczenie przeciwpowodziowe. Od czegoś trzeba zacząć. Prawicowy Jerzy Dec przyznał: – Dobrze, że jest taka uchwała. A Marek Mazurkiewicz z PO mówił: – Alternatywą jest, że nic nie robimy. Ostatecznie „za” było 23 radnych, a jeden się wstrzymał.

Wstrzymał się Krzysztof Rusinek z PiS, który stwierdził, że program redukcji ryzyka powodziowego przedstawiony przez prof. Janusza Zaleskiego jest zbyt ogólny. – Czekam na konkretniejsze rozwiązania – mówił. I zastrzegł, że nie jest „płaskoziemcą czy foliarzem”. Zwrócił przy tym uwagę na istotną kwestię. – Kto ogarnie cały ten program przy 7 osobach zatrudnionych w Wodach Polskich? – pytał radny.

Chyba nie byliśmy świadkami sytuacji, by lokalny polityk PO, tym razem Michał Cisakowski, powoływał się na polityka z PiS i uzasadniał wagę wspólnego projektu. Czy zatem w powiecie kłodzkim jest zgoda w sprawie pomysłów Wód Polskich? Nic z tych rzeczy! Zbigniew Łopusiewicz mówił, że to „rozsądna uchwała”, ale zakłada, że będą wzięte pod uwagę uwagi mieszkańców. Ci się różnią. I na wszystkim się znają... [kot]

Zdjęcia: Starostwo Powiatowe w Kłodzku.

Przeczytaj komentarze (21)

Komentarze (21)

rak dzisiaj, 2 godz temu
Czy uda nam się choć raz być Polakiem mądrym przed szkodą?
Prowadziłem niedawno dyskusję z panem Zdrojewskim — również w sprawie zagrożenia powodziowego, tym razem na portalu doba.pl. Z niepokojem zauważam, że sytuacja w Lądku-Zdroju i okolicach jest dziś niemal lustrzanym odbiciem tej sprzed lat. I znów stoimy przed podobnym wyborem.

Czasem trzeba mieć odwagę podjąć trudną decyzję: poświęcić mniejszość dla dobra większości. Brutalne? Może. Ale rzeczywistość bywa bezlitosna, a w starciu z żywiołem sentymenty nie uratują domów, szkół ani mostów.

Przypomnijmy sobie Powódź Tysiąclecia z 1997 roku. Wrocław — największe miasto dotknięte przez żywioł — mógł uniknąć katastrofy, gdyby pozwolono na kontrolowane zalanie terenów w Jeszkowicach i Łanach. Mieszkańcy się nie zgodzili. Wojewoda, pan Zalewski, również nie podjął decyzji — jak się mówi, nieprzypadkowo, bo właśnie tam mieszkał. Czy ktoś kiedykolwiek wyciągnął z tego konsekwencje?

Ja tam wtedy mieszkałem. Wiem jedno: zalanie Łanów uratowałoby Wrocław.

Dziś, prawie trzy dekady później, wciąż są dzielnice Wrocławia, Kłodzka, a nawet Lądka-Zdroju, które noszą blizny po tej tragedii. Woda wtedy zalała nawet Dworzec Główny — samo serce Wrocławia. To nie był margines, to był cios w kręgosłup Dolnego Śląska. Tysiące ludzi straciło dorobek życia. Czy warto było oszczędzać kilka domów, by zniszczyć miasto liczące ponad 700 tysięcy mieszkańców?

Dlatego dziś, gdy znów ważą się losy przyszłych pokoleń i mówi się o budowie zbiornika retencyjnego, jestem absolutnie za. To może być jedyna szansa, by uchronić Lądek-Zdrój i wiele innych miejscowości przed kolejną tragedią. To może nie być decyzja łatwa. Ale jest słuszna.

Jak mawiali „starożytni Rosjanie”: straty na wojnie muszą być — i w sprzęcie, i w ludziach. Ale walka z naturą to nie wojna o terytorium. To walka o życie.

Więc pytam: czy uda nam się choć raz być Polakiem mądrym przed szkodą?
Ciekawe, prawda?
rak dzisiaj, 3 godz temu
Zachęcam wszystkich do zachowania neutralnego stanowiska wobec komentujących. Ważne jest, aby każda osoba miała swobodę wypowiedzi – również ci, którzy być może nie są jeszcze w pełni świadomi sytuacji lub zostali zmanipulowani przez jednostronną propagandę. Warto, aby poznali też drugą stronę medalu.

