Kto znał młodą naukowiec z Kłodzka, która kilka dni temu utonęła w Argentynie? Odeszła w ramionach narzeczonego...

środa, 1.3.2023 10:58 18031 4

Od kilu dni argentyńskie media informują o dramacie, który rozegrał się 24 lutego nad jeziorem Nahuel Huapi. Początkowo informowano tylko, że utonęła belgijska turystka Maggie Kamila Kiraga (†31 l.), z pochodzenia Polka. Jej narzeczony przekazał wczoraj, 28 lutego, że pochodziła ona z Kłodzka. Czy ktoś z Państwa Ją znał?

Małgorzata miała przenieść się z Kłodzka do Belgii 7 lat temu [według belgijskiego Nieuwsblad jej rodzice do dziś mieszkają w niewielkim Zulte]. Na Uniwersytecie w Gandawie ukończyła w 2016 roku psychologię kliniczną, a 3 lata później na Uniwersytecie w Maastricht neuropsychologię. Od marca 2021 roku pracowała w kanadyjskiej firmie Quantified Citizen w Toronto. Szykowała doktorat… Do nieszczęścia doszło, gdy wraz z narzeczonym, Simonem Szalaiem (30 l.), podróżowała po Ameryce Południowej. Simon opowiedział argentyńskiemu portalowi Infobae o ich ostatnich chwilach…

On z Węgier, ona z Polski, byli razem sześć i pół roku. 24 lutego spędzali popołudnie na plaży nad jeziorem Nahuel Huapi w Bariloche. Jak tam trafili? To był przystanek podczas ich wyprawy. „Wypożyczyliśmy samochód w Santiago de Chile, pojechaliśmy do Puerto Natales, daleko na południe, a potem przejechaliśmy do Argentyny. Mieliśmy wrócić do Santiago, a potem pojechać do Boliwii, Peru, Ekwadoru, Kolumbii i wrócić do Kanady” – powiedział Simon Infobae i pokazał zdjęcie, które on i Maggie zrobili sobie na lodowcu Perito Moreno w Argentynie.

Nad brzegiem jeziora Nahuel Huapi para bawiła się ze swoim psem, Roci. Maggie rzuciła piłkę do wody, żeby zwierzę za nią pobiegło. Piłka jednak dryfowała za daleko, postanowiła więc sama po nią wskoczyć do zimnej wody. Chociaż w Argentynie jest teraz lato, woda w jeziorze ma ledwie kilka stopni. Maggie zabrakło sił, by wrócić na plażę. Zaczęła wzywać pomocy. Kiedy Simon to zauważył, wskoczył do wody na pomoc. Do akcji włączyło się jeszcze kilku innych turystów. Wyciągnęli Maggie na brzeg i przez ponad godzinę próbowali ją przywrócić do życia. Te wysiłki poszły jednak na marne. Maggie zmarła w ramionach swojego chłopaka. Dwa dni przed swoimi 31. urodzinami…

„Miała piękną duszę” – powiedział Simon Infobae – „Dwie sprawy były dla niej szczególnie ważne: bycie w zgodzie ze swoimi emocjami i życie chwilą”. Niech spoczywa w pokoju… [kot]

Zdjęcie: Simon Szalai, który prowadzi zbiórkę „In Honour of Maggie Kiraga”. Szczegóły TUTAJ.

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

autor piątek, 03.03.2023 18:43
Z tego wniosek że każdy ma gdzieś tam swój ostatni...
Wioletta i Krzysztof Kiraga czwartek, 02.03.2023 02:16
Ja jestem wdzięczna że jestem jej mama i że wiem...
Edyta Zalewska czwartek, 02.03.2023 19:30
Wyrazy wspołczucia dla Was i dla całej rodziny .Serce ściska...
czytelnik środa, 01.03.2023 12:57
Od początku zastanawiałem się o czym i po co ten...