Koncert charytatywny "Kudowskie serca" [Foto]

poniedziałek, 6.1.2020 14:35 4323 1

Wydarzenie pn. "Kudowskie serca" na stałe wpisało się już w kalendarz imprez organizowanych w Kudowie-Zdroju. Tegoroczna edycja koncertu charytatywnego odbyła się już po raz trzynasty, a zebrane środki przekazane zostaną na leczenie i rehabilitację 8-letniego kudowianina, Jakuba Płachty. 

- "Kudowskie serca" to występy przede wszystkim lokalnych artystów. Można powiedzieć, że to taka "rodzinna impreza", bo występują tutaj dzieci i młodzież ze studia wokalnego prowadzonego przez Dominikę Radwan w Kudowskim Centrum Kultury i Sportu. Dzisiaj na naszej scenie wystąpił również  zespół Hejszowina z przepięknym koncertem kolęd oraz Witold Derewecki, od niedawna kudowianin, który tworzy muzykę, sam pisze teksty, gra i śpiewa. Witold zaczął tworzyć także piosenki o Kudowie, co jest piękne i symboliczne z punktu widzenia lokalnej społeczności - mówi Wojciech Heliński, inicjator wydarzenia.

W programie wydarzenia nie zabrakło także słodkiego bufetu oraz licytacji, na której znalazła się m.in. książka o mieszkającym obecnie w Kudowie-Zdroju ultramaratończyku, Piotrze Hercogu.

- W naszych działaniach zawsze wspiera nas Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym, które ma rozpoznanie komu ta pomoc jest najbardziej potrzebna. Wspierają nas mieszkańcy Kudowy, bo wszyscy którzy tu dzisiaj przyszli i dzieciaki i osoby dorosłe, ludzie anonimowi przynoszą różne rzeczy, ciasta itd.  Wspiera nas także Kudowskie Centrum Kultury i Sportu i po raz pierwszy koncert organizowany jest właśnie tutaj. Decyzja wynikała z tego, że chcielibyśmy żeby to miejsce było miejscem spotkań mieszkańców Kudowy, aby przychodzili tutaj na takie imprezy, śpiewali i byli tu razem - mówi Wojciech Heliński.

Podczas tegorocznego wydarzenia na leczenie i rehabilitację, Jakuba Płachty zebrano kwotę 2093 zł. 

Jakub Płachta ur. dnia  18.03.2011 r.

Diagnoza – W pierwszym roku Kuba walczył o życie. Przeszedł 11 operacji w tym trzy na serce. Ponad 20 razy był pod respiratorem .

Zdiagnozowano u niego zespół Di Georgea, pierwotny niedobór odporności, porażenie lewej kopuły przepony. Kuba cierpi na częste, wymagające długotrwałej hospitalizacji przypadłości najczęściej immunologiczne i pulmonologiczne, a także na zaburzenia rozwoju ruchowego powracające przykurcze obręczy barkowej i koślawo- szpotawe stopy. Ma problemy z wymową, wymaga stałej  rehabilitacji, która rozpoczęła się gdy Kuba miał 16 miesięcy. Mimo tych wszystkich kłopotów Kuba jest bardzo  rozwiniętym  intelektualnie, ciekawym świata i komunikatywnym  dzieckiem .

Niestety ograniczone możliwości finansowe nie pozwalają wychowującej Go samotnie  mamie  na opłacenie odpowiedniej ilości  zajęć terapeutyczno –rehabilitacyjnych, czy zakupu sprzętu terapeutycznego do pracy w domu.

 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Robert Duch czwartek, 09.01.2020 18:47
Znowu Pan Rosół. Jak woźny, akurat Pan Rosół to wszystko wymyślił,...