Uważam, że należy spokojnie i rzeczowo uświadamiać mieszkańców, że sprzedaż terenów i nieruchomości w tym rejonie może być dla nich realną szansą. Oczywiście, to trudna decyzja – nie da się zaprzeczyć, że dla wielu jest to przykre i emocjonalnie obciążające. Ale trzeba spojrzeć szerzej: świat się zmienia, ludzie się przemieszczają, a sytuacje takie jak ta nie są wyjątkowe.

Najważniejsze to dobrze negocjować warunki wykupu. W wielu przypadkach można uzyskać kwoty znacznie przewyższające realną wartość nieruchomości. Dlaczego? Bo inwestor, który wchodzi na ten teren, musi się liczyć ze stratami – a na nieruchomościach w terenach zalewowych trudno dziś cokolwiek zyskać. Wiem coś o tym z doświadczenia.

Warto też spojrzeć na to z perspektywy obecnej sytuacji: są to tereny zalewowe, coraz mniej atrakcyjne do życia czy inwestowania. Nikt rozsądny nie chce się tam dziś osiedlać – nawet turyści omijają te okolice. Proszę zapytać gestorów hoteli czy właścicieli apartamentów – rezerwacji jest dziś niemal zero, choć kiedyś było ich bardzo wiele. Dlaczego? Odpowiedź jest powyżej.
Mieszkaniec dzisiaj, 5 godz temu
Jaka różnica 7 nierobow czy 20 efekt raki sam
rak dzisiaj, 8 godz temu
Nie tylko z mojej perspektywy, ale także z punktu widzenia osób, które myślą szerzej, sytuacja dotycząca sporu o budowę zbiorników przeciwpowodziowych jest bardzo wygodna dla obecnej władzy, tej z 13 grudnia. Brak pieniędzy sprawia, że nie ma środków na "zachcianki", takie jak budowa zbiorników, mimo że podobno istnieje już rozwiązanie, które teoretycznie ma działać. Co więcej, koszt paliwa powinien być maksymalnie na poziomie 4,60 zł, zgodnie z obliczeniami osób bardziej kompetentnych, a nie tych, którzy chcą okradać własny naród, przepychając środki na mniej istotne sprawy. To wynik spadku wartości dolara i ceny baryłki ropy, o czym mówi się coraz głośniej. Wszyscy martwią się, jak poradzi sobie Trump – to temat zastępczy dla opinii publicznej.

