Leśne atrakcje na XXVII Wielkiej Fecie Agroturystycznej w Szczytnej [FOTO]
Z wielką sympatią obserwujemy udział leśników w imprezach na Ziemi Kłodzkiej. Tyle wiedzy, ile możemy tam zdobyć, ilu poznać ludzi z pasją, którzy na co dzień pracują „z przyrodą”, to okazja nie do przegapienia. Ostatnio mieliśmy taką okazję w Szczytnej w niedzielę, 6 sierpnia. Nadleśnictwo Zdroje było tam tradycyjnie jednym z organizatorów XXVII Wielkiej Fety Agroturystycznej.
Jak co roku, z wyłączeniem przerwy związanej z pandemią, leśnicy ponownie włożyli wiele pracy i zaangażowania, aby umilić uczestnikom Agrofety niedzielne popołudnie. Pomimo tego, że pogoda w tym roku nie dopisała, nie zrezygnowano z żadnego punktu programu edukacji leśnej.
Już po raz trzynasty odbyły się Zawody Drwali, które przyciągają za każdym razem wielu widzów i zapewniają mnóstwo sportowych wrażeń. I tym razem nie było inaczej! Pomimo nieustającego deszczu nie zabrakło kibiców wytrwale śledzących rywalizację pilarzy, pracujących na co dzień na terenie Nadleśnictwa Zdroje. W tych trudnych zawodach I miejsce zajął Dawid Celuch, II miejsce Edward Musiał, a III miejsce Patryk Goraj. Zwycięzcom gratulujemy! Jednak warto podkreślić, że każdy ze startujących zawodników wykazał się wielkim doświadczeniem i profesjonalizmem, na które wskazywała szybkość, siła fizyczna i precyzja wykonywania zadań konkursowych.
Nadleśnictwo Zdroje zorganizowało także, z pomocą zakładów usług leśnych, pokaz pracy wielkich leśnych maszyn wielooperacyjnych. W centrum Szczytnej zaprezentowano praktyczne zalety harwestera i forwardera – zestawu wykorzystywanego w lasach gospodarczych do ścinki drzew, okrzesywania, przerzynki i transportu drewna. To była wyjątkowa okazja - zobaczyć te leśne kombajny podczas pracy!
Leśnicy zorganizowali także konkurs psów rasowych, podczas którego można było dowiedzieć się ciekawostek na temat prezentowanych piesków. Prowadzącym ten punkt programu był Kazimierz Śpiewak (leśnik i działacz Polskiego Związku Kynologicznego) . W pokazie wzięło udział kilkanaście ras, od tych największych dogów niemieckich, do najmniejszych szpiców miniaturowych, poprzez wiele ras myśliwskich m.in. kopov, skye terier, płochacz, czy wyżeł. Najwięcej głosów od publiczności Agrofety zebrał owczarek australijski, wygrywając tym samym pokaz psich piękności. Dzięki Nadleśnictwu Zdroje w niedzielę można było także zobaczyć z bliska, a nawet dotknąć, ptaki drapieżne. Wzięcie na własną rękę płomykówki czy puchacza, to była nie lada gratka dla małych i dużych amatorów-ornitologów!
Leśnicy ze Szczytnej zaprosili na tę imprezę swoich kolegów z Nadleśnictwa Bystrzyca Kłodzka, Nadleśnictwa Jugów i Nadleśnictwa Lądek Zdrój. Pracownicy Lasów Państwowych rozdawali sadzonki drzew leśnych, uczyli jak rozpoznawać tropy zwierząt, nasiona i liście drzew leśnych. Można było usłyszeć, jak brzmią odgłosy wydawane przez leśne zwierzęta i wziąć udział w konkursach wiedzy leśnej.
Nadleśniczy Przemysław Zwaduch podkreśla, jak dużą wagę ma skutecznie prowadzona edukacja leśna i spotkania z leśnikami pełnymi pasji. Nadleśnictwo Zdroje zawsze chętnie uczestniczy w imprezach na zaproszenie lokalnych samorządów gdzie można bezpośrednio porozmawiać na różne, nurtujące nas leśne tematy. Warto bywać na imprezach, których organizatorami są leśnicy.
