Pożar bazy harcerskiej w Polanicy-Zdroju

poniedziałek, 8.2.2016 22:25 47585 27

8 lutego o godzinie 22.09 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze bazy harcerskiej w Polanicy Zdroju przy ulicy Granicznej (Sokołówka). Obiekt jest własnością Nadleśnictwa Bystrzyca Górna. W pomieszczeniach zakwaterowanych było 13 harcerzy z Warszawy. W momencie wybuchu pożaru przebywali oni na zajęciach w lesie. Burmistrz Polanicy-Zdroju zapewnił harcerzom nowe lokum. W działaniach wzięły jednostki OSP Polanica-Zdrój, OSP Szczytna, OSP Szalejów Dolny, OSP Stary Wielisław oraz JRG PSP z Kłodzka i Bystrzycy Kłodzkiej.

Prawdopodobną przyczyną pożaru było zapalenie się belki stropowej od nieszczelnego przewodu kominowego. 


Fot. P.Schulz/ Doba.pl

Przeczytaj komentarze (27)

Komentarze (27)

Dębus niedziela, 28.02.2016 22:42
W sumie to fajny koniec :) chaty ! Ciekawe czy tam byli dr.. z ZHR czy druhowie z ZHP ? jak ktoś możne odpowiedzieć to poproszę o info.
Andrzej środa, 17.02.2016 23:03
Sokołówka 127 to adres tego budynku.
Matołek wtorek, 09.02.2016 00:54
Harcówka znajdowała sie na ulicy Granicznen
środa, 17.02.2016 21:41
Przed rokiem 1977 nie było nazwy ulicy tylko Sokołówka +numer.
wczasowicz poniedziałek, 15.02.2016 21:23
jak by burmistrz nie olewal tej okolicy nie było by tragedi a tak hydrad pusty a dojście do wody 3km od miejsca tragedi dobrze że miasto go obchodzi a wioche ma gdzieś choć to polanica i większość domów to po niemieckie i zabytkowe domy
Też harcerz z Warszawy. wtorek, 09.02.2016 09:35
Naprawdę nie macie większych problemów? Reymonta 6, 20 lat tam jeździłem.
Czas przeszły.
Tomasz Rządkowski Tatuś poniedziałek, 15.02.2016 20:19
Spłonęła nasza młodość. A dal Ciebie to był tylko czas urlopu?!? Współczuję.
Lipas wtorek, 09.02.2016 21:26
Grunt, że druhowie cali. Wielka szkoda. Ale coś zostało... np.ściana którą tynkowałem chyba w 1983. I wielki sentyment do Polanicy i okolic. Stanisław Tym w końcówce filmu "Rozmowy kontrolowane": to się jakoś odbuduje... Piwnica i owczarnia nieuszkodzone.
Tomasz Rządkowski Tatuś poniedziałek, 15.02.2016 20:07
Lipas! Qrcze chłopie!
Lipas poniedziałek, 14.03.2016 18:37
serdeczne pozdrowienia (również od HERBERTA:). na ostatnich śpiewankach wspominałem o twoim artykule o chac.ie
Wombat wtorek, 09.02.2016 11:33
To nie był jakiś tam dom. To była "CHATA". Tyle wspomnień i pracy włożonej w jej odbudowę, modernizację i utrzymanie. Szkoda. Naprawdę szkoda. Myślę jednak, że jak co roku się jakoś zorganizujemy i pojedziemy ją odbudowywać!
Renka niedziela, 14.02.2016 22:51
Ty jeździłeś 20 lat, a ja z moją drużyną od ok.1983 roku. I masz rację, to nie był zwykły dom, ale pełna magii CHATA.... bardzo szkoda.
Tomasz Rządkowski "Tatuś&qu poniedziałek, 15.02.2016 20:05
1983 rok. To był bardzo dobry rocznik... Przykro mi. Byłem na pierwszej wyprawie remontowej w święta wielkanocne w 83 roku. Los potem popychał tu i tam, ale Chata, jak Hobbiton u Froda była bezpieczną, nawet jeżeli nieosiągalną przystanią. Byłem tam 15 lat temu. N ie wiedizałem, że byem po raz ostatni. .
Paweł Rylski piątek, 12.02.2016 07:57
Strasznie przykra wiadomość. Tyle pracy ludzi mających tyle energii i zapału.
Gościliśmy tam dwukrotnie, Ten dom miał duszę i dobrą atmosferę przyjaznych ludzi. Najważniejsze że nie było tragedii. Życzę harcerzom nowego domu.
sąsiadka niedziela, 14.02.2016 22:06
znam ten dom mieszkam blisko w tym dniu był duży wiatr i w okolicy domu kupę gałęzi z drzew a do tego brak wody powtórzyła się historia a burmiszcz stwierdził i opisał że zapdwnil dostęp do wody na ul granicznej i reymata śmiechu warte
bać niedziela, 14.02.2016 22:14
to już nie pierwszy dom który spłoną i brak było wody i hydrand pusty jak dojdzie do tragadedi to będzie po wszystkim a tak opisał się burmiszcz że zapewnił wodę
wtorek, 09.02.2016 12:16
Wielka szkoda. Wprawdzie ilekroć koło niej przechodziłam była pusta ,ale ...
Z przykrością podejrzewam jakieś niedbalstwo ;pożar sam z siebie nie wybucha.
mak środa, 10.02.2016 15:59
Harcerze nie są niedbali, przeczytaj artykuł, to poznasz przyczynę pożaru
Dębus niedziela, 28.02.2016 22:53
Niedbalstwo to mało powiedziane kolego !
wtorek, 09.02.2016 15:25
Kiedyś ten dom miał adres "Reymonta", ale w planach miejskich przez wiele lat się pozmieniało i po korekcie obecny adres to "Graniczna"
ananakan wtorek, 09.02.2016 11:40
Ktoś zna przyczyny pożaru? zaprószyli ogień pewnie w środku. pożar było widać z ul.Prusa paliło się ostro
wtorek, 09.02.2016 10:21
no faktycznie, nazwa ulicy jest nadrzędnym problemem w całej sprawie - gratuluję
vhh wtorek, 09.02.2016 10:14
Jedni ludzie znają harcowke jako reymonta jedni jako graniczna to są dwa adresy proste
wtorek, 09.02.2016 07:28
Na budynku jest też Reymonta 6 napisane
Xyz wtorek, 09.02.2016 00:25
Harcówka jest/była na Reymonta 6.
wtorek, 09.02.2016 00:48
To tam. Dziwne bo na budynku są 2 nazwy ulicy i Harcerska i Reymonta
Listonosz UP Polanica wtorek, 09.02.2016 01:05
Jako listonosz sam szukałem Granicznej 18 i potwierdzam że adres podany w artykule jest prawidłowy. Cieszmy się raczej z tego, że nie znajdowali się w momencie wybuchu pożaru w budynku ludzie i nikt nie ucierpiał!