Spór trwa i jest celowo podgrzewany. I co, jak znów przyjdzie powódź? Może nawet gorsza niż poprzednia? Pytanie, co wtedy? Jak mówił klasyk: „woda zawsze spłynie do morza” – i tak było w 1997 roku, i w 2024 itd itp
ano dzisiaj, 9 godz temu
Najwyższy czas PODJĄĆ DECYZJE i BUDOWAĆ SUCHE ZBIORNIKI. Do tej pory różni 'zieloni", działacze partyjni i samorządowi grali tą sprawą by coś na tym zyskać. Kierowali sie interesem wyborczym czego przykłady mieliśmy przed ostatnia powodzią . zarówno posłanka PiS Zalewska i PO Wielichowska oznajmiły że nie będą budowane zbiorniki bo chciały w ten sposób pozyskać swój elektorat. Od dawna prowadzona były i są działania jest gra w
autor dzisiaj, 16 godz temu
sprawy przeciwpowodziowe nie są skomplikowane. Problem w tym ze nikt nie chce opuszczać domów. Z kolei radni boja się wyborców. I tu jest pies pogrzebany.
lola wczoraj, 20 godz temu
Wypadałoby dać wolna wolę mieszkancom jak taką wykazują więc niech się przesiedlaja ...a kaprysów natury nie bedziemy w stanie przewidziec a lobbowanie na rzecz wykonawców sadzawek suchych to tylko wygarnięcie kasy ...po wybudowaniu pięciu okaże się że to za mało nastepne i w koncu istnieć będziemy z sadzawkami...???? a szpitai brak,w Międzygórzu ślicznym potok co płynie z góry od Giganta cuchnie fekaliami i CO nie ma mocnych by willowcy sobie ścieki odpowiednio przerabiali????
rak czwartek, 01.05.2025 08:14
Zagospodarowanie zbiorników retencyjnych może obejmować różne funkcje, w zależności od celu ich budowy. Zbiorniki mogą służyć do retencjonowania wody, ochrony przed powodziami, rekreacji, nawadniania, a nawet produkcji energii. Ale też do rekreacji turystycznej itd Patrz Solina ,tylko to trzeba z fachowcami w tych sprawach, a nie z tumanami z rady powiatu czy radnymi z Lądka Zdrój
Bławatek wczoraj, 20 godz temu
Wspaniele ukształtowana postać poprzez manipulowanie socjotechniczne dla potrzeb manipulantów...ot i tyle.
rak czwartek, 01.05.2025 08:01
Rada Powiatu Kłodzkiego wykazała się wyjątkową mądrością: niemal zgodnie przyznała, że się na czymś nie zna???????? to ja zapytam na czym się znają ????? po cholerę sie tam pchają w takim razie ,dla diety ????? czyli też dietożercy . Skoro w tak kluczowej sprawie jak powodzie które niszczą i ten teren i dorobek ludzi i to co parę lat nie potrafią temu zaradzić-nawet nie mają koncepcji -Nie wyobrażam sobie jak by oni mieli postępować w razie wojny jako samorządowcy do d ...... z nimi. Wg mojej oceny jedynym rozwiązaniem jest budowa zbiorników, A gdzie ,to niech ustalą fachowcy
czwartek, 01.05.2025 10:50
Nie znają się bo są kuloziemcami i nie wiedzą, że woda zawsze spływa z góry w dół i wyznacza poziom, dlatego mamy jeziora, morza i oceany, plaskoziemcy posiadają większą wiedzę odnośnie kształtu Ziemi, niż manipulowani przez system kuloziemcy czy wierzący w kosmos.
czwartek, 01.05.2025 13:05
no właśnie a na czym się znają ????o to je pytanko
wczoraj, 21 godz temu
Za głupi jesteś aby na ten temat podejmować z tobą rozmowę. Tak samo "naukowcy" boją się debaty z " płaskoziemcami" bo byli by pokonani na argumenty co by ujawniło ich oszustwo.
wczoraj, 23 godz temu
jest 9 mc od powodzi ,normalnie się już rodzi człowiek ,a tu z takimi rajcami jak w Lądku Zdrój poronienie , burmistrz i wiceburmistrz to wybitne cieniasy i miękiszony , co im wyszło w życiu?????? , dyrektorzy od zapałek i znający się tylko na traktorach po takiej są szkole
rak czwartek, 01.05.2025 17:13
będę pisał na skróty, ale myślę ,że zrozumiale. Tak serio jeśli państwo nie zrozumiecie , że mamy nieudaczników, którzy o dziwo są zatrudniani przez nas podczas wyborów  i to na czas określony .bo max na 5 lat .TO  przepraszam- jak tu ktos  z Lądka ZDRÓJ  powiedział na sesji  , powiedział będziemy zawsze w czarnej d... ale  wg moj oceny juz dawno  w niej jestesmy -a  a fuj .Ale przykład idzie z góry ,w tym rządzie tez na niczym się nie  znają, mają  tylu ministrów  po collegium tumanum, a się tuskują . A do deregulacji   systemu   podatkowego ,Zus  zatrudniają   pana   Brzóskę - biznesmena , czy to nie  robienie  nas w ch... Tu albo ktoś  komuś  zrobi łaskę , albo  zrobi laskę i dostanie stanowisko , lub pokaże figi ,a my mieszkańcy figę mamy z tego i  tak to funguje .bo to kraina  kumpli i kochankę kumpli itd itp 
Wiktor czwartek, 01.05.2025 14:14
Dzień dobry, to może ja coś podpowiem może akurat się przyda... Po to żebyście się panowie i panie tam nie nudzili za bardzo ........ To może stwórzcie mapę zagrożonych terenów w powiecie kłodzkim , oczywiście w porozumieniu z Wodami Polskimi, szczególnie w odniesieniu do nieruchomości pod zabudowę i nieruchomości zabudowanych, które będą podlegały, lub mogą podlegać, tej nowej ustawie procedowanej chyba teraz w Senacie, a dotyczącej możliwości wykupu przez SP za pośrednictwem Wód Polskich, terenów zagrożonych powodzią. Jeżeli już macie już taką mapę i macie obszary zidentyfikowane jako zagrożone , i przeciętny Kowalski może od was uzyskać taką informację , to nie było sugestii. Możecie nanieść informacje do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego z adnotacją,, do wykupu,,... teren zagrożony powodzią i w każdy będzie wiedział o co chodzi. Pozdrawiam .
Stef czwartek, 01.05.2025 13:56
Rada Powiatu Kłodzkiego ,zarząd i starosta coraz częściej pokazują,że na niczym się nie znają.Tak też stwierdziła p.starosta podczas sesji,gdy trzeba było decydować ws.zmian w strukturze służby zdrowia./nie o sposób leczenia przecież chodziło/.Po prostu uchylają się od swoich ustawowo określonych zadań i oddają decyzyjność w tej kwestii osobom z zewnątrz.To żadna mądrość,tylko dezercja.Nie należało kandydować do tych funkcji,skoro się na zadaniach publicznych osoby te nie znają.
Z Ż czwartek, 01.05.2025 12:35
Skoro zabezpieczenia przeciwpowodziowego tak się mają, to cóż znaczy głos rady powiatu. Najwyżej tyle, co „przecież my na tym się nie znamy” sprowadza się to do tego, czyli lakonicznych pojedynczych wypowiedzi. Mimo tego, rada powiatu może używać poglądu, że orężem obecnym jest Studium Ochrony miasta Kłodzka przez powodzią. Trafna diagnoza zabezpieczenia przeciwpowodziowego dla powiatu opracowana przez autorytety, jednakże urzeczywistniona w niewielkiej części. Wiadoma rzecz, że po powodzi 1997 roku błędem było nie monitorowanie wniosków, owej koncepcji co należy wykonać i na co mają iść środki finansowe. Dlatego bardzo szczegółowa i pewnie należy wskazywać co trzeba obecnie wykonywać w obszarze zabezpieczenia przeciwpowodziowego itd. Ale aby dokonać trafnych decyzji i bez błędu potrzebny jest, zahartowany wydział zarządzania kryzysowego.
rak czwartek, 01.05.2025 13:08
racja 1 50 procentach -BURMISTRZ RADNI  muszą być odważni  i myśleć o przyszłości gminy i jej mieszkańców, dlatego koniunkturalne poklepywanie mieszkańców, to droga donikąd. Można wygrać wybory i przegrać przyszłość gminy .Ale tez trza  najsamwoprzód uświadamiać mieszkańców ,że na tym zyskają  ,tylko trzeba to dobrze wynegocjować Bo jak   wejdzie    specustawa w tym temacie, to dostaną tyle ile im dadzą a pinindzy  nie ma jak wiem i czy wtedy będą  uśmiechnięci??? lub jak znów  ich zaleje  to niech podpiszą , ze nie  bede ryczec i prosić o pomoc i odszkodowania .Fakt  to już drakońskie rozwiązanie , ale jak to mówią  starożytni rosjanie, musz
 byc straty i w sprzęcie itd  w czasie takich kataklizmów PS ja i inni tu nie  piszemy   gdzie mają być te zbiorniki -ale musza być od tego sa fachowcy, a nie inni od wideł znawcy którzy sie tu mundruja -a radni bezradni do wora w wór do jeziora jak to mawiał klasyk
greg czwartek, 01.05.2025 10:07
szkoda komentować tych bezradnych .....................................
rak czwartek, 01.05.2025 08:49
czemu tu się nie buduje elektrowni wodnych ,a nawet odtwarza, bo było ich tu ponoć sporo .Chyba wody mamy aż nadmiar prrrrawda???? tylko fotowoltaikę , bo co??? niemiecki  siemens , firmy hening kloska??? takkkkkkkk  Dam przykład ,na Cyprze jest ponad 320 dni słonecznych i prawie zero fotowoltaiki , a u nas ile tych dni słonecznych -proszę napisać